Wojna moskiewsko-konstantypolitańska w Czechach i na Słowacji?
- 20 stycznia, 2014
- przeczytasz w 2 minuty
11 stycznia w Preszewie odbyło się Nadzwyczajne Zgromadzenie Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego Ziem Czeskich i Słowackich. Najważniejszym zadaniem synodu był wybór nowego zwierzchnika czesko-słowackiej Cerkwi po tym, jak w atmosferze skandalu z urzędu zwierzchnika Kościoła zrezygnował dotychczasowy metropolita Krzysztof. Przypomnijmy: w minionym roku metropolita Krzysztof złożył urząd, gdy okazało się, że ma dzieci (biskupi w prawosławiu są zakonnikami i obowiązuje ich bezwzględny celibat) oraz sprzeniewierzył cerkiewne finanse. Nadzwyczajny synod […]
11 stycznia w Preszewie odbyło się Nadzwyczajne Zgromadzenie Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego Ziem Czeskich i Słowackich. Najważniejszym zadaniem synodu był wybór nowego zwierzchnika czesko-słowackiej Cerkwi po tym, jak w atmosferze skandalu z urzędu zwierzchnika Kościoła zrezygnował dotychczasowy metropolita Krzysztof.
Przypomnijmy: w minionym roku metropolita Krzysztof złożył urząd, gdy okazało się, że ma dzieci (biskupi w prawosławiu są zakonnikami i obowiązuje ich bezwzględny celibat) oraz sprzeniewierzył cerkiewne finanse.
Nadzwyczajny synod wybrał na nowego zwierzchnika zaledwie 35-letniego arcybiskupa preszowsko-słowackiego Rościsława (Gont). W tajnym głosowaniu hierarcha uzyskał 87% głosów. Jednak wybór ten postawił Cerkiew na skraju schizmy lub jak przekonuje arcybiskup Brna i Ołomuńca Symeon faktycznie tej schizmy dokonał. Sędziwy, bo 87-letni Symeon podkreślić, że to on był wpierw wybrany locum tenens, czyli strażnikiem tronu metropolitalnego i tylko on miał prawo zwołać synod. Jednak w grudniu 2013 roku zwolennicy abp. Rościsława (zdj.) pozbawili Symeona urzędu i zwołali Synod do Preszewa.
13 stycznia abp Symeon wystosował list do Ekumenicznego Patriarchy Konstantynopola Bartłomieja, w którym poinformował go o schizmie w czesko-słowackim prawosławiu, ogłaszając się jedynym kanonicznym biskupem Cerkwi Ziem Czeskich i Słowacji. Jeszcze do dzisiejszego popołudnia oficjalna strona Cerkwi w Republice Czeskiej znajdowała się w rękach zwolenników Symeona, podczas gdy witrynę słowacką kontrolował abp Rościsław. Elekcję Rościsława uznał już w oficjalnym komunikacie Patriarchat Moskwy i Wszechrusi w związku z czym powstaje pytanie, czy głęboki podział w czesko-słowackiej Cerkwi nie oznacza wygranej zwolenników bliższych związków z Moskwą aniżeli z Konstantynopolem, czy nie jest efektem trwającego sporu między Moskwą a Konstantynopolem.
Autokefaliczny Kościół Prawosławny Ziem Czeskich i Słowacji posiada 82 parafie w Republice Czeskiej oraz 90 parafii na Słowacji. Szacuje się, że pod jurysdykcją Cerkwi znajduje się ok. 100 tys. wiernych.
Niedawno na stronach Patriarchatu Ekumenicznego ukazała się reakcja na stanowisko Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej ws. prymatu. Patriarchat Ekumeniczny stwierdza w liście do metropolity Tessalonik, że rosyjska Cerkiew wybrała izolację wobec ruchu ekumenicznego oraz wspólnoty Kościołów prawosławnych, odrzucając nie tylko tekst porozumienia ekumenicznego z Ravenny (2007), ale podważając również prymat Konstantynopola w prawosławnym świecie. Moskwa argumentuje, że Konstantynopol posiada jedynie honorowy prymat, wynikający ze świętych dyptychów uznanych przez lokalne Kościoły prawosławne. Z kolei Konstantynopol podkreśla, że jego prymat nie ma nic wspólnego z dyptychami i wynika z samego urzędu patriarchy Konstantynopola, który po zerwaniu jedności wiary przewodzi hierarchii prawosławnej zgodnie z kanonami soborowymi. Bartłomiej przypomina w tekście, że arcybiskup Konstantynopola jako biskup jest jednym spośród równych biskupów, jednak jako Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola jest pierwszym bez równych (primus sine paribus).