Psalm 3
- 23 kwietnia, 2003
- przeczytasz w 2 minuty
Panie, jakże wielu jest tych, którzy mnie trapią, jak wielu przeciw mnie powstaje!Wielu jest tych, co mówią o mnie: Nie ma dla niego zbawienia w Bogu.
Wiek XX przyniósł niespotykaną dotąd chęć ekumenii. W drugiej połowie wieku, aktywnie włączył się Kościół Katolicki. Po Soborze Watykańskim II, optymistom wydawało się, że ekumenia uwieńczona interkomunią, to kwestia najbliższych kilkudziesięciu lat.
Akcja powoduje reakcję. W Kościołach zaczęły się wyodrębniać ruchy i wspólnoty skrajnie antyekumeniczne. Powstawały one i powstają, niezależnie od Kościoła: u prawosławnych, u katolików, u ewangelików oraz innych protestantów. Grupy te uchodzą w swoich oczach za konserwatystów, lub ortodoksów (zresztą zupełnie błędnie).Akcja powoduje reakcję. Wraz z założeniem naszych serwisów w domenie kościół.pl, zaczęliśmy dostawać oficjalnie i prywatnie e‑maile, w których krytyce poddawano nasze serwisy. Było trochę pożytecznej krytyki, ale niestety było też wiele bezpłodnego krytykanctwa: jedni pisali, że katolicy tu pracujący są już poza Kościołem Katolickim, drudzy narzekali na nazwę serwisu, trzeci obrażali się na nas, ze względu na obecność konwertytów w redakcji. Jeszcze inni zarzucali nam, że pewnie stworzymy jakiś własny, uniwersalny Kościół. Część ludzi, uważających się za chrześcijan, w ogóle odmawia nam prawa do zbawienia.
A jednak, Panie, Ty, jesteś dla mnie tarczą, Tyś chwałą moją i Ty mi głowę podnosisz.Wołam swym głosem do Pana, On odpowiada ze świętej swojej góry.Kładę się, zasypiam i znowu się budzę, bo Pan mnie podtrzymuje.
Na początku przejmowaliśmy się listami do redakcji, i próbowaliśmy odpisywać rzeczowo, ale zarzuty pod naszym adresem się coraz bardziej mnożyły, i coraz bardziej spadała ich jakość. Coraz częściej wychodziło też na to, że nasi rozmówcy są po prostu przeciwko ekumenizmowi, a my jesteśmy po prostu ich kolejnym kozłem ofiarnym. Z drugiej strony zaczęliśmy dostrzegać “Palec Boży” . Błogosławieństwo Boże nagle stało się widoczne dla wszystkich członków redakcji. W pewnym momencie pozytywne informacje o naszych serwisach zaczęły się mnożyć w Internecie, jak grzyby po deszczu. Inne serwisy religijne zaczęły korzystać z naszej pracy oraz kopiować nasze teksty. Notki o naszym serwisie zaczęliśmy odnajdywać nie tylko na polskojęzycznych stronach, ale również w językach zachodnich, oraz po rosyjsku. Dostaliśmy też wiele przychylnych opinii, które sugerowały, że jesteśmy jedynym tego typu dziełem w Polsce — i zajeliśmy pustą (acz bardzo potrzebną) niszę w polskim Internecie. Serwisy nasze działają prężnie — i mamy pewność, że to nie nasza zasługa. Ktoś mógłby powiedzieć, że mieliśmy serię szczęśliwych przypadków. My zaś odnajdujemy prawdę w trzecim Psalmie:
Błogosławieństwo Twoje nad narodem Twoim.
Od Pana pochodzi zbawienie. — Tymi słowami kończy się psalm. Można się zapytać: co to jest ta jedność, o której mówimy? Jednością jest sam Chrystus. On nas łączy. I ciągle to odkrywamy. Bez Chrystusa nie ma zbawienia. Pragnienie Jedności — powinno być jednym z najważniejszych pragnień chrześcijanina. Czy ja pragnę Chrystusa? Czy ja pragnę Jedności?