Seks-skandal w filipińskim kościele
- 10 czerwca, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Jeden z najbardziej znanych filipińskich biskupów katolickich Teodoro Bacani, znany obrońca ubogich jest oskarżony o złamanie zasady celibatu i molestowanie seksualne swojej sekretarki. W wydanym w poniedziałek oświadczeniu biskup wyraził głębokie ubolewanie z powodu konsekwencji “nieodpowiedniego wyrazu uczuć do mojej sekretarki”. Obecnie biskup opuścił Filipiny i udał się na wakacje w Ameryce. 62-letni biskup Bacani jest jednym z najpopularniejszych duchownych na Filipinach. Regularnie pisuje on do jednej z gazet i w niej krytykuje […]
Jeden z najbardziej znanych filipińskich biskupów katolickich Teodoro Bacani, znany obrońca ubogich jest oskarżony o złamanie zasady celibatu i molestowanie seksualne swojej sekretarki. W wydanym w poniedziałek oświadczeniu biskup wyraził głębokie ubolewanie z powodu konsekwencji “nieodpowiedniego wyrazu uczuć do mojej sekretarki”. Obecnie biskup opuścił Filipiny i udał się na wakacje w Ameryce.
62-letni biskup Bacani jest jednym z najpopularniejszych duchownych na Filipinach. Regularnie pisuje on do jednej z gazet i w niej krytykuje rząd i broni ubogich.
Prezydent Filipin Gloria Arroyo podkreśliła, że rząd nie będzie interweniował w tej sprawie, bowiem nie zostało tu nadużyte prawo. — Zasmucają mnie te wydarzenia, ale wiem, że Kościół ma swoje kierownictwo — napisała pani prezydent.
Rzecznik prasowy biskupa Romualdo Ranada apeluje o nie wydawanie przedwczesnych wyroków, zaś wierni i duchowni filipińscy wspierają biskupa. Ranada podkreślił, że Watykan bada obecnie sprawę seks-skandalu i załatwi ją tak, by uszanować dobro zarówno ludzi, jak i Kościoła.