Pamięci Martina Luthera Kinga Jr.
- 18 stycznia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Licznymi pochodami i nabożeństwami Amerykanie uczcili wczoraj pamięć Martina Luthera Kinga Jr., baptystycznego pastora i bojownika o ludzką godność, którego rocznica urodzin minęła w sobotę. Z tej okazji działacze broniący praw człowieka wezwali do pozytywnych działań, zakończenia wojny w Iraku i głośnego mówienia o prawach homoseksualistów. W Atlancie, rodzinnym mieście pastora, parady maszerowały ulicami słuchając przemówień Kinga przy akompaniamencie piosenki Steve Wonder’a „Happy Birthday”. Główne nabożeństwo […]
Licznymi pochodami i nabożeństwami Amerykanie uczcili wczoraj pamięć Martina Luthera Kinga Jr., baptystycznego pastora i bojownika o ludzką godność, którego rocznica urodzin minęła w sobotę. Z tej okazji działacze broniący praw człowieka wezwali do pozytywnych działań, zakończenia wojny w Iraku i głośnego mówienia o prawach homoseksualistów.
W Atlancie, rodzinnym mieście pastora, parady maszerowały ulicami słuchając przemówień Kinga przy akompaniamencie piosenki Steve Wonder’a „Happy Birthday”. Główne nabożeństwo upamiętniające wielkiego Amerykanina odbyło się w historycznym kościele baptystycznym Ebenezer w Atlancie, w którym pastor King wygłosił swoje pierwsze kazanie, i w którym usługiwał do tragicznej śmierci w wieku 39 lat.
Podczas modlitwy Martin Luter King III mówił o spuściźnie ojca w kontekście prowadzonej przez USA wojny. Prosił także wiernych, aby nieustannie przypominać o posłaniu współczucia w kontekście tragedii, jaka wydarzyła się w Azji południowo-wschodniej.