Sanok: Jeden Kościół, jedna Eucharystia
- 13 września, 2005
- przeczytasz w 3 minuty
Kościół oddycha w pełni wtedy, kiedy pracują jego dwa płuca: wschodnie i zachodnie. Wyrażam wdzięczność i radość z tego, że nasi wierni razem z waszą wspólnotą mogą sprawować Eucharystię – powiedział ks. Andrzej Żuraw z Kościoła greckokatolickiego do zebranych w kościele franciszkańskim w Sanoku. „W dniach 11–14 września odbywał się w naszej parafii Kongres Eucharystyczny, którego hasło brzmiało ‘Eucharystia żywym sercem parafii’. Jednym z jego celów była prezentacja […]
Kościół oddycha w pełni wtedy, kiedy pracują jego dwa płuca: wschodnie i zachodnie. Wyrażam wdzięczność i radość z tego, że nasi wierni razem z waszą wspólnotą mogą sprawować Eucharystię – powiedział ks. Andrzej Żuraw z Kościoła greckokatolickiego do zebranych w kościele franciszkańskim w Sanoku.
„W dniach 11–14 września odbywał się w naszej parafii Kongres Eucharystyczny, którego hasło brzmiało ‘Eucharystia żywym sercem parafii’. Jednym z jego celów była prezentacja bogactwa liturgii oraz sposobów jej sprawowania. 13 września odprawialiśmy Mszę św. w języku łacińskim, w czasie której śpiewy gregoriańskie prowadzili klerycy z naszego Wyższego Seminarium Duchownego OO. Franciszkanów w Krakowie. Dzień wcześniej, w poniedziałek, sprawowana była Eucharystia w obrządku bizantyńsko-ukraińskim” – mówi o. Stanisław Glista OFMConv, gospodarz uroczystości i proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Sanoku.
„Wschodnia liturgia Eucharystii jest dłuższa niż łacińska, sprawuje się ją najczęściej według kanonu św. Jana Złotoustego. Jest dużo śpiewów, nie używa się żadnych instrumentów muzycznych, kapłan kilkakrotnie błogosławi wiernych, którzy często żegnają się znakiem krzyża. W cerkwiach mamy duże ikonostasy, w liturgii zawsze używamy kadzidła, którym okadzamy ikony, często używamy wezwania ‘Hospodi pomyłuj’. Komunię świętą przyjmujemy pod dwiema postaciami” — tłumaczył zebranym różnice w liturgii ks. Ireneusz Kondrów, proboszcz parafii greckokatolickiej w Hłomczy koło Sanoka.
Wspólnota greckokatolicka była reprezentowana przez kapłanów oraz wiernych z trzech parafii. Eucharystii przewodniczył ks. Andrzej Żuraw z Komańczy, dziekan dekanatu sanockiego, jednego z sześciu w greckokatolickiej archidiecezji przemysko-warszawskiej. Na początku Mszy św., dziękując za zaproszenie, powiedział on, że Mszę św. sprawuje w intencji pojednania między narodami polskim i ukraińskim. Razem z nim Mszę św. celebrowali ks. I. Kondrów oraz kapłani z miejscowego klasztoru.
Prawie dwugodzinna Eucharystia była sprawowana w dwóch językach, ukraińskim i polskim. Śpiewy prowadził kilkuosobowy chór z Mokrego koło Sanoka pod dyrekcją ks. Jana Hałuszki, proboszcza tamtejszej parafii greckokatolickiej.
Na terenie południowo-wschodniej Polski od wieków żyją razem wierni obrządków rzymskokatolickiego i greckokatolickiego. Dzięki transmisjom uroczystości kongresowych przez lokalną telewizję kablową, sanoczanie – w tym również obrządku wschodniego — mogli po raz pierwszy w swoich domach oglądać Świętą Liturgię. Dla grekokatolików było to duże święto i przeżycie, ponieważ ich Kościół dopiero się odradza, zdziesiątkowany w wyniku akcji „Wisła” i powojennych prześladowań przez reżim totalitarny. Dopełnieniem wspólnie sprawowanej Eucharystii była wystawa pt. „Eucharystia w sztuce”, prezentowana w kościele franciszkańskim w Sanoku. Obrazy oraz ikony z pogranicza dwóch przenikających się na Podkarpaciu kręgów kulturowo-religijnych, wyrażały w artystycznej formie prawdy wiary o Eucharystii oraz doświadczenie religijne jej twórców.