Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Żonaty, trójka dzieci, trzech wnuków i jednocześnie ksiądz katolicki


Evans D. Gli­witz­ki jest żona­ty z Patri­cią i ma trój­kę dzie­ci. Jest rów­nież dziad­kiem dla troj­ga wnu­ków oraz pro­bosz­czem rzym­sko­ka­to­lic­kiej para­fii Espíri­tu San­to de Los Gigan­tes w Tene­ri­fe. Ks. Gli­witz­ki odpra­wia Msze św., spo­wia­da ludzi, udzie­la Sakra­men­tów, dusz­pa­ste­rzu­je swo­im wier­nym, ale zara­zem żyje ze swo­ją kobie­tą, będąc podwój­nie ojcem: cie­le­snym i ducho­wym. Żyje swo­im powo­ła­niem z dumą i z całą nor­mal­no­ścią uda­wad­nia­jąc, że bycie księ­dzem rzym­sko­ka­to­lic­kim wca­le nie wyma­ga odrzu­ce­nia […]


Evans D. Gli­witz­ki jest żona­ty z Patri­cią i ma trój­kę dzie­ci. Jest rów­nież dziad­kiem dla troj­ga wnu­ków oraz pro­bosz­czem rzym­sko­ka­to­lic­kiej para­fii Espíri­tu San­to de Los Gigan­tes w Tene­ri­fe. Ks. Gli­witz­ki odpra­wia Msze św., spo­wia­da ludzi, udzie­la Sakra­men­tów, dusz­pa­ste­rzu­je swo­im wier­nym, ale zara­zem żyje ze swo­ją kobie­tą, będąc podwój­nie ojcem: cie­le­snym i ducho­wym.

Żyje swo­im powo­ła­niem z dumą i z całą nor­mal­no­ścią uda­wad­nia­jąc, że bycie księ­dzem rzym­sko­ka­to­lic­kim wca­le nie wyma­ga odrzu­ce­nia powo­ła­nia do posia­da­nia mał­żon­ki i rodzi­ny.

Pro­bosz­czem jest od trzech lat. „Czu­ję się bar­dzo szczę­śli­wy i zado­wo­lo­ny z bycia żona­tym księ­dzem. Posia­dam dwa Sakra­men­ty św.; mał­żeń­stwa i kapłań­stwa, a to jest bar­dzo waż­ne”,- powie­dział ksiądz Evans odwie­dza­ją­ce­mu go dzien­ni­ka­rzo­wi. Pod­czas Mszy św. dzien­ni­karz zauwa­żył, że to wła­śnie jego żona, Patri­cia, odczy­ta­ła odpo­wied­nie na dany dzień lek­tu­ry mszal­ne.


Ojcem księ­dza Evan­sa był kato­lic­ki Polak, a mat­ką Angiel­ka wyzna­nia angli­kań­skie­go. Uro­dził się w 1940 roku w Zim­ba­bwe. Ślub, w rycie rzym­sko­ka­to­lic­kim, zawarł z Patri­cią w Wiel­kiej Bry­ta­nii w 1979 roku. Koń­czy tam stu­dia teo­lo­gicz­ne i już jako ksiądz angli­kań­ski powra­ca do Zim­ba­bwe, gdzie pra­cu­je w zarzą­dzie Naro­do­wej Sie­ci Kolei Żela­znej. Od 1984 roku jed­nak cał­ko­wi­cie poświę­ca się pra­cy dusz­pa­ster­skiej, przy czym będąc angli­ka­ni­nem wciąż spo­glą­da w stro­nę Rzy­mu, tym bar­dziej, że jego ojciec, żona i cór­ki są kato­li­ka­mi… .


Usta­wia w taki spo­sób swo­je rela­cje z Waty­ka­nem, że przy róż­nych oka­zjach repre­zen­tu­je Kościół Angli­kań­ski na spo­tka­niach z kar­dy­na­łem Jose­phem Rat­zin­ge­rem, z któ­rym się zaprzy­jaź­nia, co sam uzna­je za cud. Cho­ciaż więc jego pro­ces przy­ję­cia na łono Kościo­ła Rzym­sko­ka­to­lic­kie­go jako żona­te­go księ­dza miał miej­sce jesz­cze za życia papie­ża Jana Paw­ła II, to zosta­je przy­ję­ty dopie­ro za rzą­dów papie­ża Bene­dyk­ta XVI.


Kro­plą, któ­ra prze­bra­ła miar­kę i popchnę­ła go w stro­nę kato­li­cy­zmu, było uzna­nie w angli­ka­niź­mie kapłań­stwa kobiet, któ­re­mu był cał­ko­wi­cie prze­ciw­ny. Będąc już kato­li­kiem chciał być dalej kapła­nem, ale biskup kato­lic­ki z Zim­ba­bwe zwró­cił się o pomoc do Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pal­nych Anglii, Kana­dy i Hisz­pa­nii. Odpo­wiedź pozy­tyw­na nade­szła wła­śnie z Hisz­pa­nii. List, któ­ry otrzy­mał afry­kań­ski biskup, był pod­pi­sa­ny przez sekre­ta­rza Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Hisz­pa­nii, Juana Anto­nio Mar­ti­ne­za Cami­no, któ­ry całą spra­wę prze­ka­zał ówcze­sne­mu bisku­po­wi Tene­ri­fe, Feli­pe Fer­nan­de­zo­wi. Po rygo­ry­stycz­nym spraw­dze­niu przy­pad­ku Evan­sa i dys­pen­sie Sto­li­cy Apo­stol­skiej z celi­ba­tu, został on wyświę­co­ny na kapła­na rzym­sko­ka­to­lic­kie­go. Był to naj­szczę­śliw­szy dzień jego życia, któ­ry porów­nu­je jedy­nie z dniem naro­dzin swo­ich dzie­ci i wnu­ków. Rzym­sko­ka­to­lic­kie świę­ce­nia kapłań­skie otrzy­mał 21 sierp­nia 2005 roku w koście­le de la Con­cep­ción z La Lagu­na, w obec­no­ści jego żony, dzie­ci i całej rodzi­ny.


Przy­po­mnij­my, że pra­wo o obo­wiąz­ko­wym celi­ba­cie dla księ­ży rzym­sko­ka­to­lic­kich ofi­cjal­nie usta­no­wił Sobór Late­rań­ski w 1123 roku. Kościo­ły Wscho­du nigdy nie uzna­ły tego pra­wa, a wszyst­kie powsta­łe póź­niej Kościo­ły unic­kie otrzy­ma­ły od papie­ży pozwo­le­nie na posia­da­nie żona­te­go kle­ru. W Koście­le Syriac­kim żony księ­ży są nazy­wa­ne „Cór­ka­mi Przy­mie­rza”. Dzi­siaj, co pią­ty rzym­sko­ka­to­lic­ki ksiądz na świe­cie jest odsu­nię­ty od kapłań­stwa głów­nie z powo­du mał­żeń­stwa i zało­że­nia rodzi­ny (razem oko­ło 100 tysię­cy).

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.