- 1 lipca, 2023
- przeczytasz w 3 minuty
Instytut G2W – Ekumeniczne Forum Wiary, Religii i Społeczeństwa na Wschodzie i Zachodzie jest organizacją wspieraną przez szwajcarskie Kościoły i zagranicznych partnerów. G2W jest organizacją ekspertów, którzy od dekad komentują bieżące wydarzenia na styku rel...
Białoruskie prawosławie zespawane z władzą
Instytut G2W – Ekumeniczne Forum Wiary, Religii i Społeczeństwa na Wschodzie i Zachodzie jest organizacją wspieraną przez szwajcarskie Kościoły i zagranicznych partnerów. G2W jest organizacją ekspertów, którzy od dekad komentują bieżące wydarzenia na styku religii i polityki w Europie. W ostatnim czasie ukazały się teksty, dotyczące prawosławia w krajach nadbałtyckich i na Białorusi.
Sytuację Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej, będącej eparchią Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego, omawia Natalia Zenger w tekście „Odosobniony protest. Białoruska Cerkiew Prawosławna i wojna”. Publikacja rysuje głęboki stopień uwikłania hierarchicznych struktur prawosławia nie tylko we wspieranie władzy Łukaszenki, ale i aktywne uzasadnianie rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
Zenger przekonuje, że tylko niewielka grupa świeckich i duchownych angażuje się w aktywny protest przeciwko prorosyjskiej polityce Cerkwi, a coraz większa liczba Białorusinów odchodzi od Cerkwi, także do innych wyznań chrześcijańskich nie tak ostentacyjnie powiązanych z władzą. Zenger przypomina, że chlubnym wyjątkiem na Białorusi był zmarły w kwietniu 2023 roku abp Artemiusz, metropolita grodzieński w latach 1996–2021, który jako jedyny hierarcha prawosławny na Białorusi potępił przemoc władz wobec obywateli po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku. Światowe agencje informacyjne cytowały wówczas słowa metropolity Artemiusza, który zarzucał reżimowi Łukaszenki i służbom bezpieczeństwa, że nie postępują zgodnie z Ewangelią, podnieśli rękę na Chrystusa i w geście pokuty powinni upaść na kolana.
Słowa hierarchy nie spodobały się władzom i braciom w urzędzie, którzy zwrócili się do Synodu Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej o przeniesienie duchownego w stan spoczynku. Tak też się stało. Moskwa mianowała nowego metropolitę Benjamina, który bez zastrzeżeń idzie po linii białoruskich i rosyjskich władz.
Jednak zaangażowanie metropolity Artemiusza nie zostało zapomniane, a jego słowa, które skierował do patriarchy Cyryla, cytowała podczas Zgromadzenia Ogólnego Konferencji Kościołów Europejskich w Tallinie białoruska opozycjonistka Swietłana Cichanouska: „Nasi świeccy są porządniejsi i uczciwsi aniżeli my biskupi, gdyż już dawno temu zapomnieliśmy, jak powinni postępować ludzie wiary.”
Zenger przytacza ponadto historie kilku kapłanów, którzy za krytykę rosyjskiej wojny w Ukrainie prowadzonej także z białoruskiego terytorium, byli prześladowani. Autorka podaje przykład kapłana Piotra Prakaptsu, który został ukarany po tym, jak odmówił błogosławienia rosyjskiego sprzętu wojskowego na białoruskim lotnisku. Duchownemu udało się opuścić kraj, podobnie jak paru innym księżom, którzy otwarcie krytykowali władze państwowe i cerkiewne za wspieranie rosyjskiego faszyzmu w Ukrainie. Kanoniczne kary zostały zdjęte z duchownych przez Patriarchat Konstantynopola i służą w alternatywnych wobec Moskwy strukturach cerkiewnych w Litwie.
Szczególne zaangażowanie w promowanie i usprawiedliwienie wojny w Ukrainie wykazuje Żeński Klasztor św. Elżbiety z Mińska. Mniszki zorganizowały koncert na rzecz rosyjskich żołnierzy, a także zbiórkę, a podczas procesji wokół klasztoru powiewały flagi z Putinowskim symbolem „Z”.
Natalia Zenger zwraca uwagę, że białoruska Cerkiew ramię w ramię z KGB angażuje się w edukowanie młodego pokolenia poprzez organizowanie tzw. klubów młodzieżowych, które oprócz zajęć sprawnościowych przekazują wiedzę wojskową i uczą prawosławnego spojrzenia na świat. Kluby prowadzone są przez prawosławnych kapłanów, a wśród instruktorów i wykładowców są oficerowie bezpieki. Portal Mediazona podał, że w Białorusi istnieje ok. 20 takich klubów.