Magazyn

Ukraiński Kościół Prawosławny USA


The Ukra­inian Ortho­dox Chuch of the USA (Ukra­iń­ski Kościół Pra­wo­słw­ny USA) to spo­łecz­ność pra­wo­sław­na ist­nie­ją­ca w Sta­nach Zjed­no­czo­nych i Kana­dzie od cza­sów emi­gra­cji. Od poło­wy XX wie­ku funk­cjo­nu­je na zasa­dzie auto­ke­fa­lii, docho­wu­je wier­no­ści patriar­sze Kon­stan­ty­no­po­la oraz pozo­sta­je zwią­za­na toż­sa­mo­ścią kul­tu­ro­wą z pra­wo­sław­nym patriar­cha­tem Kijo­wa. Ma jed­nak nie wie­le wspól­ne­go z Ukra­iną, sen­ty­ment, do któ­rej osłabł wobec sil­ne­go poczu­cia toż­sa­mo­ści z kul­tu­rą ame­ry­kań­ską. Niniej­szy tekst trak­tu­je o toż­sa­mo­ści i cha­rak­te­rze Ukra­iń­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go w Ame­ry­ce.


Ukra­iń­skie pra­wo­sła­wie

Pyta­nie o toż­sa­mość Cer­kwi ukra­iń­skiej w USA zmu­sza do poprze­dze­nia go pyta­niem o Cer­kiew ukra­iń­ską w ogó­le. Czym jest ukra­iń­ski Kościół pra­wo­sław­ny? Jaka jest jego spe­cy­fi­ka? Czy moż­na mówić o pra­wo­sła­wiu ukra­iń­skim?

Chrze­ści­jań­stwo w swej greckiej/bizantyjskiej wer­sji tra­fi­ło na Ruś, tere­ny dzi­siej­szej Ukra­iny, na dłu­go przed przy­ję­ciem przez księ­cia Wło­dzi­mie­rza chrztu w 988 roku. Już w dzie­wią­tym wie­ku w Kijo­wie, kul­tu­ro­wym cen­trum Rusi, gdzie prze­ci­na­ły się szla­ki han­dlo­we łączą­ce wschód z zacho­dem i pół­noc (Skan­dy­na­wię) z połu­dniem (Bizan­cjum), powsta­ła świą­ty­nia chrze­ści­jań­ska zbu­do­wa­na przez przy­by­wa­ją­cych na te tere­ny Gre­ków. Dzię­ki bra­ciom Sołuń­skim, Cyry­lo­wi i Meto­de­mu, z połu­dnio­wej Sło­wiańsz­czy­zny na Ruś dotar­ły tek­sty reli­gij­ne napi­sa­ne języ­kiem cer­kiew­no­sło­wiań­skim.

W pierw­szej poło­wie dzie­sią­te­go wie­ku Sło­wia­nie wschod­ni uwi­kła­li się w kon­flikt z Połow­ca­mi (ple­mie­niem ural­sko-ałtaj­skim), w wyni­ku któ­re­go ponie­śli klę­skę. Odwet popro­wa­dzi­ła Olga, księż­na ruska. Przy­ję­ła ona chrzest w ist­nie­ją­cej cer­kwi kijow­skiej, choć według poda­nia „Powie­ści lat minio­nych” – epo­su naro­do­we­go tak Ukra­iń­ców, jak Rosjan i Bia­ło­ru­si­nów, miej­scem przy­ję­cia przez Olgę chrztu był Kon­stan­ty­no­pol, okre­śla­ny w tek­ście „Powie­ści” Caro­gro­dem.

Dzie­je chrze­ści­jań­stwa na Rusi-Ukra­inie, zaczy­na­ją się dopie­ro z koń­cem dzie­sią­te­go stu­le­cia, w roku 988.

Powszech­nie wia­do­mo, że schi­zma 1054 roku nie dotknę­ła bez­po­śred­nio Kościo­ła na Rusi Kijow­skiej. Ksią­żę­ta utrzy­my­wa­li oży­wio­ne kon­tak­ty poli­tycz­ne i gospo­dar­cze tak ze wscho­dem, jak i z zacho­dem, cho­ciaż­by Pol­ską, ale tak­że odle­głą Fran­cją, Rze­szą Nie­miec­ką i Anglią. Metro­po­li­ci kijow­scy bywa­li na Sobo­rach Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, udzie­la­li się na Sobo­rze Late­rań­skim IV i Sobo­rze w Kon­stan­cji. O ile pra­wo­sła­wie sku­pio­ne wokół ośrod­ka moskiew­skie­go coraz bar­dziej odda­la­ło się od kul­tu­ry zachod­niej, kła­dąc pod­wa­li­ny pod budo­wę anta­go­ni­stycz­nie nasta­wio­nej do zacho­du Cer­kwi rosyj­skiej, o tyle Kościół pra­wo­sław­ny w Kijo­wie (od XV wie­ku znaj­du­ją­cy się na obsza­rze Wiel­kie­go Księ­stwa Litew­skie­go) sta­rał się utrzy­my­wać dobre rela­cje z zacho­dem.

“Zachod­niość” ukra­iń­skie­go pra­wo­sła­wia

W 1569 roku posta­no­wie­niem Unii Lubel­skiej Kijów oraz czte­ry inne woje­wódz­twa ukra­iń­skie zna­la­zły się w Koro­nie (Pol­sce) i w ten spo­sób kon­tak­ty Cer­kwi z zacho­dem bar­dziej się oży­wi­ły. Nie zawsze były to jed­nak kon­tak­ty opar­te na dia­lo­gu czy wza­jem­nej sym­pa­tii.

Eku­me­nicz­ne aspi­ra­cje pra­wo­sław­nych, dążą­cych do opra­co­wa­nia przez Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki i pra­wo­sław­ny nad pro­jek­tu unii obu deno­mi­na­cji musia­ły sta­wić czo­ła eks­klu­zy­wi­stycz­nym aspi­ra­cjom „łacin­ni­ków”. Będąc świa­do­my­mi lep­sze­go wykształ­ce­nia, jakim dys­po­no­wał kler łaciń­ski, oraz oba­wia­jąc się eks­pan­syw­no­ści kato­li­cy­zmu, a tak­że pro­te­stan­ty­zmu, na wcie­lo­nej do Pol­ski Ukra­inie, mece­na­si tam­tej­szych pla­có­wek edu­ka­cyj­nych dba­li o wszech­stron­ne wykształ­ce­nie ducho­wień­stwa pra­wo­sław­ne­go.

Zało­ży­ciel Aka­de­mii w Ostro­gu, ksią­żę Kon­stan­tyn Ostrog­ski, korzy­stał z wzor­ców euro­pej­skich two­rząc w 80-tych latach XVI wie­ku szko­łę, któ­rej absol­wen­ta­mi stać się mie­li póź­niej tak pra­wo­sław­ni, jak też kato­li­cy, lute­ra­nie, kal­wi­ni­ści i aria­nie. Wie­lo­wy­zna­nio­wość kul­tu­ry ukra­iń­skiej oddzia­ły­wa­ła na lokal­ną wspól­no­tę pra­wo­sław­ną. Teo­lo­dzy Kościo­ła wschod­nie­go, wśród nich tacy jak Jan Wyszyń­ski, Mele­cjusz Smo­tryc­ki i Zacha­riasz Kopy­steń­ski, bro­ni­li pra­wo­sła­wia przed nie­spra­wie­dli­wą ich zda­niem Unią w Brze­ściu (1596), a w swej argu­men­ta­cji korzy­sta­li z dorob­ku teo­lo­gii rzym­sko­ka­to­lic­kiej i pro­te­stanc­kiej. Abp Petro Mohy­la, któ­re­mu pra­wo­sła­wie na Ukra­inie nie tyl­ko zawdzię­cza stwo­rze­nie kate­chi­zmu Kościo­ła pra­wo­sław­ne­go, lecz tak­że polep­sze­nie pozio­mu kształ­ce­nia kle­ru, czer­pał z zachod­niej scho­la­sty­ki.

Żywy kon­takt z zacho­dem uczy­nił z Kościo­ła pra­wo­sław­ne­go skon­cen­tro­wa­ne­go wokół Kijo­wa wyjąt­ko­wą spo­łecz­ność chrze­ści­jań­ską, któ­ra była wschod­nia i zachod­nia zara­zem. Grec­ka — za przy­na­leż­no­ścią obrzę­du i tra­dy­cji, łaciń­sko-pro­te­stanc­ka — według rze­czy­wi­sto­ści kul­tu­ro­wej, w ramach jakiej funk­cjo­no­wa­ła. To połą­cze­nie pier­wiast­ka wschod­nie­go i zachod­nie­go w kul­tu­rze ukra­iń­skiej, o któ­rym pisa­li: W. Łypyń­ski, N. Jako­wen­ko, S. Rud­nyc­ki, nada­ło pra­wo­sła­wiu ukra­iń­skie­mu wyjąt­ko­wy cha­rak­ter, odróż­ni­ło go od pra­wo­sła­wia rosyj­skie­go i grec­kie­go, spra­wi­ło, że Zachód, koja­rzą­cy się z postę­po­wo­ścią i róż­no­rod­no­ścią, dla Ukra­iń­ców nigdy nie był czymś cudzym, z czym nie mie­li­by wie­le wspól­ne­go.

Przod­ko­wie emi­gran­tów, któ­rzy opu­ści­li Ukra­inę, by żyć w Kana­dzie i USA mię­dzy pre­zbi­te­ria­na­mi, pury­ta­na­mi, lute­ra­na­mi, kal­wi­ni­sta­mi, kato­li­ka­mi i mor­mo­na­mi, sty­ka­li się już w prze­szło­ści z róż­no­rod­no­ścią kon­fe­syj­ną oraz kul­tu­ro­wą. Zachód nigdy nie był dla kul­tu­ry ukra­iń­skiej zja­wi­skiem obcym. Cer­kiew zaś, z uwa­gi na jej doświad­cze­nia histo­rycz­ne, była w pewien spo­sób pre­de­sty­no­wa­na do zacho­du. Pre­de­sty­na­cja ta dała świa­dec­two o sobie, gdy w Ame­ry­ce w XX wie­ku kształ­to­wał się Ukra­iń­ski Kościół Pra­wo­sław­ny USA.

Naro­dzi­ny ame­ry­kań­skie­go pra­wo­sła­wia ukra­iń­skie­go (!)

Do Ame­ry­ki nie emi­gro­wa­li jedy­nie samot­ni repre­zen­tan­ci naro­du ukra­iń­skie­go. Ojczy­stą zie­mię nie­rzad­ko opusz­cza­ły całe wsie, wraz ze swy­mi duchow­ny­mi, jed­ne z pra­wo­sław­ny­mi, inne z unic­ki­mi. Ukra­iń­ski Kościół Pra­wo­sław­ny w USA naro­dził się z ini­cja­ty­wy roz­sia­nych po USA para­fii i die­ce­zji ukra­iń­skich. Wspól­no­ty te wziął pod swą opie­kę metro­po­li­ta Pra­wo­sław­ne­go Kościo­ła Syryj­skie­go, Ger­ma­nos, a gdy w 1921 roku do USA dotar­ła wia­do­mość o ogło­sze­niu przez współ­wy­znaw­ców na dale­kiej Ukra­inie auto­ke­fa­lii Kościo­ła pra­wo­sław­ne­go z Kijo­wem jako sto­li­cą. Metro­po­li­tą kijow­skim został bp Wasyl Łypy­kow­ski.

Emi­gran­ci w Ame­ry­ce prze­peł­nie­ni zosta­li nadzie­ją na otrzy­ma­nie w nie­dłu­gim cza­sie prze­ło­żo­ne­go ze stro­ny Kijo­wa. W roku 1924 decy­zją metro­po­li­ty ukra­iń­skie­go Auto­ke­fa­licz­ne­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go zwierzch­nic­two nad Kościo­łem ukra­iń­skim w USA objął bp Jan (Teo­do­ro­wicz). Zwo­ła­ny przez nie­go Świę­ty Synod bisku­pów ukra­iń­skich w USA ogło­sił usa­mo­dziel­nie­nie się ukra­iń­skiej wspól­no­ty pra­wo­sław­nej. Abp Ger­ma­nos powie­rzył opie­kę nad Kościo­łem ukra­iń­skim bp. Jano­wi, ale ten miał peł­nić swo­ją funk­cję zale­d­wie przez trzy lata.

Gdy w 1927 roku wła­dze Rosji radziec­kiej roz­po­czę­ły prze­śla­do­wa­nia pra­wo­sław­nych Ukra­iń­ców na tere­nie ZSRR, a wszyst­kich bisku­pów stra­co­no, Kościół w USA utra­cił łącz­ność z Kościo­łem w ojczyź­nie. Z sytu­acji posta­no­wi­ła sko­rzy­stać Moskwa. Jej kole­gium bisku­pie odma­wia­ło metro­po­lii kijow­skiej kano­nicz­no­ści, a po upad­ku Ukra­iń­skie­go Auto­ke­fa­licz­ne­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go hie­rar­cho­wie rosyj­scy zażą­da­li od Ukra­iń­ców na emi­gra­cji pod­po­rząd­ko­wa­nia się odra­dza­ją­ce­mu się patriar­cha­to­wi moskiew­skie­mu. Pra­wo­sław­nym Ukra­iń­com w USA nie pomo­gły ape­la­cje do patriar­chy kon­stan­ty­no­po­li­tań­skie­go, proś­by o potwier­dze­nie nie­za­leż­ne­go cha­rak­te­ru Kościo­ła ukra­iń­skie­go w Ame­ry­ce.

Przez dłuż­szą chwi­lę Ukra­iń­cy wyzna­nia pra­wo­sław­ne­go trwa­li w nie­pew­no­ści, co do kano­nicz­ne­go cha­rak­te­ru Kościo­ła. Nie­pew­ność skło­ni­ła w 1928 roku gru­pę duchow­nych do zor­ga­ni­zo­wa­nia spo­tka­nia w spra­wie przy­szło­ści pra­wo­sław­nej wspól­no­ty ukra­iń­skiej. Synod tej gru­py, któ­ry miał miej­sce w Allen­town (Pen­syl­wa­nia) zade­cy­do­wał o odej­ściu od dotych­cza­so­wych struk­tur, odrzu­ce­niu zwierzch­nic­twa abpa Jana i odda­niu się pod opie­kę metro­po­li­cie syryj­skie­mu w Ame­ry­ce.

Podział i wewnętrz­ne spo­ry Ukra­iń­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go w Sta­nach Zjed­no­czo­nych, pro­wa­dzo­ny na wła­sną rękę dia­log z inny­mi Kościo­ła­mi pra­wo­sław­ny­mi na emi­gra­cji oraz kon­so­li­do­wa­nie się kon­kret­nych grup tego Kościo­ła były zna­ka­mi roz­po­czę­cia prze­zeń jego wła­snej histo­rii, nie­za­leż­nej od dzie­jów Kościo­ła pra­wo­sław­ne­go na Ukra­inie.

Wobec schi­zmy

W roku 1932 ukra­iń­ski duchow­ny ks. Józef Żuk otrzy­mał sakrę bisku­pią od metro­po­li­ty syryj­skie­go. Ukra­iń­ski Kościół Pra­wo­sław­ny w USA uległ wyraź­ne­mu podzia­ło­wi na Kościół zwo­len­ni­ków bp. Jana i Kościół zwo­len­ni­ków bp. Józe­fa. Ostat­ni jed­nak pia­sto­wał swój urząd zale­d­wie dwa lata. Zmarł w 1934 roku.

W roku 1936 patriar­cha Kon­stan­ty­no­po­la nadał pra­wo­sław­nej wspól­no­cie ukra­iń­skiej wymiar kościel­no-praw­ny pod wła­snym zwierzch­nic­twem. W tym roku do USA dele­go­wa­ny został biskup Boh­dan (Spyl­ka). Za zgo­dą patriar­chy kon­stan­ty­no­po­li­tań­skie­go objął on urząd zwierzch­ni­ka Die­ce­zji Pen­syl­wa­nia. Zastą­piw­szy bp. Józe­fa, miał on pod­jąć kro­ki w stro­nę zjed­no­cze­nia obu wspól­not pra­wo­sław­nych, acz­kol­wiek jego funk­cja w USA utrwa­la­ła jak dotąd podział Kościo­ła na dwie gru­py – tym razem zwo­len­ni­ków Jana i zwo­len­ni­ków Boh­da­na.

Oba Kościo­ły pro­wa­dzi­ły na wła­sną rękę akcje huma­ni­tar­ne i cha­ry­ta­tyw­ne, każ­da we wła­snym zakre­sie roz­wi­ja­ła swo­ja dzia­łal­ność dusz­pa­ster­ską i misyj­ną. Z misją pojed­na­nia wysła­no kolej­ne­go bisku­pa, Msty­sla­wa (Skryp­ny­ka), któ­ry przy­łą­czył się do gru­py zwo­len­ni­ków bp. Boh­da­na. Jego eku­me­nicz­ną dzia­łal­ność moż­na słusz­nie nazwać „rady­kal­ną”, gdyż wbrew unie­za­leż­nie­niu się dwu Kościo­łów ukra­iń­skich, posta­no­wił on skło­nić bp. Jana do posłu­szeń­stwa wobec patriar­chy kon­stan­ty­no­po­li­tań­skie­go i jed­no­cze­śnie prze­ka­zać metro­po­lię nie Boh­da­no­wi, lecz wła­śnie Jano­wi. Warun­kiem było prze­ko­na­nie Jana do uzna­nia przez nie­go nie­waż­no­ści dotych­cza­so­we­go zwierzch­nic­twa i pod­da­nia się ponow­nej elek­cji na urząd metro­po­li­ty.

Bp Jan nie dawał się jed­nak prze­ko­nać aż do 1949 roku. Rok póź­niej, 13 paź­dzier­ni­ka 1950 roku, Świę­ty Synod Kościo­ła, ponow­nie wyniósł Jana do god­no­ści metro­po­li­ty Ukra­iń­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go USA, a uro­czy­stość odby­ła się w Nowym Jor­ku w tam­tej­szej kate­drze św. Wło­dzi­mie­rza.

Nie­ste­ty nie wszyst­kie para­fie przy­ję­ły decy­zję Syno­du z entu­zja­zmem. Nie­któ­rzy spo­śród dotych­cza­so­wych zwo­len­ni­ków Boh­da­na nie zamie­rza­li roz­po­znać Jana jako nowe­go hie­rar­chy. Boh­dan nie funk­cjo­no­wał jed­nak dłu­go poza unią. Zaak­cep­to­wał posta­no­wie­nia nowo­jor­skie­go syno­du i w ten spo­sób Kościół pra­wo­sław­ny w Ame­ry­ce roz­po­czął nowy etap w swo­jej histo­rii.

Roz­wój ame­ry­kań­skiej gałę­zi ukra­iń­skie­go pra­wo­sła­wia

W dru­ga rocz­ni­cę unii ukra­iń­skie­go Kościo­ła pra­wo­sław­ne­go w USA odby­ła się w Pen­syl­wa­nii uro­czy­sta Świę­ta Litur­gia, któ­rej prze­wod­ni­czy­li metro­po­li­ta Jan oraz bp Msty­slaw. Pierw­szy z hie­rar­chów mówił pod­czas kaza­nia o roli ośrod­ków reli­gij­nych na Ukra­inie dla roz­wo­ju ducho­wo­ści chrze­ści­jań­skiej na jej tery­to­rium. Wspo­mniał mie­dzy inny­mi o Łwa­rze Peczer­skiej.

21 wrze­śnia 1952 roku Ukra­iń­ski Kościół Pra­wo­sław­ny w USA otrzy­mał od jed­nej z rodzin ukra­iń­skich, pań­stwa Fisher, jej posia­dłość, któ­ra zosta­ła zaadap­to­wa­na na rezy­den­cję ukra­iń­skie­go metro­po­li­ty Sta­nów Zjed­no­czo­nych. Część budyn­ku wygo­spo­da­ro­wa­no na dru­kar­nię. Ame­ry­kań­ska cer­kiew roz­po­czę­ła publi­ka­cję cza­so­pi­sma Ukra­inian Ortho­dox Word. W 1954 decy­zją rady miej­skiej miej­sco­wo­ści Fran­klin w sta­nie Pen­syl­wa­nia wła­dze kościel­ne otrzy­ma­ły pięt­na­ście akrów na stwo­rze­nie cmen­ta­rza pra­wo­sław­ne­go rok póź­niej roz­po­czę­ła się budo­wa pamiąt­ko­wej cer­kwi św. Andrze­ja Apo­sto­ła (na zdj. 1), patro­na Ukra­iny.

Pra­ce budow­la­ne dobie­gły koń­ca w 1965 roku. Pod­czas pierw­szej Świę­tej Litur­gii odpra­wio­nej w nowej świą­ty­ni metro­po­li­ta Jan okra­sił cer­kiew pomni­kiem „ku pamię­ci ukra­iń­skich męczen­ni­ków, któ­rzy prze­la­li krew za pra­wo­sław­ną wia­rę, „uda­ną pró­bą przy­wró­ce­nia świa­tu pięk­na cer­kwi znisz­czo­nych na Ukra­inie przez wła­dze radziec­kie” oraz „wkła­dem w wie­lo­barw­ną kul­tu­rę Ame­ry­ki”

Toż­sa­mość ukra­iń­skie­go Kościo­ła pra­wo­sław­ne­go USA

Ukra­iń­ski Kościół Pra­wo­sław­ny USA posia­da w chwi­li obec­nej semi­na­rium w Heathe­ring­ton Esta­te w sta­nie Pen­syl­wa­nia, gdzie tez znaj­du­je się pro­wa­dzo­ny przez wyznaw­ców ego Kościo­ła, a ukoń­czo­ny w 1980 roku, ośro­dek kul­tu­ry i reli­gii na Ukra­inie. Dru­gim ośrod­kiem jest South Bound Bro­ok w sta­nie Nowy Jork.

Wyra­zem łącz­no­ści ze świa­tem ukra­iń­skim było wznie­sie­nie w 1983 roku pomni­ka Wasy­la Łypy­kow­skie­go, pierw­sze­go ukra­iń­skie­go metro­po­li­ty Kijo­wa, oraz 1987 roku pomni­ka księż­nej Olgi, pierw­szej ochrzczo­nej wład­czy­ni Pań­stwa Ruskie­go. Rok póź­niej odby­ły się obcho­dy tysiąc­le­cia chrztu Rusi-Ukra­iny.

Ostat­nie wyda­rze­nia wska­zu­ją na łącz­ność Ukra­iń­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go USA z Ukra­iną. Acz­kol­wiek jego wyznaw­cy mają ze swą ducho­wą ojczy­zna nie wie­le wspól­ne­go. Więk­szość z nich, zwłasz­cza ludzie mło­dzi, nie uży­wa­ją już języ­ka ukra­iń­skie­go, pie­śni litur­gicz­ne tłu­ma­czy się na język angiel­ski, rów­nież w tym języ­ku odpra­wia­ne są Świę­te Litur­gie. Co wię­cej, Kościół ukra­iń­ski w Ame­ry­ce mie­ni się czę­ścią kul­tu­ry ame­ry­kań­skiej, do któ­rej roz­ma­ito­ści przy­kła­da się w spo­sób twór­czy, zakła­da­jąc nowe punk­ty swo­jej dzia­łal­no­ści reli­gij­nej i kul­tu­ro­wej. Toż­sa­mość ukra­iń­skiej cer­kwi w USA pozo­sta­je spra­wą dys­ku­syj­ną, pyta­niem, na któ­re nie moż­na udzie­lić jed­no­znacz­nej odpo­wie­dzi.

Kościół ukra­iń­ski w USA nadal roz­wi­ja się, orga­ni­zu­je kon­fe­ren­cje dla swych kate­che­tów, dni kul­tu­ry ukra­iń­skiej, pro­mu­je lite­ra­tu­rę świec­ką i reli­gij­ną Rusi-Ukra­iny. W 2001 roku zbu­do­wa­ne zosta­ło muzeum ku pamię­ci abp Msty­sla­wa, któ­ry, powró­ciw­szy na Ukra­inę, został w 1990 roku patriar­chą Ukra­iń­skie­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go, by pia­sto­wać ten urząd do roku 1997.

Jan Kan­ty-Sku­piń­ski

:: Maga­zyn SR: Wię­cej o histo­rii Kościo­ła na Ukra­inie

Źró­dła:

Ser­czyk, W. Histo­ria Ukra­iny, Wro­cław-War­sza­wa-Kra­ków 2001, s. 20 – 70, 386 — 388

Olszań­ski, T. A. Histo­ria Ukra­iny, Histo­ria Ukra­inz XX w., s. 254 — 293

Давня українська література, Kijów 1996, s. 271 — 296

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.