Protestanci ku Maryi

Coraz więk­sza licz­ba pro­te­stanc­kich teo­lo­gów w USA docho­dzi do wnio­sku, że zbyt czę­sto umniej­sza­li rolę Maryi tam, gdzie powin­ni ją dostrzec i uwy­pu­klić. Ostat­nio w pro­te­stanc­kiej pra­sie reli­gij­nej moż­na zauwa­żyć wiel­ki zwrot ku Maryi i to zarów­no w mediach kon­ser­wa­tyw­nych (np. “Chri­stia­ni­ty Today”), jak rów­nież libe­ral­nych (“Chri­stian Cen­tu­ry”). Zmia­nę tę moż­na dostrzec w pra­sie, ale i kaza­niach.

W wypo­wie­dzi dla cza­so­pi­sma “Times” pro­fe­sor Nowe­go Testa­men­tu z Uni­wer­sy­te­tu Prin­ce­ton, Berver­ly Gaven­ta, wska­za­ła na Mary­ję jako ofia­rę „pro­te­stanc­kiej kon­spi­ra­cji przez teo­lo­gicz­ną, litur­gicz­ną i dewo­cyj­ną ciszę”. Powie­dzia­ła, że zaraz, kie­dy koń­czy się Boże Naro­dze­nie, „nie­któ­rzy pro­te­stan­ci wkła­da­ją Mary­ję do betle­jem­skiej skrzy­ni i zosta­wia­ją ją tam aż do następ­ne­go roku”. Sytu­acja ta ule­ga jed­nak cią­głej zmia­nie.

Jesz­cze na począt­ku XX wie­ku pro­te­stan­ci mówi­li o Maryi zazwy­czaj w kon­tek­scie naro­dzin Jezu­sa, ale jakie­kol­wiek inne, więk­sze uzna­nie dla posta­ci i roli Maryi było podej­rza­ne i porów­ny­wa­ne do „rzym­sko­ka­to­lic­kie­go bał­wo­chwal­stwa, mario­la­trii”. Tym­cza­sem aktu­al­nie kato­li­cy i pro­te­stan­ci czu­ją się o wie­le bar­dziej swo­bod­niej­si we wza­jem­nym bada­niu swo­ich wie­rzeń i poboż­no­ści. Myśle­nie femi­ni­stycz­ne pobu­dzi­ło u pro­te­stan­tów zain­te­re­so­wa­nie posta­cia­mi kobie­cy­mi w Biblii.

Takie podej­ście zosta­ło jesz­cze bar­dziej wzmoc­nio­ne róż­ny­mi spe­ku­la­cja­mi, jak cho­ciaż­by zawar­ty­mi w anty­chrze­ści­jań­skiej książ­ce Dana Brow­na „Kod da Vin­ci”. W opi­nii wie­lu osób, napływ emi­gran­tów laty­now­skich do USA, jak rów­nież maso­we ich prze­cho­dze­nie do Kościo­łów pro­te­stanc­kich, może rów­nież być powo­dem otwar­cia się pro­te­stan­ty­zmu na postać Maryi.

W USA jest już oko­ło 8 milio­nów pro­te­stanc­kich Laty­no­sów, a licz­ba ta wzra­sta z roku na rok. Wie­lu z nich to Mek­sy­kań­czy­cy, dla któ­rych wize­ru­nek Mat­ki Bożej z Guada­lu­pe jest nie tyl­ko wize­run­kiem reli­gij­nym, ale rów­nież sym­bo­lem naro­do­wym.

Zobacz rów­nież:

:: Maga­zyn SR: Mario­lo­gia

:: Maga­zyn SR: Zie­lo­no­świąt­kow­cy i kato­li­cy o Maryi

:: Maga­zyn SR: Mary­ja w dia­lo­gu kato­lic­ko-zie­lo­no­świąt­ko­wym — spoj­rze­nie kato­li­ka

:: Maga­zyn Sem­per Refor­man­da: Wspól­ne spoj­rze­nie na Miriam — Mat­kę Bożą — per­spek­ty­wa zie­lo­no­świąt­kow­ca