Opinie

Dlaczego obrońcy Otranto zostali świętymi tak późno?


Mam pro­blem z nie­dziel­ną kano­ni­za­cją ponad 800 męż­czyzn z Otran­to, któ­rzy w1480 roku po dwu­ty­go­dnio­wym oblę­że­niu swo­je­go sła­bo ufor­ty­fi­ko­wa­ne­go mia­sta zosta­li zabi­ci przez woj­ska inwa­zyj­ne turec­kie. Pro­blem nie doty­czy tego, że zabi­ci mogli ura­to­wać życie zmie­nia­jąc wia­rę na islam i wybra­li męczeń­stwo. Ani też tego, że kwe­stio­nu­ję war­tość tego męczeń­stwa. Mam pro­blem, bo nie rozu­miem cze­mu zosta­li kano­ni­zo­wa­ni tak póź­no i cze­mu wła­śnie teraz? Mam pro­blem, bo uwa­żam, że gwo­li […]


Mam pro­blem z nie­dziel­ną kano­ni­za­cją ponad 800 męż­czyzn z Otran­to, któ­rzy w1480 roku po dwu­ty­go­dnio­wym oblę­że­niu swo­je­go sła­bo ufor­ty­fi­ko­wa­ne­go mia­sta zosta­li zabi­ci przez woj­ska inwa­zyj­ne turec­kie. Pro­blem nie doty­czy tego, że zabi­ci mogli ura­to­wać życie zmie­nia­jąc wia­rę na islam i wybra­li męczeń­stwo. Ani też tego, że kwe­stio­nu­ję war­tość tego męczeń­stwa.

Mam pro­blem, bo nie rozu­miem cze­mu zosta­li kano­ni­zo­wa­ni tak póź­no i cze­mu
wła­śnie teraz? Mam pro­blem, bo uwa­żam, że gwo­li praw­dy histo­rycz­nej nie da się
łatwo „uwspół­cze­śnić” tego wyda­rze­nia przez pro­ste nawią­za­nie do dzi­siej­szych, bar­dzo
trud­nych cza­sem, kon­tak­tów z isla­mem. A do takich łatwych wnio­sków i uogól­nień
jest aż za dużo chęt­nych.

Przy­po­mnij­my fak­ty: w lato 1480 roku (27 lat po zdo­by­ciu przez woj­ska
Meh­me­da II Kon­stan­ty­no­po­la) doszło do inwa­zji wojsk turec­kich na pół­wy­sep
ape­niń­ski. Jedy­nym przy­czół­kiem któ­ry zdo­by­li Tur­cy po ok. dwu­ty­go­dnio­wym
oblę­że­niu było Otran­to – leżą­ce na „wło­skim obca­sie” na tere­nie ówcze­sne­go
Kró­le­stwa Neapo­lu. Zdo­byw­cy zamor­do­waw­szy w bar­ba­rzyń­ski i zgod­ny ze
stan­dar­da­mi epo­ki przy­wód­ców obro­ny (m.in. bisku­pa i dowód­cę gar­ni­zo­nu) mie­li
dać pozo­sta­łym miesz­kań­com płci męskiej Otran­to w wie­ku od lat 15 wybór –
zosta­ną przy życiu jeże­li przej­dą na islam. Po odmo­wie (wyra­żo­nej przez jed­ne­go
z miesz­kań­ców) męż­czyź­ni zosta­li bar­ba­rzyń­sko zamor­do­wa­ni. Kobie­ty i dzie­ci
zosta­li sprze­da­ni jako nie­wol­ni­cy. Zdo­by­cie Otran­to wywo­ła­ło pani­kę we
Wło­szech, a papież Syk­stus IV (ten sam, któ­ry zle­cił budo­wę słyn­nej kapli­cy
syk­styń­skiej) pró­bo­wał zor­ga­ni­zo­wać kru­cja­tę i odbi­cie Otran­to. Zresz­tą trze­ba
oddać spra­wie­dli­wość, że i zdo­by­cie Kon­stan­ty­no­po­la wywo­ła­ło wiel­kie poru­sze­nie
w chrze­ści­jań­skiej Euro­pie oraz że papie­że podej­mo­wa­li pró­by zor­ga­ni­zo­wa­nia
akcji wyzwo­le­nia Kon­stan­ty­no­po­la – jak wia­do­mo bez rezul­ta­tów. Samo Otran­to
(lecz nie jego miesz­kań­cy) mia­ło wię­cej szczę­ścia, gdyż po nie­ca­łych dwóch
latach najeźdź­cy opu­ści­li je (bar­dziej z powo­du zmia­ny suł­ta­na i potrze­by
zaan­ga­żo­wa­nia sił w Alba­nii niż rze­czy­wi­stej groź­by ze stro­ny galer
papie­skich). Jak się wyda­je los obroń­ców
i miesz­kań­ców Otran­to nie od począt­ku w tych cza­sach peł­nych zagro­żeń i
prze­mo­cy był jakoś szcze­gól­nie uka­zy­wa­ny. Beaty­fi­ka­cji męczen­ni­ków doko­nał
dopie­ro Kle­mens XIV w roku 1771. Nato­miast dekret kano­ni­za­cyj­ny pod­pi­sał papież
Bene­dykt XVI i to on jesz­cze wyzna­czył datę 12 maja 2013 roku.

O męczen­ni­kach z Otran­to zaczę­ło się we Wło­szech mówić po roku 2005,
uży­wa­jąc tego przy­kła­du jako ana­lo­gii do obec­nych zagro­żeń ze stro­ny
fun­da­men­ta­li­zmu islam­skie­go. Tyl­ko czy takie ad hoc przy­kła­dy z daw­nych cza­sów
mogą pomóc w prze­ciw­sta­wie­niu się real­nym zagro­że­niom cza­sów obec­nych? Przy­kład
Otran­to jest czę­sto poka­zy­wa­ny jako dowód na to, że islam się nie zmie­nia
jeże­li cho­dzi o sto­so­wa­nie prze­mo­cy. Tyle, że przy­kład ten — jeże­li popa­trzy­my
na epo­kę, w któ­rej miał miej­sce — nie jest rażą­cy. Miesz­kań­com Otran­to
najeźdź­cy dali wybór. Nie mie­li takie­go wybo­ru miesz­kań­cy Pra­to koło Flo­ren­cji
kie­dy w 1512 roku woj­ska hisz­pań­skie w wal­ce z koali­cją fran­cu­sko-flo­renc­ką
doko­na­ły rze­zi 4 tysię­cy miesz­kań­ców nie­za­leż­nie od ich płci i wie­ku. Po obu
stro­nach sta­li wte­dy kato­li­cy. Nie mie­li wybo­ru miesz­kań­cy Rzy­mu pod­czas sac­co
di Roma, kie­dy woj­ska arcy­ka­to­lic­kie­go cesa­rza Karo­la V Habs­bur­ga doko­ny­wa­ły
rze­zi, gwał­tów i rabun­ku. Z kim wal­czy­ły te woj­ska – ano z koali­cją
papie­sko-fran­cu­ską. Papież z rodu Medy­ce­uszy Kle­mens VII zdo­łał umknąć do Zam­ku
świę­te­go Anio­ła bro­nio­ny przez szwaj­car­skich gwar­dzi­stów z któ­rych 147 pole­gło
na scho­dach Bazy­li­ki świę­te­go Pio­tra. Najeźdź­cy wymor­do­wa­li też miesz­kań­ców
Rzy­mu, któ­rzy schro­ni­li się w Bazy­li­ce.

No cóż, nie­któ­rzy powie­dzą, że my – chrze­ści­ja­nie nauczy­li­śmy się cze­goś od
tam­te­go cza­su, ale trud­no się z tym zgo­dzić wspo­mi­na­jąc choć­by Ruan­dę gdzie po
obu stro­nach ludo­bój­cze­go spo­ru sta­li chrze­ści­ja­nie czy to jak Euro­pa sła­bo pora­dzi­ła
sobie z obro­ną miesz­kań­ców Bośni (muzuł­ma­nów) przed mor­da­mi ze stro­ny
pra­wo­sław­nych Ser­bów. Kon­tyn­gen­ty żoł­nie­rzy oświe­co­ne­go Zacho­du też raczej nie
popi­sa­ły się szcze­gól­ną odwa­gą i nie potra­fi­ły obro­nić bez­bron­nych.

Zapew­ne nie jeste­śmy teraz skłon­ni mor­do­wać z powo­dów reli­gii, ani narzu­cać
siłą tej reli­gii co się zda­rza jesz­cze wyznaw­com innych. Tyle, że nie potra­fi­my
też sku­tecz­nie chro­nić i inter­we­nio­wać gdy chrze­ści­ja­nie pada­ją ofia­ra­mi
prze­mo­cy i raczej waż­niej­szy jest inte­res eko­no­micz­ny nasz wła­sny niż wol­ność
reli­gij­na albo wręcz życie dale­ko miesz­ka­ją­cych współ­wy­znaw­ców. Może patrząc na męczen­ni­ków Otran­to zasad­ne
było­by szcze­re zada­nie sobie pyta­nia czy było­by się goto­wym poświę­cić za wia­rę
nie tyl­ko życie ale wygod­ne i zasob­ne życie. Szcze­ra odpo­wiedź była­by dosyć
bole­sna – podej­rze­wam.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.