Sytuacja koptów w Egipcie jest coraz gorsza

Zwierzch­nik Kop­tyj­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go papież Teo­dor II w wywia­dzie udzie­lo­nym po raz pierw­szy po star­ciach z muzuł­ma­na­mi na począt­ku tego mie­sią­ca pod­kre­ślił, że chrze­ści­ja­nie w Egip­cie czu­ją się wyklu­cza­ni, igno­ro­wa­ni oraz mają poczu­cie, iż wła­dze zwią­za­ne z Brac­twem Muzuł­mań­skim trak­tu­ją ich jak oby­wa­te­li gor­szej kate­go­rii.

Zda­niem papie­ża Teo­do­ra ochro­na chrze­ści­jan przez wła­dze pole­ga tyl­ko na dekla­ra­cjach a rze­czy­wi­stość jest taka, że wła­dze robią bar­dzo mało lub nic by bro­nić chrze­ści­jan przed prze­mo­cą. Zwierzch­nik kop­tów pod­kre­ślił też, że nie zmie­nił się chro­nicz­ny pro­blem, jakim jest uzy­ski­wa­nie pozwo­leń na budo­wę kościo­łów — uzy­ska­nie zgo­dy trwać może nawet 15 lat. Tak więc coraz wię­cej chrze­ści­jan w Egip­cie sta­je przed poku­są emi­gra­cji.

Sto­su­nek pre­zy­den­ta Mur­sie­go do Egip­cjan chrze­ści­jan rów­nież — mimo dekla­ra­cji — poka­zu­je ich lek­ce­wa­że­nie. Pre­zy­dent nie przy­był na intro­ni­za­cję papie­ża Teo­do­ra i wyzna­czył wybo­ry do par­la­men­tu w świę­ta Wiel­ka­no­cy. Data ta zosta­ła odwo­ła­na, ale trud­no powie­dzieć, czy zade­cy­do­wa­ły o tym pro­te­sty kop­tów.