- 22 lutego, 2016
- przeczytasz w 1 minutę
Kościoły ewangelicko-reformowane w Szwajcarii odnotowują spadek wiernych, jednak w niektórych regionach kraju nie brakuje optymizmu.
Kłopoty i nadzieje szwajcarskich reformowanych
Kościoły ewangelicko-reformowane w Szwajcarii odnotowują spadek wiernych, jednak w niektórych regionach kraju nie brakuje optymizmu.
Jak poinformował szwajcarski urząd statystyczny BFS, nieco ponad 25% Szwajcarów deklaruje członkostwo w jednym z kantonalnych Kościołów reformowanych. W latach 70. XX wieku co drugi Szwajcar był ewangelikiem reformowanym.
W najlepszej sytuacji znajdują się Kościoły reformowane w środkowej Szwajcarii. Zasadniczo liczba wiernych jest stabilna, a niektóre parafie odnotowują niewielki wzrost, głównie dzięki emigrantom z Holandii i Niemiec oraz konwersjom z Kościoła rzymskokatolickiego.
Związek Kościołów ewangelicko-reformowanych w Szwajcarii nie pozostaje bierny na płaszczyźnie ogólnokrajowej, m.in. poprzez aktywne działania związane z promowaniem jubileuszu 500-lecia Reformacji w 2017 roku, dotyczącym głównie luterańskiego nurtu odnowy Kościoła w XVI wieku. Reformowani w Szwajcarii, a także w innych krajach, przygotowują się również na jubileusz w 2019 roku związany z 500. rocznicą rozpoczęcia działalności Ulricha Zwingliego w Zurychu (Rok Zwingliego).
» Ekumenizm.pl: Zwingli — najlepszy owoc Szwajcarii?
» Luter2017.pl: Zwingli na wielkim ekranie?
» Ekumenizm.pl: Miasto Zwingliego bardziej katolickie niż reformowane
» Luter2017.pl: Reformacyjna apka