Międzyprawosławne rozmowy potwierdzone
- 13 marca, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
Informację o wznowieniu rozmów między Ukraińską Autokefaliczną Cerkwią Prawosławną a Ukraińską Cerkwią Prawosławną Patriarchatu Moskiewskiego potwierdził metropolita Metody (Kudriakow), zwierzchnik UACP w rozmowie z internetowym wydaniem czasopisma “Siła narodu”. — Rzeczywiście, pod koniec ubiegłego roku zwróciliśmy się do zwierzchnika Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej metropolity Władimira z prośbą o wznowienie dialogu, który został rozpoczęty w 1995 roku — podkreślił metropolita Metody. Według niego sytuacja, gdy w jednym kraju istnieje […]
Informację o wznowieniu rozmów między Ukraińską Autokefaliczną Cerkwią Prawosławną a Ukraińską Cerkwią Prawosławną Patriarchatu Moskiewskiego potwierdził metropolita Metody (Kudriakow), zwierzchnik UACP w rozmowie z internetowym wydaniem czasopisma “Siła narodu”.
- Rzeczywiście, pod koniec ubiegłego roku zwróciliśmy się do zwierzchnika Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej metropolity Władimira z prośbą o wznowienie dialogu, który został rozpoczęty w 1995 roku — podkreślił metropolita Metody.
Według niego sytuacja, gdy w jednym kraju istnieje kilka prawosławnych jurysdykcji nie uznających się wzajemnie i nie pozostających w kanonicznej jedności jest absurdalne, tym bardziej, że istnieje między nimi wspólna wiara, tradycja i obrządek. Różni je natomiast wyłącznie stosunek do lokalnej Cerkwi ukraińskiej.
Przedmiotem rozmów między oboma wspólnotami ma być wypracowanie takiej metody zjednoczenia i wypracowania niezależności, która zadowoliłaby wszystkie strony.
Metropolita Metody uznał także, że znaczna część różnić między UACP a UCP MP wynika z położenia geograficznego. — Parafie UACP znajdują się w dużej mierze w zachodnich i centralnych rejonach Ukrainy, a ich wierni mają mocno rozwinięte poczucie przynależności narodowej. Natomiast parafie UCP MP znajdują się także na wschodniej Ukrainie, gdzie o wiele bardziej rozpowszechnione są polityczne i kulturowe wpływy rosyjskie — wyjaśniał hierarcha.
- Nasze działania nie są skierowane przeciwko komukolwiek — uzupełnił metropolita, zaznaczając, że nie chce, by dialog o możliwym pojednaniu z patriarchatem moskiewskim był interpretowany, jako skierowany przeciwko patriarchatowi kijowskiemu. Zaznaczył także, że jest gotowy do zrezygnowania z godności metropolity, jeśli przysłuży się to jedności.