Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Zielonoświątkowcy na drodze do instytucji


“Prze­ję­cia zbo­rów, wstrzy­my­wa­nie finan­so­wa­nia władz naczel­nych wyzna­nia przez para­fie, blo­ko­wa­nie kont ban­ko­wych, spra­wy w sądzie o prze­ję­cie budyn­ków kościel­nych. To nie sce­na­riusz fil­mu sen­sa­cyj­ne­go, ale rze­czy­wi­stość w pol­skim Koście­le Zie­lo­no­świąt­ko­wym”. W dzi­siej­szym wyda­niu “Życia” Tomasz Ter­li­kow­ski ana­li­zu­je sytu­acje i prze­mia­ny ustro­jo­we w pol­skim Koście­le Zie­lo­no­świąt­ko­wym. Autor arty­ku­łu twier­dzi, że od kil­ku lat toczy się wśród pol­skich cha­ry­zma­ty­ków wal­ka mię­dzy zwo­len­ni­ka­mi dotych­cza­so­we­go — akcen­tu­ją­ce­go zna­cze­nie lokal­ne­go zbo­ru — ustro­ju a wła­dza­mi […]


“Prze­ję­cia zbo­rów, wstrzy­my­wa­nie finan­so­wa­nia władz naczel­nych wyzna­nia przez para­fie, blo­ko­wa­nie kont ban­ko­wych, spra­wy w sądzie o prze­ję­cie budyn­ków kościel­nych. To nie sce­na­riusz fil­mu sen­sa­cyj­ne­go, ale rze­czy­wi­stość w pol­skim Koście­le Zie­lo­no­świąt­ko­wym”. W dzi­siej­szym wyda­niu “Życia” Tomasz Ter­li­kow­ski ana­li­zu­je sytu­acje i prze­mia­ny ustro­jo­we w pol­skim Koście­le Zie­lo­no­świąt­ko­wym.

Autor arty­ku­łu twier­dzi, że od kil­ku lat toczy się wśród pol­skich cha­ry­zma­ty­ków wal­ka mię­dzy zwo­len­ni­ka­mi dotych­cza­so­we­go — akcen­tu­ją­ce­go zna­cze­nie lokal­ne­go zbo­ru — ustro­ju a wła­dza­mi wyzna­nia, któ­re zmie­rza­ją ku epi­sko­pa­li­za­cji wspól­no­ty. Dzien­ni­karz zada­je reto­rycz­ne pyta­nie : “Czy to ozna­cza, że ruch zie­lo­no­świąt­ko­wy w Pol­sce się kato­li­cy­zu­je?”

W Koście­le Zie­lo­no­świąt­ko­wym w Pol­sce wytwa­rza się już odręb­na hie­rar­chia, któ­ra jako żywo przy­po­mi­na te, zna­ne z tra­dy­cyj­nych wyznań chrze­ści­jań­skich, a w Pol­sce głów­nie z kato­li­cy­zmu.

Wywo­łu­je to pro­te­sty poje­dyn­czych zbo­rów, a tak­że poważ­niej­sze spo­ry, któ­re ocie­ra­ją się o pol­skie sądy. Autor tek­stu poda­je kil­ka przy­kła­dów — Zbór w Dzier­żo­nio­wie wraz ze swo­im pasto­rem, od jakie­goś cza­su odma­wia pod­po­rząd­ko­wa­nia się decy­zjom Naczel­nej Rady Kościo­ła — uzna­jąc je za bez­praw­ne i nie­zgod­ne z ducho­wo­ścią i ekle­zjo­lo­gią zie­lo­no­świąt­ko­wą. Bisku­pa Kościo­ła oraz nowe­go pasto­ra nie wpusz­czo­no do budyn­ków zbo­ro­wych, a całą sytu­ację nagra­no na kame­rze cyfro­wej (nie­ofi­cjal­na stro­na­au­to­no­micz­ne­go zbo­ru Betez­da w Dzier­żo­nio­wie)

Kil­ka zbo­rów (Kalisz, Gorzów, Legni­ca, Jawor) już porzu­ci­ło Kościół Zie­lo­no­świąt­ko­wy przy­łą­cza­jąc się do Kościo­ła Boże­go w Chry­stu­sie. Inne — zade­kla­ro­wa­ły, że nie będą pła­cić pie­nię­dzy na insty­tu­cje ponadzbo­ro­we, a były zbór zie­lo­no­świąt­ko­wy w Bar­lin­ku od kil­ku lat wal­czy z wła­dza­mi Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go o pra­wo do budyn­ków. Ostat­nio jego pastor Bog­dan Bro­da skie­ro­wał list do wszyst­kich zbo­rów zie­lo­no­świąt­ko­wych w Pol­sce pro­sząc je o finan­so­wą pomoc, któ­rą wyko­rzy­stać chce na wyna­ję­cie adwo­ka­ta prze­ciw­ko do nie­daw­na macie­rzy­ste­mu kościo­ło­wi.

Następ­nie autor sta­ra się dociec począt­kom tej ewo­lu­cji. Wska­zu­je na zmia­ny pra­wa wewnętrz­ne­go, nazew­nic­twa urzę­dów i for­mo­wa­nia się hie­rar­chii.

“Miej­sce naczel­ne­go pre­zbi­te­ra Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go zajął biskup Kościo­ła. (…) Rychło oka­za­ło się, że cho­dzi­ło nie tyl­ko o zmia­nę nazwy, ale też o zmia­nę zwy­cza­ju. Biskup Kościo­ła, któ­ry do nie­daw­na jako pre­zbi­ter naczel­ny po pro­stu obej­mo­wał swo­ją funk­cję — teraz został ordy­no­wa­ny na to sta­no­wi­sko przez inne­go bisku­pa z… Bia­ło­ru­si.

W śro­do­wi­skach zie­lo­no­świąt­kow­ców zawrza­ło. — Całe to świę­ce­nie wyglą­da­ło tak, jak­by­śmy przy­ję­li teo­lo­gię suk­ce­sji apo­stol­skiej — zło­ści się eks-duchow­ny zie­lo­no­świąt­ko­wy.”

(…)

Gru­pa pasto­rów zie­lo­no­świąt­ko­wych (obec­nie w więk­szo­ści poza KZ) wysto­so­wa­ła wów­czas nie­zwy­kle ostry list otwar­ty, któ­ry opu­bli­ko­wał chrze­ści­jań­ski wor­tal www.jezus.pl (po kil­ku godzi­nach, na sku­tek inter­wen­cji władz wyzna­nia list został zdję­ty ze stro­ny). Oskar­ży­li w nim oni bisku­pa i NRK o zdra­dę nowo­te­sta­men­to­we­go mode­lu Kościo­ła, pole­ga­ją­cą na cen­tra­li­za­cji wyzna­nia. “Spo­łecz­no­ści lokal­ne (wier­ni) finan­su­ją funk­cjo­no­wa­nie zbo­ru oraz deno­mi­na­cję (coraz bar­dziej roz­bu­do­wy­wa­nej admi­ni­stra­cji cen­tral­nej), a ich pra­wa samo­rzą­do­we są coraz bar­dziej ogra­ni­cza­ne. Przy­wódz­two zbo­rów oraz wier­ni mają coraz mniej­szy wpływ na klu­czo­we decy­zje doty­czą­ce ich” — stwier­dzi­li Bog­dan Olech­no­wicz, były pastor Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go w Gorzo­wie Wlkp; Jerzy Rychar­ski, pastor byłe­go zbo­ru Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go w Kali­szu; Miro­sław Szat­kow­ski, pastor Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go w Gło­go­wie oraz Wie­sław Ziem­ba, pastor byłe­go zbo­ru Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go w Legni­cy.

Skąd tak ostre stwier­dze­nia? Otóż, zaraz po Syno­dzie NRK zmie­ni­ła samo­dziel­nie Pra­wo Wewnętrz­ne, co w opi­nii pro­te­stu­ją­cych pasto­rów daje NRK i bisku­po­wi peł­ną wła­dzę nad każ­dym zbo­rem. “Przy­ję­cie zasa­dy, że NRK ma pra­wo inter­pre­ta­cji Pra­wa Wewnętrz­ne­go (oraz że w okre­sie mię­dzy­sy­no­dal­nym NRK może wpro­wa­dzać zmia­ny do pra­wa) jest w prak­ty­ce odda­niem NRK niczym nie ogra­ni­czo­nej wła­dzy i sta­no­wi naru­sze­nie zasa­dy auto­no­mii zbo­rów. Tym samym powo­du­je wewnętrz­ną sprzecz­ność Pra­wa Wewnętrz­ne­go. Wpro­wa­dze­nie do Pra­wa Wewnętrz­ne­go zapi­su, że NRK może odwo­łać Radę Star­szych zbo­ru lub pasto­ra z powo­du nie­sub­or­dy­na­cji wobec posta­no­wień NRK, otwie­ra NRK drzwi do wywie­ra­nia nie­ogra­ni­czo­ne­go wpły­wu na życie zbo­ru bez potrze­by biblij­ne­go uza­sad­nia­nia swo­ich dzia­łań. (…) Nie okre­ślo­na jed­no­znacz­nie mate­rial­na sytu­acja zbo­ru (kwe­stia wła­sno­ści budyn­ków i środ­ków rucho­mych), przy moż­li­wo­ści inter­pre­ta­cji tego pra­wa przez NRK, daje NRK moż­li­wość wywie­ra­nia naci­sku i kon­tro­li” — stwier­dza­ją pasto­rzy. A w chwi­lę potem wyta­cza­ją naj­cięż­sze w arse­na­le zie­lo­no­świąt­ko­wym arma­ty: “Zwra­ca­my jed­no­cze­śnie uwa­gę na roz­wój ustro­ju kościo­ła zmie­rza­ją­cy w stro­nę epi­sko­pa­li­zmu, cha­rak­te­ry­zu­ją­cy się przy­pi­sy­wa­niem w deno­mi­na­cji coraz więk­sze­go zna­cze­nia jed­no­st­ce (w tym wypad­ku bisku­po­wi)”.

(…)

Oczy­wi­ście list otwar­ty pasto­rów nale­ży roz­pa­try­wać pod kątem ich wła­snej wal­ki z wła­dza­mi Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go. Wszy­scy pod­pi­sa­ni pod listem nale­że­li do tzw. ruchu wsta­wien­ni­ków, któ­re­go meto­dy dusz­pa­ster­skie i styl poboż­no­ści przez wie­lu zie­lo­no­świąt­kow­ców uzna­wa­ny był za eks­tra­wa­ganc­ki i ośmie­sza­ją­cy wyzna­nie.

(…)

Gdy przyj­rzeć się prak­ty­kom nie­któ­rych z nich — trud­no nie zgo­dzić się z pomy­słem bisku­pa Mie­czy­sła­wa Czaj­ki, dążą­ce­go do okieł­zna­nia eks­tra­wa­gan­cji i sza­lo­nych pomy­słów swo­ich pod­wład­nych. A, że wią­że się to z koniecz­no­ścią wpro­wa­dze­nia zasad praw­nych spraw­dzo­nych w innych wspól­no­tach chrze­ści­jań­skich, to zupeł­nie inna spra­wa. Po pro­stu są one spraw­dzo­ne i dzia­ła­ją!

Arty­kuł w “Życiu”: Na dro­dze do insty­tu­cji

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.