Wyznanie biskupa
- 12 stycznia, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
Przyzwyczailiśmy się już do doniesień o skandalach seksualnych z udziałem duchownych, jednak słowa, które padły w tej materii we wtorek, są swoistym novum. Oto biskup pomocniczy Archidiecezji Detroit (USA) wyznał przed dziennikarzami, że przed sześćdziesięciu laty był molestowany seksualnie przez księdza z katolickiej szkoły. Bp Thomas Gumbleton (bo o nim mowa) ma w tej chwili 75 lat. Ofiarą molestowania padł jako 15-letni chłopiec. Gumbleton odmówił podania nazwiska księdza, który go molestował. Duchowny ten nie żyje […]
Przyzwyczailiśmy się już do doniesień o skandalach seksualnych z udziałem duchownych, jednak słowa, które padły w tej materii we wtorek, są swoistym novum. Oto biskup pomocniczy Archidiecezji Detroit (USA) wyznał przed dziennikarzami, że przed sześćdziesięciu laty był molestowany seksualnie przez księdza z katolickiej szkoły. Bp Thomas Gumbleton (bo o nim mowa) ma w tej chwili 75 lat. Ofiarą molestowania padł jako 15-letni chłopiec.
Gumbleton odmówił podania nazwiska księdza, który go molestował. Duchowny ten nie żyje już od ponad 10 lat. “Nie chowam do niego urazy. Mam nadzieję że modli się za mnie w niebie” — powiedział biskup.
Jednocześnie bp Gumbleton zabrałgłos w ogólnokrajowej debacie na temat wydłużenia czasu, w którym przestępstwa dotyczące molestowania seksualnego ulegają przedawnieniu. W większości stanów ten okres wynosi od 2 do 5 lat po zaistnieniu przestępstwa. Pozwy sądowe składane po upływie tego czasu nie są uwzględniane.
Bp Gumbleton powiedział, że wydarzenie sprzed 60 lat poczyniło w jego psychice głębokie spustoszenia. Z własnego doświadczenia wie on, co czują ofiary podobnych czynów — jak bardzo są one zastraszone, jak głęboko chcą ukryć to doświadczenie. “Nigdy nie powiedziałem o tym rodzicom, nigdy nie powiedziałem o tym nikomu” — mówił biskup. Na wyznanie bolesnej prawdy zdobył się dopiero po 60 latach. Dlatego też poparł rozwiązanie, które wprowadzono w 2002 roku w Kalifornii. Stan ten na jeden rok — od 1 stycznia do 31 grudnia 2003 — zawiesił przepisy o przedawnieniu przestępstw seksualnych.
W efekcie w sądach złożono ponad 800 pozwów przeciwko rzymskokatolickim diecezjom Kalifornii. Większość z nich wciąż jest przedmiotem mediacji, jednak łączna wartość odszkodowań z ich tytułu może sięgnąć kwoty 1 mld USD; to mniej więcej tyle ile wszystkie katolickie diecezje USA razem wzięte do tej pory musiały wypłacić ofiarom skandali seksualnych z udziałem duchownych.
Bp Gumbleton jest świadom kosztów postulowanego rozwiązania, jednak w jego opinii istotniejsze jest uleczenie ran, które skandale pozostawiły w psychice ofiar. “Od 10 lat powtarzałem, że te sprawy trzeba traktować z duszpasterską wrażliwością a nie z punktu widzenia procesowego przeciwnika. Czułem też głęboko że biskupi powinni rozmawiać z ofiarami, najczęściej jednak tak się nie działo” — powiedział Gumbleton.
:: Ekumenizm.pl: Czy biskup się zbuntuje?