Koran jako księga objawiona
- 21 października, 2004
- przeczytasz w 11 minut
Wszystkie największe religie świata posiadają swoje święte księgi, które nie tylko zawierają fundamentalne dla ich tożsamości doktryny i wartości etyczne, ale również źródło swojego pochodzenia i “historię” powstania, z których księgi te najczęściej czerpią swój autorytet. Koran, który jest tematem niniejszej pracy jest uznawany przez muzułmanów za księgę objawioną i pozornie może wydawać się, że ten pogląd jest zbieżny z chrześcijańskim dogmatem o natchnieniu Biblii. Istnieje jednak zasadnicza różnica pomiędzy księgą objawioną a natchnioną, której ludzie w zachodniej kulturze muszą być świadomi, aby zrozumieć znaczenie jakie tej — wydawałoby się prawnie i społecznie archaicznej — księdze zawsze nadawali i nadają wyznawcy islamu.
W pierwszej części mojej pracy zajmuję się przeżyciami religijnymi Mahometa, które legły u podstaw powstania Koranu, aby następnie opisać sposób w jaki jego treść funkcjonowała zanim została utrwalona na piśmie. W ostatniej części mojej pracy prześledzę etap spisywania, redakcji i ustalania kanoniczności tekstu Koranu w tej wersji, która jest dzisiaj powszechnie uznawana w całym świecie islamskim.
I. WIZJE I OBJAWIENIA MAHOMETA
Około 610 roku, Mahomet, wiodący dotąd spokojny tryb życia obok swojej zamożnej, choć starszej małżonki, zaczyna doświadczać niezwykłych przeżyć: oto ukazuje mu się anioł i nakazuje powtarzać za sobą słowa, które pochodzą od samego Boga Najwyższego, Allaha. Opisuje to najstarszy biograf Mahometa, Ibn Ishak, któremu Prorok miał zrelacjonować, że kiedy oddając się rozmyślaniom przebywał w grocie Hira w pobliżu Mekki, stanął przed nim archanioł Gabriel (arab. Dżibril lub Dżabra’il) (1) i wskazując kartkę zapisanego papieru rzekł do Mahometa po arabsku: Ikra! czyli: Czytaj! Mahomet odpowiedział: “Nie mogę”. Anioł jeszcze dwukrotnie powtórzył swój rozkaz, a kiedy Mahomet wyznał, że jest niepiśmienny (2), Gabriel wyrzekł do niego słowa, które zawiera sura XCVI, 1–5:
Głoś w imię twego Pana, który stworzył!Stworzył człowieka z grudki krwi zakrzepłej!Głoś!Twój Pan jest najszlachetniejszy!Ten, który nauczył człowieka przez pióro;nauczył człowiek tego, czego on nie wiedział (3) .
Jeszcze tego samego dnia przemówił głos z nieba oznajmiając Mahometowi, że został wybrany, aby być “Posłańcem Boga”. Od tego czasu objawienia i wizje, czasami — jak utrzymuje tradycja — związane nawet z cudownym przemieszczaniem się w odległe miejsca, powtarzały się ze zmienną regularnością przez ponad dwadzieścia lat, aż do śmierci Mahometa w roku 632 (4) . Mahomet nie od razu poddał się tym przeżyciom i przyjął wyznaczoną mu rolę; opierał się, był targany wątpliwościami a nawet obawami przed czekającymi go wyzwaniami jako proroka. Przypomina to przeżycia wewnętrzne i trudności związane z wypełnianiem swojej misji przez takich proroków starotestamentowych, jak Mojżesz (Ex 4:10–13), Jeremiasz (1:6–9; 20:7–18), czy Eliasz (1 Krl 19:4), których historie na pewno miały wpływ na religijność Mahometa (5). W tych trudnych chwilach znajduje oparcie i zachętę u swojej żony, która stany jego duszy traktowała poważnie i wierzyła, ze otrzymał autentyczne objawienie od Boga.Jeżeli chodzi o naturę tych objawień, to z punktu widzenia islamu ważne jest, że widzeniom towarzyszyły objawienia słuchowe, jedyne jakim przyznaje się boskie pochodzenie (6). Oznacza to nic innego jak realną komunikację pomiędzy aniołem a Prorokiem, w której Mahomet słyszy swoimi fizycznymi uszami głos przekazujący mu treść objawienia. To objawienie zostaje utrwalone w pamięci Proroka; przychodzi ono etapami, aby dobrze zapamiętał wszystko i niczego nie przeinaczył. Przy czym należy zaznaczyć, że muzułmanie rozróżniają objawienie właściwe (tanzil), którym jest sam Koran, od natchnienia (wahj, ilham), którego Bóg udzielał wszystkim prorokom, także Mahometowi, w celu zgodnego z Bożą wolą postępowania, kierowania ludem i organizowania kultu (7). Tak więc w odróżnieniu od chrześcijańskiego pojęcia natchnienia biblijnego, muzułmanie nie dopuszczają jakichkolwiek śladów obecności w Koranie pierwiastka ludzkiego.Różni krytycy islamu i samego Mahometa widzieli źródło jego przeżyć albo w szatańskiej mistyfikacji — tak średniowieczni chrześcijanie — albo w chorobliwych urojeniach lub oszustwie — jak próbowali to oceniać racjonaliści. Faktem jest, że wobec deklarowanego przez Mahometa autorytetu Koranu jako niezmiennego Słowa Boga, wykreślenie przez niego części wersu 20 z sury LIII, który zawierał pochwałę kultu dwóch arabskich bogiń-aniołów, rzuca cień na jego autentyczność (8). Chociaż sam Mahomet tłumaczy ten zapis zwiedzeniem go przez szatana, a historycy dopatrują się w jego usunięciu zabiegu zabezpieczającego ścisły monoteizm przed groźbą “anielskiego pośrednictwa” (9), to fakt ten jest argumentem przemawiający za religioznawczą koncepcją istnienia procesu powstawania księgi i wpływu na jej treść przemyśleń i doświadczeń Proroka.Niemniej wg samego Koranu i tradycji muzułmańskiej, wszystkie słowa zapisane przez Mahometa brzmiały dokładnie tak, jak je usłyszał od archanioła Gabriela i odzwierciedlały treść “Praksięgi”, zwanej także “Księgą-Matką” (Umm al-Kitab), która znajduje się u Boga, a z której pochodziły wszystkie objawienia proroków przed Mahometem, oraz jego samego (10). Przyniesione przez anioła objawienia były początkowy tylko zapamiętywane przez Proroka, choć tradycja wspomina także o przypadkach ich bieżącego zapisywania, ale nie przez samego Mahometa, który prawdopodobnie pozostał niepiśmienny, tylko przez sekretarza Zajda Ibn Sabita. Był on obecny przynajmniej w trakcie jednej wizyty anioła, choć nic nie widział i nie słyszał, tylko pisał jego słowa pod dyktando Mahometa, który był jedynym odbiorcą i depozytariuszem objawienia (11).
II. ETAP PRZEKAZU USTNEGO
Z kilku powodów spisanie Koranu było etapem wtórnym i pierwotnie niezamierzonym przez Mahometa. Przede wszystkim kultura semicka, w tym arabska, podobnie jak inne kultury przedpiśmienne, posiadały niezwykle rozwiniętą zdolność dosłownego zapamiętywania dużych partii treści, którą zwykło się określać mianem tradycji ustnej (12). Była ona najczęściej zachowywana i przekazywana w formie poetyckiej, ponieważ elementy poezji, takie jak rytm, rym, figury retoryczne, itp., oprócz upiększającej szaty służyły właśnie łatwiejszemu zapamiętywaniu. Koran utrwalał się nie tylko w pamięci Mahometa, ale także tych wszystkich, którzy go słuchali, a przede wszystkim jego najbliższych współpracowników (13) .Kolejnym powodem pierwotnie ustnego przekazu Koranu, była z pewnością niepiśmienność samego Mahometa. Wprawdzie mógł on posługiwać się sekretarzami — jak wspomniano wyżej — lub uzupełnić swój brak wykształcenia, ale dopóki żył nie było potrzeby, aby Koran spisywać. Wprawdzie niezwykle cenił fakt posiadania przez Żydów i chrześcijan “świętych Ksiąg” (14), rozumiał ich znaczenia dla określenia własnej tożsamości, i pragnął tego samego dla Arabów. Nie chodziło jednak o księgę jako przedmiot, ale o treść którą zawierała. Koran mówiony zawierał objawioną treść i dlatego został zestawiony obok spisanych ksiąg biblijnych (sura XXVI, 192–196), jako objawienie w “jasnym języku arabskim”.Ostatnim, ale chyba najistotniejszym powodem ustnego przekazu Koranu było jego przeznaczenie, które determinuje już sama nazwa: qur’an oznacza dosłownie “recytację” (15). Treść Koranu nie jest przeznaczona przede wszystkim “do poczytania” i “dowiedzenia się”, ponieważ oprócz praktycznych pouczeń jak postępować w niemal każdym aspekcie ludzkiego życia, Koran spełnia funkcję liturgiczną. Należy go recytować i to w odpowiedni sposób: od potocznej wymowy zaczynając a na śpiewie kończąc. Obecnie uznawanych za właściwe jest siedem szkół recytacji (16). Dla muzułmanina i jego społeczności religijnej recytacja i słuchanie Koranu jest jedną z najważniejszych form wyrażania swojej pobożności; jest to forma uwielbienia Allaha, przeżywania Jego wielkości i miłosierdzia.Sam Mahomet głosił treść Koranu publicznie, wobec swoich zwolenników i przeciwników, powielając tym samym sposób przekazywania objawienia przez proroków innych religii. Ten żywy, bezpośredni przekaz posiadał formę orędzia, ogłaszanego przez posłanego przez Boga herolda. Ponadto, dopóki Mahomet był jedynym depozytariuszem treści Koranu i posiadał wyłączne prawo do przekazywania go ludziom, nie istniało niebezpieczeństwo niewłaściwego użycia lub zinterpretowania jego treści. Mahomet nie tylko miał przekazywać objawienie, ale również chronić je przed zniekształceniem lub zafałszowaniem, jakim — zdaniem Mahometa — uległy przesłania innych religii monoteistycznych: judaizmu i chrześcijaństwa (17). Z drugiej strony ustna forma Koranu dawała Prorokowi możliwość dokonywania osobiście korekt i zmian w zależności od bieżących potrzeb społeczności muzułmańskiej (ummy) i sytuacji politycznej (18), jak może o tym świadczyć sura II, 106:
Kiedy znosimy jakiś znakalbo skazujemy go na zapomnienie,przynosimy lepszy od niegolub jemu podobny.Czyż ty nie wiesz,że Bóg jest nad każdą rzecz a wszechwładny?!
III. ETAP SPISYWANIA I REDAKCJI
Jak już wspomniałem wyżej, jeszcze za życia Mahometa zdarzały się przypadki zapisywania fragmentów jego przesłania na różnych materiałach, takich jak: płaskie kości zwierzęce, gliniane skorupy, kamienie, liście palmowe, itp (19). Głównym czynnikiem utrwalającym przekaz Proroka była jednak pamięć jego najbliższych współpracowników. Kiedy jednak zmarł Mahomet, a kolejni jego towarzysze zaczęli ginąć w walkach, jakie ogarnęły Arabów po śmierci Proroka, zrodziła się obawa, że treść objawienia zginie wraz z pamiętającymi ją ludźmi. Postanowiono więc pozbierać te fragmenty i ułożyć je tak, aby można je spisać na materiale wygodniejszym i wbrew pozorom trwalszym, a mianowicie na pergaminie. Jednak także w tym przypadku bardziej niż fragmentarycznym zapiskom ufano pamięci dawnych słuchaczy i to oni jako pierwsi podjęli się spisania pierwszych wersji Koranu w całości (20).Tekstem, który uznano za kanoniczny i masowo powielano, aby rozesłać następnie do różnych zakątków państwa muzułmańskiego, była wersja spisana przez żyjącego w najbliższym otoczeniu Mahometa Zajda Ibn Sabita, który dokonał tego opierając się na wariantach innych towarzyszy Proroka, takich jak Ubajd Ibn Kaba, Abd Allah Ibn Masud i Abu Musa al-Aszari . Temu tekstowi nadał autorytet kalif Usman, panujący w latach 644–656, ale jeszcze przez kilka wieków w użytku były różne inne wersje, tak że ostatecznie dopiero w X wieku, po wielu kontrowersjach, polemikach i zabiegach dyplomatycznych, powstała ostateczna, akceptowana powszechnie wersja Koranu, którą znamy do dzisiaj (22). Nietrudno w całej historii powstawania spisanej wersji Koranu dostrzec kolejne stadia pracy redaktorskiej, która przedstawia się następująco: Mahomet — pamięć słuchaczy — pisarze — redaktorzy. Dzięki historyczno-krytycznym metodom interpretacji wiemy, że każdy taki etap wpływa na treść poszczególnych fragmentów i jego wyprofilowanie teologiczne, co z całą pewnością dotyczy również Koranu. Jednak należy zaznaczyć, że nie brakuje w nim napięć, różnic, a nawet sprzeczności, co świadczy o autentyczności utrwalonego tekstu. Redaktorzy nie podjęli próby sztucznego wygładzania tekstów i systematyzacji ich nauki, ponieważ w ich głębokim przekonaniu mieli do czynienia ze słowem samego Boga. Został więc utrwalony na piśmie tak jak zachował się w pamięci, a ułożony niemal w sposób przypadkowy, czasami wręcz chaotyczny (23).Jednak z punktu widzenia muzułmanów powstanie Koranu jest cudem (mudżiza); powstała nawet w związku z tym teoria o cudowności Koranu zwana po arabsku idżaz al-Kuran, która nawiązuje do istnienia w niebie Księgi Matki, której Koran jest najwierniejszym odbiciem. Koran został objawiony Mahometowi w swojej treści jak i formie literackiej, co oznacza, że nie tylko nie można badać go metodami historyczno-krytycznymi, ale nawet tłumaczyć na inne języki; Koran został podyktowany Mahometowi w języku arabskim i w takim powinien być recytowany. Wszystkie przekłady uważa się jedynie za formę komentarzy (24).Spisanie Koranu miało przełomowe i kulturotwórcze znaczenie dla cywilizacji arabskiej. Koran stanowi podstawę życia wszystkich muzułmanów, zawierając lub implikując wolę Bożą w każdej dziedzinie życia wiernych. Wpłynął także na ukształtowanie języka, prawa, filozofii, sztuki, a przede wszystkim teologii, która reprezentuje najbardziej radykalną formę monoteizmu ze wszystkich religii. W końcu Koran pełni niezwykle istotną rolę identyfikującą tożsamość, nie tylko Arabów, ale wszystkich muzułmanów na całym świecie, będąc bardziej symbolem, niż rzeczywistym źródłem osobistej wiary, niemniej jednak budzącym niezwykle silne emocje i szacunek, nieporównywalny z żadną inną księgą na świecie, włączając w to Biblię.
ZAKOŃCZENIE
Pojmowanie Koranu jako objawienia, które Mahomet odebrał za pośrednictwem anioła od Boga jest jednym za najważniejszych dogmatów islamu. Z punktu widzenia historycznego można jednak stwierdzić, że przechodził on podobne etapy powstawania jak inne święte księgi wielkich religii: od powstania tradycji ustnej, poprzez spisywanie poszczególnych fragmentów, po końcową redakcję całości i dyskusję wewnątrz wspólnoty religijnej nad jego kanonicznością. Przy czym należy stwierdzić, że całemu procesowi towarzyszyła pewna “uczciwość”, która nie dopuściła do wygładzania miejsc trudnych i harmonizowania sprzeczności, co świadczy o historyczności utrwalonego przekazu.Dla historii tajemnicą pozostanie jednak pierwotne źródło z którego inspirację czerpał Mahomet, ale przecież sprawy objawień nie należą do porządku nauki, ale do porządku wiary.
PRZYPISY
1. Transkrypcja wg Religia. Encyklopedia PWN, wersja elektroniczna, Warszawa 2003, hasło: Koran.2. J. Bielawski, Książka w świecie islamu, Wrocław 1961, s. 15.3. Koran, z arabskiego przełożył i komentarzem opatrzył J. Bielawski, Warszawa 1986. Autor przekładu w swoim komentarzu cytując ten fragment, to samo słowo ikra tłumaczy już nie jako głoś, ale jako czytaj — por s. 768 z czym nie zgadza się M. Gaudefroy-Demombynes, Narodziny islamu, Warszawa 1988, s. 55, tłumacząc je jako recytuj, z czym z kolei należałoby się zgodzić, biorąc pod uwagę charakter i funkcję liturgiczną Koranu..4. J. Danecki, Podstawowe wiadomości o islamie. Tom I, Warszawa 1997, ss. 22 i 54.5. M. Gaudefroy-Demombynes, s. 51.6. M. Eliade, Historia wierzeń i idei religijnych. Tom III. Od Mahometa do wieku Reform. Warszawa 1997, s. 487. M. Gaudefroy-Demombynes, s. 55.8. Por. surę X, 15, gdzie zawarte są słowa nie dopuszczające jakichkolwiek zmian w zapisanym tekście: “Nie do mnie należy, bym go [tj. Koran — dopisek mój] zmieniał z własnej woli. Ja tylko postępuję za tym, co mi zostało objawione. Zaprawdę obawiam się — jeśli się zbuntuję przeciwko memu Panu — kary Dnia Wielkiego!“9. M. Eliade, s. 50.10. J. Bielawski, komentarz, s. 768.11. M. Gaudefroy-Demombynes, s. 56.12. S. M. H. Tabatabai, Zarys nauk islamu, bez miejsca i daty wydania, s. 70.13. J. Bielawski, Islam, Warszawa 1980, s. 45.14. W związku z czym określał te społeczności religijne mianem “ludów Księgi” — patrz. np. sura V, 15 i 19.15. J. Danecki, s. 55.16. tamże, ss. 72–73.17. M. Gaudefroy-Demombynes, s. 5118. Por. J. i D. Sourdel, Cywilizacja islamu (VII-XIII w.), Warszawa 1980, s. 122, gdzie autorzy stwierdzają, że “[…] wersety Koranu przekazywał Muhammad fragmentami w zależności od zmieniających się okoliczności w ciągu swego życia i nigdy nie czuł się związany swoimi poprzednimi wypowiedziami”. Por. J. Danecki, s. 62.19. J. Bielawski, Islam, s. 46.20. J. i D. Sourdel, s. 12221. Religia. Encyklopedia PWN, hasło: Koran.22. J. Danecki, ss. 62–64.23. J. Bielawski, Islam, s. 46.24. Religia. Encyklopedia PWN, hasło: Koran
BIBLIOGRAFIA
1. Koran. Z arabskiego przełożył i komentarzem opatrzył Józef Bielawski, Warszawa 1986.
2. Bielawski J., Islam, Warszawa 1980.
3. Bielawski J., Książka w świecie islamu, Wrocław 1961.
4. Bocian M., Leksykon postaci biblijnych, Kraków 1995.
5. Danecki J., Podstawowe wiadomości o islamie. Tom I, Warszawa 1997.
6. Eliade M., Historia wierzeń i idei religijnych. Tom III. Od Mahometa do wieku Reform. Warszawa 1997.
7. Gaudefroy-Demombynes M., Narodziny islamu, Warszawa 1988.
8. Religia. Encyklopedia PWN, wersja elektroniczna, Warszawa 2003.
9. Sourdel J. i D., Cywilizacja islamu, Warszawa 1980
10. Tabatabi S. M. H., Zarys nauk islamu, bez miejsca i daty wydania.