Magazyn

Niewiasta — Apostoł Rusi


Cer­kiew pra­wo­sław­na zna nie­wie­lu świę­tych obda­rzo­nych tytu­łem „rów­ne­go apo­sto­łom”. Tytuł ten nada­wa­ny jest świę­tym w wyjąt­ko­wych przy­pad­kach i zawsze w celu pod­kre­śle­nia wiel­ko­ści doko­na­ne­go przez nich dzie­ła chry­stia­ni­za­cji swo­je­go naro­du, porów­ny­wal­ne­go z tru­da­mi pierw­szych uczniów Chry­stu­sa. Spo­śród świę­tych ruskich tytuł ten posia­da­ją jedy­nie św. ksią­żę Wło­dzi­mierz oraz św. księż­na Olga, któ­rych hagio­gra­fo­wie nie­jed­no­krot­nie porów­nu­ją do bizan­tyj­skich świę­tych: cesa­rzo­wej Hele­ny i cesa­rza Kon­stan­ty­na Wiel­kie­go, rów­nież posia­da­ją­cych te zaszczyt­ne tytu­ły.


 


Dnia 11/24 lip­ca każ­de­go roku Cer­kiew pra­wo­sław­na czci pamięć św. księż­nej Olgi, któ­rą „Powieść dorad­cza” obda­rza tytu­ła­mi „zwia­stun­ki kra­ju chrze­ści­jań­skie­go”, „jutrzen­ki przed słoń­cem”, „świ­tu przed świa­tłem”. Przy­po­mnij­my pokrót­ce jej życie oraz rolę jaką ode­gra­ła w chry­stia­ni­za­cji swo­je­go naro­du i ziem ruskich.



Świę­ta rów­na apo­sto­łom wiel­ka księż­na Olga uro­dzi­ła się oko­ło 888 r. na zie­mi pskow­skiej w pół­noc­nej Rusi. Wśród bada­czy ist­niej kil­ka domy­słów co do dokład­ne­go miej­sca jej naro­dzin. Nie­któ­rzy mówią o Izbor­sku, inni o wsi Wybu­tie koło Psko­wa, jesz­cze inni o miej­scu, w któ­rym w przy­szło­ści miał powstać sam Psków. Fak­tem pozo­sta­je, że w 903 r. rzą­dzą­cy tymi zie­mia­mi ksią­żę Oleg wybrał ją na żonę dla swo­je­go syna Igo­ra. Przy­szła wład­czy­ni mia­ła wów­czas przy­pusz­czal­nie oko­ło 15 lat. 


Dzię­ki swej uro­dzie, mądro­ści, miło­sier­dziu i spra­wie­dli­wo­ści mał­żon­ka księ­cia Igo­ra cie­szy­ła się wśród ludu wiel­kim sza­cun­kiem. Po jego śmier­ci w 945 r., z uwa­gi na nie­peł­no­let­ność syna Świa­to­sła­wa (miał wów­czas trzy lata), spra­wo­wa­ła za nie­go rzą­dy. Naj­pierw, zgod­nie z pogań­skim zwy­cza­jem, pomści­ła na Drze­wia­nach śmierć męża, następ­nie zapro­wa­dzi­ła porzą­dek w Now­go­ro­dzie, po czym powró­ci­ła do Kijo­wa. Wła­dzę regen­cyj­ną spra­wo­wa­ła przez 20 lat. Gdy Świa­to­sław doj­rzał do samo­dziel­ne­go spra­wo­wa­nia wła­dzy księż­na Olga odda­ła mu ster pań­stwa, a sama zaję­ła się głów­nie dzia­łal­no­ścią dobro­czyn­ną.



Księż­na Olga, jako pierw­szy wia­ry­god­nie poświad­czo­ny wład­ca ruski, przy­ję­ła Chrze­ści­jań­stwo. Będąc już w pode­szłym wie­ku, pozna­ła pod­sta­wy wia­ry chrze­ści­jań­skiej, uwie­rzy­ła w Chry­stu­sa i zosta­ła ochrzczo­na. Wyda­rze­nie to róż­ne źró­dła datu­ją na lata mię­dzy 954 i 959 r. Naj­bar­dziej wia­ry­god­ną datą tego wyda­rze­nia wyda­je się być rok 957, a miej­scem Kon­stan­ty­no­pol.  


Jed­na z hipo­tez mówi, że już jadąc do sto­li­cy Bizan­cjum w 957 r. księż­na mogła być już ochrzczo­na (w 954 lub 955 r.) w Kijo­wie, a że sama ta wizy­ta mia­ła głów­nie cha­rak­ter han­dlo­wy, a nie reli­gij­ny. Inna, że do chrztu mia­ło dojść pod­czas jej następ­nej wypra­wy do Kon­stan­ty­no­po­la, któ­ra mia­ła miej­sce pod koniec 959 r., po śmier­ci Kon­stan­ty­na VII, za pano­wa­nia jego syna Roma­no­sa II. W tym cza­sie bizan­tyj­skim pla­nom pod­bi­cia Kre­ty praw­do­po­dob­nie towa­rzy­szy­ły roz­mo­wy dyplo­ma­tycz­ne mają­ce na celu uzy­ska­nie pomo­cy ruskich żoł­nie­rzy najem­nych.



Naj­wię­cej uczo­nych skła­nia się ku tezie, że chrzest księż­nej Olgi miał miej­sce w Kon­stan­ty­no­po­lu w 957 r. Zna­na pod pogań­skim imie­niem Elga księż­na mia­ła wów­czas zostać ochrzczo­na w obrząd­ku wschod­nim przez same­go patriar­chę i przy­jąć imię Hele­ny, praw­do­po­dob­nie na cześć cesa­rzo­wej Hele­ny, mał­żon­ki cesa­rza Kon­stan­ty­na VII. Ruski kro­ni­karz pisze nawet, że cesa­rza Kon­stan­ty­na tak urze­kło pięk­no i inte­li­gen­cja Olgi, że powziął plan poślu­bie­nia jej (choć sam miał żonę, a księż­na mia­ła ponad 50 lat). Ta jed­nak roz­waż­nie zwró­ci­ła mu wagę, że jako jego cór­ka chrzest­na pozo­sta­je z cesa­rzem w pokre­wień­stwie ducho­wym, co zgod­nie z chrze­ści­jań­ski­mi zasa­da­mi nie pozwa­la na zawar­cie mał­żeń­stwa. Z licz­ny­mi pre­zen­ta­mi od cesa­rza księż­na powró­ci­ła do Kijo­wa. 


Po powro­cie do ojczy­zny księż­na zaję­ła się sze­rze­niem nowej wia­ry wśród swych pod­da­nych. Ubo­le­wa­ła jed­nak nad tym, iż Świa­to­sław powró­cił do pogań­stwa. Bez­rad­nie patrząc na to, bła­ga­ła Boga o jego nawró­ce­nie. Wnuk księż­nej Olgi – przy­szły św. wiel­ki ksią­żę Wło­dzi­mierz, wła­śnie od swej bab­ki po raz pierw­szy usły­szał o Chry­stu­sie. Świę­tej przy­pi­su­je się m.in. wybu­do­wa­nie drew­nia­nej cer­kwi Świę­tej Zofii Mądro­ści Bożej w Kijo­wie, cer­kwi Świę­tej Trój­cy w Psko­wie oraz cer­kwi św. Miko­ła­ja na mogi­le chrze­ści­jań­skie­go księ­cia Askol­da.



Cho­ciaż księż­na Olga nie mogła narzu­cić swo­jej wia­ry ogó­ło­wi pod­da­nych, to jej sto­sun­ki z Bizan­cjum przy­go­to­wa­ły dro­gę osta­tecz­ne­mu trium­fo­wi Pra­wo­sła­wia na Rusi za pano­wa­nia jej wnu­ka – wiel­kie­go księ­cia Wło­dzi­mie­rza.  


Księż­na Olga zmar­ła 11 lip­ca 969 r. Wcze­śniej zaka­za­ła, aby jej cia­ło grze­ba­no zgod­nie z pogań­ski­mi zwy­cza­ja­mi, lecz by uczy­nił to pra­wo­sław­ny duchow­ny w wybra­nym przez nią bli­żej nie­zna­nym obec­nie miej­scu. Po jej śmier­ci napi­sa­no, że „pierw­sza z Rusi weszła do Kró­le­stwa Nie­bie­skie­go”, jak też o tym, że „wychwa­la­ją ją ruscy syno­wie jako swo­ją prze­wod­nicz­kę, po śmier­ci modlą­cą się za Ruś do Boga”.



Trzy­dzie­ści lat po śmier­ci księż­nej, przy metro­po­li­cie Leon­cju­szu, na pole­ce­nie jej wnu­ka wiel­kie­go księ­cia Wło­dzi­mie­rza otwar­to grób księż­nej. Stwier­dzo­no wów­czas, że jej cia­ło pomi­mo tak dłu­gie­go okre­su spo­czy­wa­nia w zie­mi nie ule­gło roz­kła­do­wi. Był to pierw­szy na Rusi przy­pa­dek otwar­cia reli­kwii. Z cza­sem zwy­czaj ten zaczę­to czę­sto sto­so­wać wobec osób zmar­łych zna­nych z poboż­ne­go życia. Reli­kwie zło­żo­no w cer­kwi Dzie­się­cin­nej w Kijo­wie. 


W obec­no­ści reli­kwii księż­nej zaczę­to odno­to­wy­wać przy­pad­ki cudow­nych uzdro­wień cho­rych, zwra­ca­ją­cych się do niej o wsta­wien­nic­two przed Bogiem. Licz­ba uzdro­wień wzro­sła jesz­cze bar­dziej w okre­sie, gdy zie­mie ruskie zna­la­zły się pod jarz­mem tatar­skim. Wyni­kiem roz­wi­ja­ją­ce­go się kul­tu sta­ło się zali­cze­nie Olgi do gro­na świę­tych. Do naszych cza­sów nie dotar­ła dokład­na data ani rok tego wyda­rze­nia. Sta­ło się to, jak piszą bada­cze, naj­praw­do­po­dob­niej w okre­sie jarz­ma tatar­skie­go, a więc zapew­ne w II poło­wie XIII wie­ku. Jak­kol­wiek nie­któ­rzy histo­ry­cy uwa­ża­ją, że kano­ni­za­cja księż­nej odby­ła się jesz­cze przed najaz­dem Tata­rów na Ruś.



Do naszych cza­sów nie dotar­ły sta­ro­żyt­ne tek­sty nabo­żeństw ku czci św. Olgi. Albo więc nie zacho­wa­ły się one z tego okre­su albo też jesz­cze wów­czas nie powsta­ły. Obec­nie uży­wa­ne pocho­dzą z poło­wy XV w. 


Urzę­do­we, ofi­cjal­ne potwier­dze­nie kul­tu św. Olgi przez Ruską Cer­kiew Pra­wo­sław­ną mia­ło miej­sce w 1574 r. Na począt­ku XVIII w. reli­kwie świę­tej ukry­to w nie­zna­nym miej­scu i dotych­czas nie odna­le­zio­no.


Jaro­sław Char­kie­wicz
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.