Święto Reformacji — dzień wolny od pracy
- 31 października, 2006
- przeczytasz w 3 minuty
Dziś, 31 października, przypada Święto Reformacji. Dla tysięcy luteran jest to dzień ustawowo wolny od pracy. EAI Ekumenizm.pl postanowiła sprawdzić, jak wygląda przestrzeganie tego przepisu. Na podstawie art. 14 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, luteranom przysługuje prawo zwolnienia od nauki lub pracy w trzy święta ewangelickie: Wielki Piątek, Święto Wniebowstąpienia oraz w Święto Reformacji. Teoretycznie wygląda to tak, że pracownik informuje pracodawcę kiedy […]
Dziś, 31 października, przypada Święto Reformacji. Dla tysięcy luteran jest to dzień ustawowo wolny od pracy. EAI Ekumenizm.pl postanowiła sprawdzić, jak wygląda przestrzeganie tego przepisu. Na podstawie art. 14 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, luteranom przysługuje prawo zwolnienia od nauki lub pracy w trzy święta ewangelickie: Wielki Piątek, Święto Wniebowstąpienia oraz w Święto Reformacji.
Teoretycznie wygląda to tak, że pracownik informuje pracodawcę kiedy chciałby otrzymać dzień wolny, pracodawca zaś może (ale nie musi) zażądać odpracowania nieobecności. Ponieważ jest to dzień wolny na mocy ustawy, nie ma on wpływu na wymiar urlopu pracownika. Okazuje się, że w praktyce pracodawcy postępują bardzo różnie. W ramach sprawdzenia przestrzegania tego przepisu skontaktowaliśmy się z parafiami i parafianami w całej Polsce. Okazało się, że wpływ mają tu głównie dwa czynniki — ilość luteran w danym regionie i stosunek do nich oraz… wysokość bezrobocia. Ten drugi czynnik bardzo skutecznie obniża chęć pracowników do zgłaszania próśb o dni wolne. W miejscowościach o wysokim wskaźniku bezrobocia luteranie raczej nie wykorzystują przysługujących im praw.Choć we wszystkich sprawdzonych przez nas parafiach nabożeństwa odbywają się w godzinach popołudniowych, zborownicy często korzystają z wolnego dnia: Okazuje się, że najmniej problemów mają m.in. mieszkańcy Suwałk, Cieszyna czy Bielska-Białej.Wynika to między innymi ze stosunku do luteranów, który jest tu często określany jako “przychylny”. Na początku obowiązywania ustawy było wiele pytań dotyczących dni wolnych, sam zaś dokument był standardowym wyposażeniem każdej kancelarii. Dziś ani pytań ani problemów już nie ma. Z dniem wolnym nie mają też kłopotów luteranie ze Szczytna czy Częstochowy, choć tam nie korzysta się masowo z tego przywileju. W tym drugim mieście dzień wolny bierze zaledwie kilku parafian. Nie mają oni jednak z tym żadnego problemu. Trochę inaczej sprawa wygląda w dużych miastach. Pracodawcy we Wrocławiu i Warszawie mają czasami kłopoty z udzielaniem dni wolnych. O ile w Warszawie są to raczej przypadki sporadyczne, choć niestety się zdarzają, o tyle we Wrocławiu problemów jest więcej. Dotyczy to szczególnie tych miejsc, gdzie nie ma możliwości wyznaczenia dnia do odpracowania. Często chodzi tu o instytucje państwowe — np. szkoły.W obu tych miastach pracownicy ratują się czasami urlopem. Zdecydowanie najgorsza sytuacja panuje w Kętrzynie. Pracodawcy zazwyczaj nie dają dnia wolnego. Zdarzają się też problemy z wzięciem urlopu. Głównym powodem jest panujące w gminie 30% bezrobocie. Pracownicy, którzy mają taką możliwość biorą urlop, pozostali muszą pracować. Udzielenie dnia wolnego jest właściwie niespotykane. Warto byłoby sprawdzić, jak pracodawcy radzą sobie z Wielkim Piątkiem. To święto ma dużo większe znaczenie dla ewangelików:- “Parafianie bardziej zabiegają w wolne w Wielki Piątek” — mówi ksiądz Marcin Orawski. — “Pracodawcy wiedzą, że to nasze święto i chętniej dają wtedy dzień wolny”.