Zaniepokojenie zdrowiem porwanego arcybiskupa
- 11 marca, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Nuncjusz Apostolski Iraku i Jordanii, biskup Francis Assisi Chullikat, wyraził swoje zaniepokojenie stanem zdrowia porwanego 29 lutego w Mosulu arcybiskupa chaldejskiego (katolickiego), Paulosa Faraja Rahho (na zdj.)Jak powiedział nuncjusz, już od trzech dni nie ma żadnych wiadomości od porywaczy. Poza tym istnieje niepokój, że podczas porwania arcybiskup został ranny, a dodatkowo przypomniał, iż w ubiegłym roku przeszedł on również przez delikatną operację, więc trudno mu będzie przeżyć długi okres w rękach […]
Nuncjusz Apostolski Iraku i Jordanii, biskup Francis Assisi Chullikat, wyraził swoje zaniepokojenie stanem zdrowia porwanego 29 lutego w Mosulu arcybiskupa chaldejskiego (katolickiego), Paulosa Faraja Rahho (na zdj.)
Jak powiedział nuncjusz, już od trzech dni nie ma żadnych wiadomości od porywaczy. Poza tym istnieje niepokój, że podczas porwania arcybiskup został ranny, a dodatkowo przypomniał, iż w ubiegłym roku przeszedł on również przez delikatną operację, więc trudno mu będzie przeżyć długi okres w rękach porywaczy bez pomocy lekarskiej.
W Bagdadzie i w całym Iraku trwają liczne inicjatywy modlitewne wszystkich chrześcijan o uwolnienie abp. Paulosa Faraja Rahho. Również władze irackie i wojska amerykańskie wzmożyły wysiłki w celu znalezienia porywaczy i uwolnienia więźnia.
Na początku marca rozpowszechniono wiadomość, że porywacze domagają się za wolnienie arcybiskupa 1,2 miliona euro okupu.
Ekumenizm.pl: Porwali arcybiskupa