- 7 maja, 2018
- przeczytasz w 2 minuty
Kościół prawosławny i katolicki nie zjednoczą się z powodu wielu sprzeczności i nieporozumień, które narosły w tysiącletniej historii ich rozdzielenia – powiedział metropolita wołokołamski Hilarion (Ałfiejew) odpowiedzialny w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej za ...
Nie będzie zjednoczenia prawosławnych i katolików
Kościół prawosławny i katolicki nie zjednoczą się z powodu wielu sprzeczności i nieporozumień, które narosły w tysiącletniej historii ich rozdzielenia – powiedział metropolita wołokołamski Hilarion (Ałfiejew) odpowiedzialny w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej za administrację Patriarchatu Moskiewskiego i relacje zagraniczne.
Jak informuje prawosławny portal OCP, metropolita Hilarion udzielił wywiadu w programie „Kościół i świat” emitowanym przez telewizję Russia 24. Podczas programu duchowny ustosunkował się do wypowiedzi ekumenicznego patriarchy Konstantynopola Bartłomieja, który stwierdził, że zjednoczenie dwóch gałęzi chrześcijaństwa jest nie do uniknięcia. – Nie podzielam tej opinii na podstawie zupełnie realistycznej analizy sytuacji w lokalnych Kościołach prawosławnych i stanie dialogu prawosławno-katolickiego – odparł metropolita. Według prawosławnego teologa, mimo iż wspólne fundamenty wiary są identyczne i wyznania wiary są prawie identyczne, katolicy mają inne rozumienie pochodzenia Ducha Świętego, a w czasie oddzielnego istnienia dwóch tradycji nagromadziły się różnice i sprzeczności.
Prawosławny hierarcha podkreślił, że różnią się także dyptychy kanonizowanych osób, wskazując, że niektórzy uznawani za świętych przez Kościół katolicki są postrzegani przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną za heretyków i prześladowców prawosławia. – Katolicy mówią o możliwej kanonizacji kardynała Stepinaca, który był Chorwatem i już teraz traktuje się go jak świętego, ale np. w opinii Serbskiej Cerkwi Prawosławnej kardynał uczestniczył w czasie drugiej wojny światowej w bezpośredni sposób w eksterminacji Serbów – dodał abp Hilarion.
Metropolita przypomniał ponadto, że są też inne sprawy sporne, które pokazują, że zjednoczenie Kościołów nie jest perspektywą przewidywalnej przyszłości. Mają świadczyć o tym liczne próby narzucenia unii prawosławnym podczas wypraw krzyżowych, jak i współczesne antyprawosławne działania unitów na Ukrainie.
Nie pierwszy raz najwyżsi przedstawiciele Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej publicznie demonstrują dezaprobatę dla ekumenicznych wypowiedzi Patriarchy Konstantynopola, który inaczej niż Moskwa, opowiada się za pogłębieniem i rozwijanie relacji ekumenicznych szczególnie z Kościołem rzymskokatolickim.