W Watykanie znów pracują na godziny

Waty­kan wró­cił do godzi­no­we­go sys­te­mu pra­cy, poin­for­mo­wa­ła wło­ska agen­cja ANSA. Sys­tem ten prze­stał obo­wią­zy­wać jesz­cze w latach sześć­dzie­sią­tych, a wra­ca w związ­ku z uza­leż­nie­niem wyna­gro­dzeń od osią­gnięć pra­cow­ni­ków.

Elek­tro­nicz­ne kar­ty godzi­no­we otrzy­ma­li wszy­scy pra­cow­ni­cy, od naj­niż­szych po sze­fów depar­ta­men­tów. Doty­czy to nawet bisku­pów. Według agen­cji świec­cy pra­cow­ni­cy agend waty­kań­skich przy­ję­li kar­ty bez sprze­ci­wu. Jed­nak nie wszy­scy duchow­ni są z nich zado­wo­le­ni.

Godzi­no­wy sys­tem pra­cy został zli­kwi­do­wa­ny przez papie­ża Jana XXIII, któ­ry uwa­żał, że pra­cow­ni­cy zwią­za­ni cza­sem pra­cy wyko­nu­ją swo­je zada­nia mniej efek­tyw­nie, niż ci pra­cu­ją­cy zada­nio­wo. Jego przy­wró­ce­nie jest zwią­za­ne z pla­na­mi wpro­wa­dze­nia w przy­szłym roku płac ści­śle powią­za­nych z wydaj­no­ścią pra­cow­ni­ków.