Kościoły wschodnie

Bp Käßmann ostrożnie o interkomunii


Bp Mar­got Käßmann, nowa prze­wod­ni­czą­ca Rady Ewan­ge­lic­kie­go Kościo­ła Nie­miec (EKD), scep­tycz­nie wypo­wie­dzia­ła się w kwe­stii inter­ko­mu­nii z Kościo­łem Rzym­sko­ka­to­lic­kim. – Musi­my zaak­cep­to­wać ist­nie­ją­ce obec­nie gra­ni­ce – powie­dzia­ła w wywia­dzie dla dzien­ni­ka ‘Leip­zi­ger Volksze­itung’. Media przy­po­mnia­ły, że sta­no­wi­sko Käßmann w tej spra­wie zmie­ni­ło się, gdyż jesz­cze 10 lat temu biskup­ka opo­wia­da­ła się za wspól­ną Eucha­ry­stią na zasa­dach gościn­no­ści. Käßmann, któ­ra jest zwierzch­ni­kiem naj­więk­sze­go Kościo­ła kra­jo­we­go wcho­dzą­ce­go […]


Bp Mar­got Käßmann, nowa prze­wod­ni­czą­ca Rady Ewan­ge­lic­kie­go Kościo­ła Nie­miec (EKD), scep­tycz­nie wypo­wie­dzia­ła się w kwe­stii inter­ko­mu­nii z Kościo­łem Rzym­sko­ka­to­lic­kim. – Musi­my zaak­cep­to­wać ist­nie­ją­ce obec­nie gra­ni­ce – powie­dzia­ła w wywia­dzie dla dzien­ni­ka ‘Leip­zi­ger Volksze­itung’. Media przy­po­mnia­ły, że sta­no­wi­sko Käßmann w tej spra­wie zmie­ni­ło się, gdyż jesz­cze 10 lat temu biskup­ka opo­wia­da­ła się za wspól­ną Eucha­ry­stią na zasa­dach gościn­no­ści.

Käßmann, któ­ra jest zwierzch­ni­kiem naj­więk­sze­go Kościo­ła kra­jo­we­go wcho­dzą­ce­go w skład EKD – Ewan­ge­lic­ko-Lute­rań­skie­go Kościo­ła Hano­we­ru – przy­po­mnia­ła, że z rzym­sko­ka­to­lic­kie­go punk­tu widze­nia inter­ko­mu­nia nie jest jesz­cze moż­li­wa, dla­te­go też nie powin­no pota­jem­nie odpra­wiać się pota­jem­nych mszy lub nabo­żeństw komu­nij­nych, pod­czas któ­rych ewan­ge­li­cy i kato­li­cy przy­stę­po­wa­li­by wspól­nie do Sakra­men­tu Ołta­rza. – Aby tak się sta­ło potrze­bu­je­my cier­pli­wych roz­mów eku­me­nicz­nych – doda­ła bp Käßmann.

Komen­tarz

Biskup Käßmann roz­po­czy­na swo­je urzę­do­wa­nie jako prze­wod­ni­czą­ca Rady EKD od pojed­naw­czych tonów. Dla wie­lu wspól­not para­fial­nych oraz orga­ni­za­cji eku­me­nicz­nych jej sło­wa mogą być ode­bra­ne jako kubeł zim­nej wody, gdyż to wła­śnie „na dołach”, bez cięż­kie­go odde­chu hie­rar­chów i kościel­nych dyplo­ma­tów eku­me­nizm kwit­nie naj­le­piej – w koń­cu w takich warun­kach rów­nież się naro­dził. Sło­wa bp Käßmann są gestem dobrej woli wobec part­ne­rów z rzym­sko­ka­to­lic­kiej Kon­fe­ren­cji Bisku­pów Nie­miec­kich, jed­nak nie będą w sta­nie zmie­nić sta­nu fak­tycz­ne­go, że wie­lu nie­miec­kich chrze­ści­jan, na co dzień zaan­ga­żo­wa­nych w dzia­ła­nia eku­me­nicz­ne, nie znaj­du­je uspra­wie­dli­wie­nia dla bra­ku gościn­no­ści eucha­ry­stycz­nej, w tym szcze­gól­nie dla mał­żeństw wyzna­nio­wo mie­sza­nych.

Komen­ta­rze bisku­pów rzym­sko­ka­to­lic­kich po decy­zji Syno­du EKD w Ulm dale­kie były zarów­no od eufo­rii, jak i zanie­po­ko­je­niem, że głów­ną twa­rzą nie­miec­kie­go pro­te­stan­ty­zmu będzie kobie­ta. Takie­go nasta­wie­nia nie mają hie­rar­cho­wie w innych kra­jach i to nie tyl­ko w Euro­pie Środ­ko­wo-Wschod­niej. War­to przy­po­mnieć, że deba­ta Kościo­ła Anglii nad umoż­li­wie­niem kon­se­kra­cji bisku­pich dla kobiet każ­do­ra­zo­wo spo­ty­ka się z eku­me­nicz­nym pomru­kiem ofi­cje­li i teo­lo­gów rzym­sko­ka­to­lic­kich, co w Niem­czech było­by wręcz nie do pomy­śle­nia. Tam­tej­si hie­rar­cho­wie przy­zwy­cza­je­ni są do współ­pra­cy eku­me­nicz­nej z kobie­ta­mi pro­bosz­cza­mi czy biskup­ka­mi – czy im się to podo­ba czy nie, są na nie ska­za­ni, jeśli chcą wia­ry­god­nie, dla wspól­ne­go dobra Kościo­ła Jezu­sa Chry­stu­sa świad­czyć o Ewan­ge­lii wobec coraz bar­dziej zse­ku­la­ry­zo­wa­ne­go spo­łe­czeń­stwa.

Sło­wa bp Käßmann poka­zu­ją rów­nież, że jej – naj­praw­do­po­dob­niej bar­dzo dłu­gie urzę­do­wa­nie – nie będzie ukie­run­ko­wa­ne na kon­fron­ta­cję, ale w duchu jej poprzed­ni­ka, bp Wol­fgan­ga Hube­ra, będzie prze­bie­gać pod zna­kiem rze­czo­we­go dia­lo­gu. Podob­nie jak Huber, rów­nież i Käßmann nie uni­ka trud­nych spraw, jasno mówi o róż­ni­cach oraz o świa­do­mo­ści kon­fe­syj­nej bez popa­da­nia w ciem­ny kon­fe­sjo­na­lizm. Potwier­dza­ją to jej sło­wa ze stycz­nia 2008 roku, kie­dy to bpKäßmann wygło­si­ła w koście­le ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skim Świę­tej Trój­cy w War­sza­wie kaza­nie, pod­czas któ­re­go powie­dzia­ła m.in.: — To, czy Kościół znaj­dzie się na czo­łów­kach gazet, czy odnie­sie eko­no­micz­ny suk­ces, czy wyka­że się listą osią­gnięć, jest czymś dru­go­rzęd­nym. Kościół Refor­ma­cji musi się nie­ustan­nie odna­wiać, ale jego zna­cze­nia nie mie­rzy się licz­bą wier­nych, posia­da­ny­mi pie­niędz­mi lub inny­mi kate­go­ria­mi suk­ce­su, lecz tym, czy prze­ka­zu­je dalej miłość Boga do czło­wie­ka.

:: Ekumenizm.pl: Kobie­ta prze­wo­dzi nie­miec­kim pro­te­stan­tom

:: Ekumenizm.pl: Roz­mo­wa z biskup Kaes­smann

:: Ekumenizm.pl: Biskup­ka o roz­wo­dzie i Tra­dy­cji

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.