Święcenia żonatych — wyjątek czy początek zmiany?
- 11 czerwca, 2008
- przeczytasz w 3 minuty
W ostatnich dniach krajowa prasa doniosła o święceniach żonatych dokonanych w Kościele rzymskokatolickim. W przypadku Polski są to dwaj diakoni stali, natomiast w przypadku Czech chodzi o księdza. Generalnie Kościół katolicki dopuszcza święcenia żonatych dla obrządków wschodnich. Celibat — jako norma prawna — obowiązuje jedynie Kościół rzymskokatolicki. Przy czym oczywiście może być od niej udzielona dyspensa. I zdarzało się tak niejednokrotnie w przypadku konwersji księży anglikańskich. Dotyczyło to najczęściej osób, […]
W ostatnich dniach krajowa prasa doniosła o święceniach żonatych dokonanych w Kościele rzymskokatolickim. W przypadku Polski są to dwaj diakoni stali, natomiast w przypadku Czech chodzi o księdza.
Generalnie Kościół katolicki dopuszcza święcenia żonatych dla obrządków wschodnich. Celibat — jako norma prawna — obowiązuje jedynie Kościół rzymskokatolicki. Przy czym oczywiście może być od niej udzielona dyspensa. I zdarzało się tak niejednokrotnie w przypadku konwersji księży anglikańskich. Dotyczyło to najczęściej osób, które konwertowały do Kościoła rzymskokatolickiego w związku z niezgodą na święcenia kobiet, które wprowadził Kościół Anglii. W tych wypadkach odnieść można było co prawda wrażenie, że wyświęcenie na księdza i udzielenie dyspensy od celibatu było “nagrodą” za konwersję. Można przypomnieć, że w przeszłości Kościół rzymskokatolicki również wyświęcał osoby, które wcześniej zawarły sakrament małżeństwa acz w momencie święceń były już wdowcami. Dotyczy to choćby najsłynniejszego konwertyty kardynała Newmana.
Jednak przypadek księdza Jana Kofrona z Kościoła czeskiego jest wyjątkowy. Przede wszystkim ksiądz Kofron otrzymał 12 maja 2008 r. święcenia kapłańskie sub conditione (pod warunkiem) gdyż został on już raz wyświęcony na księdza — będąc mężczyzną żonatym — przez biskupa należącego do podziemnego Kościoła działającego za czasów reżimu komunistycznego w Czechosłowacji. Sytuacja wyświęcanych księży przez biskupów podziemnego Kościoła po upadku reżimu przedstawiała się w ten sposób, że celibatariusze zostali w Kościele rzymskokatolickim natomiast żonatym zaproponowano przejście do Kościoła greckokatolickiego — dopuszczającego posługę żonatych. Dodatkowo sytuację komplikował fakt, że Watykan dopatrzył się wielu formalnych uchybień w przeprowadzonych w warunkach “partyzanckich” obrzędach, w związku z czym wydano w 1992 roku notę, że wszyscy księża Kościoła podziemnego chcący nadal posługiwać powinni mieć udzielone święcenia sub conditione. Obrządek ten jest udzielany z takim założeniem, że ma “uważnić” sakrament, co do którego jest wątpliwość czy został on udzielony prawidłowo. Ksiądz Kofron jako mężczyzna żonaty nie zdecydował się na przejście do posługi w obrządku bizantyjskim. Natomiast przez te wszystkie lata pracował w strukturach Kościoła rzymskokatolickiego — między innymi jako sekretarz biskupa praskiego Vaclava Malego. Tenże właśnie biskup wyświęcił Jana Kofrona w maju ponownie. I jakkolwiek zarówno ze strony prymasa Czeskiego Kościoła jak i przedstawicieli Watykanu usłyszeć można było, że to sytuacja całkowicie wyjątkowa to jednakże sam Kofron wyraził nadzieję, że w przyszłości takich “wyjątków” w Kościele będzie więcej.
Trudno nie odnieść wrażenia, że ostatnie święcenia żonatych mogą być właśnie taką “sondą” jak sprawdzą się księża z rodzinami w pracy duszpasterskiej i posłudze sakramentalnej oraz jak zareagują wierni. Wszak wyświęceni diakoni nie będą co prawda odprawiać mszy świętej lecz mogą prowadzić inne nabożeństwa, pogrzeby, błogosławić małżeństwa i głosić kazania. Trudno też przypuszczać, że zgoda na to, by Jan Kofron ponownie mógł podjąć powołanie księdza wynikała tylko z chęci nagrodzenia go za wierność Kościołowi aczkolwiek niewątpliwie wpływ miało to, że biskup praski popierał opozycję antykomunistyczną. Jakkolwiek nadal celibat jako norma podstawowa obowiązuje Kościół rzymskokatolicki ostatnie wydarzenia — moim zdaniem — mogą znaczyć, że Kościół jest gotów zobaczyć jak sprawdzą się viri probati (doświadczeni mężowie) w rolach kapłanów. Warto dodać, że wyświęceni diakoni mają odpowiednio dwoje i jedno dziecko, zaś ksiądz Kofron jest ojcem czwórki.
:: Weź udział w naszej sondzie na ten temat! ::