Znamienny werdykt
- 2 listopada, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Sąd kościelny Zjednoczonego Kościoła Metodystycznego w USA przywrócił do służby ks. Edwarda Johnsona, zawieszonego przez władze własnej diecezji za odmowę przyjęcia do zboru homoseksualisty. Ks. Johnsonowi ma również zostać wypłacone całe wynagrodzenie za okres od czerwca br., czyli od momentu jego zawieszenia. W uzasadnieniu wyroku sąd kościelny wskazał, że sprawa ks. Johnsona nie dotyczy kwestii przyjmowania do Kościoła par homoseksualnych, ale porusza problem władzy pastora w zborze. Jednocześnie sąd kościelny metodystów wykluczył ze stanu […]
Sąd kościelny Zjednoczonego Kościoła Metodystycznego w USA przywrócił do służby ks. Edwarda Johnsona, zawieszonego przez władze własnej diecezji za odmowę przyjęcia do zboru homoseksualisty. Ks. Johnsonowi ma również zostać wypłacone całe wynagrodzenie za okres od czerwca br., czyli od momentu jego zawieszenia.
W uzasadnieniu wyroku sąd kościelny wskazał, że sprawa ks. Johnsona nie dotyczy kwestii przyjmowania do Kościoła par homoseksualnych, ale porusza problem władzy pastora w zborze.
Jednocześnie sąd kościelny metodystów wykluczył ze stanu duchownego ks. Irene “Beth” Stroud (35 lat), która dwa lata temu oświadczyła przed swym zborem, iż żyje w stałym związku z inną kobietą. Tym samym złamała kościelną politykęmilczenia na temat homoseksualizmu duchownych (zasada “don’t ask, don’t tell” — nie pytaj i nie mów). W rezultacie stała się obiektem formalnego oskarżenia ze strony swego biskupa.
Ks. Stroud powiedziała po ogłoszeniu wyroku, że zamierza dalej pracować w swej parafii w Filadelfii jako świecki pracownik, a więc bez prawa do sprawowania sakramentów.
:: Ekumenizm.pl: Podzieleni przez geja metodyści