Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Refleksje biskupa o Kościele


Ksią­żecz­ka “Reflek­sje pew­ne­go bisku­pa o aktu­al­nych insty­tu­cjach kościel­nych” jest cien­ka, liczy zale­d­wie 40 stron. Napi­sał ją zna­ny litur­gi­sta, bene­dyk­tyń­ski mnich i eme­ry­to­wa­ny ordy­na­riusz die­ce­zji Nova Fri­bur­go w sta­nie Rio de Jane­iro, bp Cle­men­te Jose Car­los de Govu­ea Isnard. 8 lip­ca biskup skoń­czy 91 lat. Zanim jed­nak książ­ka zosta­ła opu­bli­ko­wa­na, jej kopia zna­la­zła się w rękach nun­cju­sza apo­stol­skie­go w Bra­zy­lii, któ­ry miał zwró­cić się do Wydaw­nic­twa […]


Ksią­żecz­ka “Reflek­sje pew­ne­go bisku­pa o aktu­al­nych insty­tu­cjach kościel­nych” jest cien­ka, liczy zale­d­wie 40 stron. Napi­sał ją zna­ny litur­gi­sta, bene­dyk­tyń­ski mnich i eme­ry­to­wa­ny ordy­na­riusz die­ce­zji Nova Fri­bur­go w sta­nie Rio de Jane­iro, bp Cle­men­te Jose Car­los de Govu­ea Isnard. 8 lip­ca biskup skoń­czy 91 lat. Zanim jed­nak książ­ka zosta­ła opu­bli­ko­wa­na, jej kopia zna­la­zła się w rękach nun­cju­sza apo­stol­skie­go w Bra­zy­lii, któ­ry miał zwró­cić się do Wydaw­nic­twa Pau­lus o wyco­fa­nie zgo­dy na jej druk. Wyda­ło ją za to Wydaw­nic­two Olho d´Àgua.

Biskup Isnard otrzy­mał świę­ce­nia bisku­pie 25 lip­ca 1960 roku i już dwa lata póź­niej uczest­ni­czył w II Sobo­rze Waty­kań­skim (1962 – 1965), od jego roz­po­czę­cia do dnia jego zakoń­cze­nia. Jest jed­nym z nie­licz­nych już świad­ków tam­tych wyda­rzeń. Papież Paweł VI mia­no­wał go człon­kiem Rady mają­cej wpro­wa­dzać w życie Sobo­ro­wą Kon­sty­tu­cję „Sacro­sanc­tum Con­ci­lium”, doty­czą­cą Świę­tej Litur­gii, a póź­niej był rów­nież człon­kiem waty­kań­skiej Kon­gre­ga­cji ds. Kul­tu Boże­go. Stał rów­nież na cze­le Naro­do­wej Komi­sji Litur­gicz­nej Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Bra­zy­lii (CNBB), a 25 wrze­śnia 1991 roku, jako prze­wod­ni­czą­cy Komi­sji Epi­sko­pa­tuds. Litur­gii przed­sta­wił bra­zy­lij­ską wer­sję dru­giej edy­cji uży­wa­ne­go dotąd Msza­łu Rzym­skie­go.

W książ­ce biskup opi­su­je wyda­rze­nia z prze­ło­mo­we­go sobo­ru i tak wspo­mi­na: “Widać, że Paweł VI w dniu 8 grud­nia 1965 roku był w peł­ni zado­wo­lo­ny z rezul­ta­tów Sobo­ru. I ja rów­nież. Wyda­wa­ło się mi, że uczy­nio­no tak wie­le, iż nic już nie pozo­sta­ło do zro­bie­nia.” Sło­wa te odno­si­ły się do klu­czo­we­go pro­gra­mu Sobo­ru — aggior­na­men­to, otwar­cia się Kościo­ła na świat przy jed­no­cze­snym trwa­niu przy korze­niach. W ksią­żecz­ce biskup wzy­wa kato­li­ków o kon­ty­nu­owa­nie odno­wy Kościo­ła, idąc za przy­kła­dem Jana XXIII, Paw­ła VI i ojców sobo­ro­wych, ape­lu­jąc o dokoń­cze­nie refor­my epi­sko­pa­tu poprzez uczest­nic­two ludu przy nomi­na­cji ich paste­rzy.- Obec­nie lud nie jest wysłu­chi­wa­ny pod­czas wybo­ru bisku­pa. Może być za to obec­ny przy jego pogrze­bie - uwa­ża Bra­zy­lij­czyk.

Hie­rar­cha przy­po­mniał, że w pierw­szym tysiąc­le­ciu uczest­nic­two świec­kich w wybo­rze bisku­pów było czymś powszech­nym i ci zosta­li odsu­nię­ci od tej moż­li­wo­ści dopie­ro z coraz częst­szym wtrą­ca­niem się w ten wybór kró­li. Według bisku­pa Isnar­da ponow­nie powin­no się pozwo­lić całe­mu Ludo­wi Boże­mu na udział w wybo­rze bisku­pów. — Wie­lo­krot­nie prze­cież lud kato­lic­ki źle przyj­mu­je nomi­na­cję narzu­ca­nych im bisku­pów, gdy tym­cza­sem mówi się czę­sto o doj­rza­ło­ści wier­nych, któ­rzy jed­nak w prak­ty­ce nie są trak­to­wa­ni na tyle doj­rza­le, aby mogli mieć wpływ na wybór swo­je­go dusz­pa­ste­rza — napi­sał sędzi­wy biskup. Decen­tra­li­za­cja nomi­na­cji bisku­pów odcią­ży­ła­by rów­nież finan­se Waty­ka­nu, ponie­waż nie trze­ba­by obsa­dzać aż tak dużą licz­bą osób nun­cja­tur apo­stol­skich.

Powo­ła­nie do kapłań­stwa, ale nie do celi­ba­tu

“Mówi się tyle o bra­ku kapła­nów, o para­fiach bez księ­ży, o księ­żach, któ­rzy prze­szli do sta­nu świec­kie­go pozo­sta­wia­jąc urząd. I nie myśli się o war­to­ści­wych księ­żach, któ­rzy się oże­ni­li, a mogli­by daleć pozo­stać w służ­bie, gdy­by Kościół­ze­zwo­lił im na mał­żeń­stwo” — pisze biskup Isnard, któ­ry sam przez ponad 30 lat kie­ro­wał die­ce­zją. Przy­po­mi­na, że wymóg celi­ba­tu poja­wia się dopie­ro oko­ło roku 300 i do dziś kato­lic­kie Kościo­łyW­scho­du pozwa­la­ją na mał­żeń­stwo księ­ży. Według Isnar­da, już sam fakt mno­że­nia się przy­pad­ków świę­ce­nia żona­tych męż­czyzn na sta­łych dia­ko­nów jest kon­kret­nym zna­kiem, że w wie­lu miej­scach wspól­no­ty bez więk­sze­go pro­ble­mu przy­ję­ły­by żona­tych księ­ży.

“W moim dłu­gim życiu pozna­łem wie­lu księ­ży nie­zdol­nych do bycia pro­bosz­cza­mi i pozna­łem wie­le zakon­nic i kon­se­kro­wa­nych kobiet świec­kich zdol­nych do kie­ro­wa­nia wspól­no­ta­mi.”

Nie chcę być tchó­rzem, bo kocham Kościół

Biskup ape­lu­je o potrze­bę głęb­sze­go prze­stu­dio­wa­nia Biblii, w któ­rej św. Paweł powia­da, że wszy­scy – Żydzi i Gre­cy, słu­żą­cy i ludzie wol­ni, męż­czy­zna i kobie­ta – są rów­ni wobec Boga. Dla nie­go jest to potęż­ny argu­ment na rzecz świę­ceń kobiet. Biskup Isnar­do wyra­ża to, o czym myśli wie­lu bisku­pów i wie, że cho­dzi o zagad­nie­nia kon­tro­wer­syj­ne, będą­ce dotąd w Koście­le tema­tem tabu. — Koń­cząc reda­go­wa­nie tego tomi­ku, roz­ma­wia­łem o jego tre­ści z opa­tem klasz­to­ru. On nie czy­tał książ­ki, ale sły­sząc coś o tym, co zosta­ło w niej poru­szo­ne, sądził, że obo­wiąz­kiem jego było mnie prze­strzec, że ta publi­ka­cja przy­nie­sie mi wie­le cier­pień, a nawet wyrzą­dzi szko­dy jemu i klasz­to­ro­wi. Jestem pew­ny, że w tym tomi­ku nie ma nicze­go prze­ciw­ne­go wie­rze kato­lic­kiej. Wprost prze­ciw­nie myślę, że cho­ciaż on wzbu­dza ryzy­ko jakie­goś sprze­ci­wu wobec mnie ze stro­ny moje­go prze­ło­żo­ne­go (posia­dam jedy­nie jed­ne­go prze­ło­żo­ne­go, któ­rym jest papież), sta­wię temu czo­ło ze spo­koj­nym sumie­niem. Gdy­bym teraz wybrał mój spo­kój, z powo­du sta­ro­ści w czci i uzna­niu, to zdra­dził­bym moje powo­ła­nie, powo­ła­nie, któ­re przy­pro­wa­dzi­ło mnie do klasz­to­ru, któ­re kaza­ło mi poko­chać Kościół do tego stop­nia, abym dla nie­go zrzekł się wszyst­kie­go. Był­bym tchó­rzem.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.