Społeczeństwo

20 lat Porozumienia Wielkopiątkowego — brudna robota i pojednanie


10 kwiet­nia mija 20. rocz­ni­ca pod­pi­sa­nia Poro­zu­mie­nia Wiel­ko­piąt­ko­we­go doty­czą­ce­go poko­ju w Irlan­dii Pół­noc­nej. O poro­zu­mie­niu i obec­nych wyzwa­niach sto­ją­cych przed pro­ce­sem poko­jo­wym w Ulste­rze roz­ma­wia­my z dr. hab. Paw­łem A. Lesz­czyń­skim, eks­per­tem ds. pra­wa wyzna­nio­we­go, poli­to­lo­giem, pro­fe­so­rem i pro­rek­to­rem ds. nauki Aka­de­mii im. Jaku­ba z Para­dy­ża w Gorzo­wie Wlkp. 


Prof. Paweł A. Lesz­czyń­ski jest rów­nież auto­rem dopie­ro co wyda­nej książ­ki oraz auto­rem książ­ki “Irlan­dia Pół­noc­na. Mię­dzy prze­szło­ścią a nadzie­ją trwa­łej regu­la­cji poko­jo­wej.”


Mija deka­da od zawar­cia słyn­ne­go poro­zu­mie­nia wiel­ko­piąt­ko­we­go, doty­czą­ce­go kon­flik­tu w Irlan­dii Pół­noc­nej mię­dzy zwo­len­ni­ka­mi zjed­no­cze­nia z Repu­bli­ką Irlan­dii a loja­li­sta­mi. Czę­sto spór ten był i jest uka­zy­wa­ny jako przy­kład kon­flik­tu reli­gij­ne­go mię­dzy pro­te­stanc­ki­mi loja­li­sta­mi a repu­bli­kań­ski­mi kato­li­ka­mi – na ile ta kal­ka jest praw­dzi­wa, a na ile jest zwy­kłym uprosz­cze­niem dość zło­żo­nych czyn­ni­ków pół­noc­no­ir­landz­kie­go kon­flik­tu?

Kal­ka to dobre okre­śle­nie. Powie­dział­bym też, że to dobrze zako­rze­nio­ny ste­reo­typ. Same Kościo­ły Irlan­dii Pół­noc­nej nie­jed­no­krot­nie i w wie­lu wspól­nych doku­men­tach pod­kre­śla­ły i czy­nią to nadal, że nie jest to woj­na reli­gij­na np. jakaś nowa wer­sja woj­ny trzy­dzie­sto­let­niej. Rze­czy­wi­ście zde­cy­do­wa­na więk­szość zwo­len­ni­ków zacho­wa­nia wię­zi z Lon­dy­nem to wier­ni róż­nych Kościo­łów pro­te­stanc­kich, a opo­wia­da­ją­cy się za zjed­no­cze­niem z Repu­bli­ką to w zde­cy­do­wa­nej więk­szo­ści rzym­scy kato­li­cy. Ale to przede wszyst­kim spór o pod­ło­żu naro­do­wym i tery­to­rial­nym (o doce­lo­wą przy­na­leż­ność Ulste­ru), w któ­rym jed­nak­że obie stro­ny instru­men­ta­li­zo­wa­ły chrze­ści­jań­stwo dla swo­ich celów. Nie­ste­ty, zda­rza się to nadal.

Z jed­nej stro­ny mamy pro­te­stan­tów, w tym angli­ka­nów, refor­mo­wa­nych w róż­nych odmia­nach i meto­dy­stów, a z dru­giej kato­li­ków. Czy w jakim­kol­wiek stop­niu róż­ni­ce dok­try­nal­ne odgry­wa­ły lub wciąż odgry­wa­ją rolę w tym spo­rze?

Dziś nie jest to tak istot­ne, jak choć­by jesz­cze w latach 80. XX wie­ku. W roz­dzia­le III mojej książ­ki odwo­łu­je się do rezul­ta­tów dia­lo­gu eku­me­nicz­ne­go, w tym rzym­sko­ka­to­lic­ko-refor­mo­wa­ne­go, któ­re za spra­wą wie­lu chrze­ści­jan pół­noc­no­ir­landz­kich z więk­szym lub mniej­szym powo­dze­niem, są recy­po­wa­ne w Ulste­rze. Sym­bo­licz­ne jest też pod­pi­sa­nie poro­zu­mie­nia poko­jo­we­go w Wiel­ki Pią­tek 10 kwiet­nia 1998 r. To waż­ny znak. Ale w przy­szło­ści „brud­ną robo­tę” w kon­tek­ście bru­tal­nych ata­ków na Kościół kato­lic­ki i oso­bi­ście na papie­ża Jana Paw­ła II wyko­ny­wał pastor Ian Paisley, a czy­nił to nie­ustan­nie aż do 2007 roku, jątrząc i zaognia­jąc atmos­fe­rę mię­dzy obo­ma spo­łecz­no­ścia­mi Irlan­dii Pół­noc­nej. Nale­ży mieć nadzie­ję, że takie poczy­na­nia to już tyl­ko histo­ria.

Czy w obo­zie pro­te­stanc­kim może­my scha­rak­te­ry­zo­wać stro­ny mniej lub bar­dziej przy­chyl­ne dia­lo­go­wi z kato­li­ka­mi uży­wa­jąc klu­cza kon­fe­syj­ne­go?

Uogól­nia­jąc, angli­kań­ski Kościół Irlan­dii oraz Kościół meto­dy­stycz­ny są naj­bar­dziej przy­chyl­ne dia­lo­go­wi z Kościo­łem rzym­sko­ka­to­lic­kim. Więk­sza pola­ry­za­cja sta­no­wisk obej­mu­je w tej mate­rii Kościo­ły pre­zbi­te­riań­skie oraz ewan­ge­li­kal­ne, a naj­mniej przy­chyl­ny kon­tak­tom eku­me­nicz­nym jest jed­nak dalej Wol­ny Kościół Pre­zbi­te­riań­ski.

W pań­skiej książ­ce znaj­du­je się pośród wie­lu fak­tów i eks­plo­ra­cji sys­te­mów praw­no-poli­tycz­nych, inte­re­su­ją­cy wątek doty­czą­cy pew­nej mniej­szo­ści – pro­te­stan­tów opo­wia­da­ją­cych się za nie­za­leż­no­ścią Irlan­dii Płn. od Wiel­kiej Bry­ta­nii i kato­li­ków wspie­ra­ją­cych jed­ność Irlan­dii Płn. z bry­tyj­ską koro­ną. W jaki spo­sób te gru­py bądź oso­by funk­cjo­no­wa­ły kie­dyś i teraz?

Jak łatwo się domy­śleć, takie oso­by bywa­ją nie­zro­zu­mia­ne w ramach swo­ich wspól­not. Ale pamię­taj­my o płyn­no­ści zapre­zen­to­wa­nych tu postaw. One nie są przez cały czas sta­tycz­ne, ale uwa­run­ko­wa­ne są wie­lo­ma czyn­ni­ka­mi. Pamię­taj­my tak­że, że w histo­rii Irlan­dii wie­lu zwo­len­ni­ków jej auto­no­mii w ramach Zjed­no­czo­ne­go Kró­le­stwa było pro­te­stan­ta­mi, by wspo­mnieć o klu­czo­wej posta­ci z XIX stu­le­cia, a cho­dzi o Char­le­sa Ste­war­ta Par­nel­la. W obu spo­łecz­no­ściach Ulste­ru wspo­mnia­ne tutaj posta­wy są mniej­szo­ścio­we. Istot­ną rolę odgry­wa – jak wszę­dzie – gospo­dar­ka, bo tak­że dla nie­któ­rych pro­te­stan­tów Repu­bli­ka Irlan­dii, któ­ra spraw­nie wyszła z kry­zy­su eko­no­micz­ne­go, jest sta­bil­na i roz­wi­ja się dobrze w ramach Unii Euro­pej­skiej, jawi się jako atrak­cyj­na opcja wobec ogar­nię­te­go przed­bre­xi­to­wą nie­pew­no­ścią Zjed­no­czo­ne­go Kró­le­stwa. W tym kon­tek­ście twier­dzę, że odse­tek kato­li­ków – zwo­len­ni­ków zacho­wa­nia związ­ków z Lon­dy­nem, nie jest dzi­siaj zna­czą­cy. Co inne­go parę lat wstecz, no ale wte­dy nikt by nie przy­pusz­czał, że doj­dzie do cze­goś takie­go jak Bre­xit. To wyda­wa­ło się wte­dy w ogó­le nie do pomy­śle­nia.

Mamy rok 2018. Czy­ta­jąc kata­log prze­pi­sów dys­kry­mi­nu­ją­cych kato­li­ków w Irlan­dii Pół­noc­nej moż­na było odnieść wra­że­nie, że oto znaj­du­je­my się w XVII bądź XVIII wie­ku, a prze­cież opi­sy­wa­ne fak­ty były czę­ścią lokal­nej prak­ty­ki jesz­cze parę dekad temu. Jaki jest dziś sto­su­nek pół­noc­no­ir­landz­kich pro­te­stan­tów do jaw­nie dys­kry­mi­na­cyj­nych prak­tyk?

Zno­wu – zróż­ni­co­wa­ny – ale dziś wyda­je się, że jed­nak kry­tycz­ny, czy­li że wycią­gnię­to wnio­ski z bole­snej prze­szło­ści. Trze­ba też pamię­tać, żeby tak nie było ste­reo­ty­po­wo, że pew­na część pro­te­stan­tów w latach 60-tych oraz póź­niej, zaan­ga­żo­wa­ła się w ruch obro­ny praw oby­wa­tel­skich w Irlan­dii Pół­noc­nej. Był tak­że ruch na rzecz kon­tak­tów mię­dzy rodzi­na­mi ofiar zama­chów wyko­ny­wa­nych przez ter­ro­ry­stów z obu stron, jak rów­nież w ini­cja­ty­wy poli­tycz­ne budo­wa­nie mostów mię­dzy obie­ma wspól­no­ta­mi, takie jak Par­tia Soju­szu o pro­fi­lu libe­ral­nym.

Rocz­ni­ca poro­zu­mie­nia wiel­ko­piąt­ko­we­go zbie­gła się nie­szczę­śli­wie z pro­ce­du­rą wystą­pie­nia Zjed­no­czo­ne­go Kró­le­stwa z Unii Euro­pej­skiej. Wie­my, że Irlan­dia Płn. nie­znacz­nie opo­wie­dzia­ła się za pozo­sta­niem w UE. Jeśli osta­tecz­nie mia­ło­by rze­czy­wi­ście dojść do Bre­xi­tu to dia­log pół­noc­no­ir­landz­ki zosta­nie przy­ha­mo­wa­ny czy może przy­spie­szo­ny?

Jak wie­my to jed­na z klu­czo­wych obaw zwią­za­na z Bre­xi­tem. Pod­czas ostat­nie­go poby­tu w Irlan­dii Pół­noc­nej pani pre­mier Tere­sa May powtó­rzy­ła zapew­nie­nia o zacho­wa­niu otwar­te­go cha­rak­te­ru gra­ni­cy mię­dzy obie­ma czę­ścia­mi wyspy, ale nikt na dziś nie zna szcze­gó­łów tej kwe­stii — ani Lon­dyn, ani Dublin, ani też Bel­fast. To waż­ne dla roz­wo­ju gospo­dar­cze­go całej wyspy, a on też jest – co oczy­wi­ste – czyn­ni­kiem umac­nia­nia poko­ju. Co waż­ne Poro­zu­mie­nie Wiel­ko­piąt­ko­we nie wyklu­cza refe­ren­dum w spra­wie zjed­no­cze­nia Pół­no­cy z Połu­dniem, przy zacho­wa­niu praw toż­sa­mo­ścio­wych (np. na polu oświa­ty) Ulster­skich pro­te­stan­tów. O tym zagad­nie­niu piszę w koń­co­wej czę­ści książ­ki.

Jak dia­log eku­me­nicz­ny może wpły­nąć jesz­cze na dal­szy pro­ces poko­jo­wy. Irlan­dia rów­nież doświad­cza moc­nych pro­ce­sów seku­la­ry­za­cyj­nych – w repu­bli­ce mamy nie­ła­twe rela­cje pań­stwo-Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki, a w Irlan­dii Płn. wciąż obec­ne gru­py fun­da­men­ta­li­stów pro­te­stanc­kich.

Jego umac­nia­nie i roz­sze­rza­nie mają cha­rak­ter zasad­ni­czy. Trosz­kę szko­da, że papież Fran­ci­szek przy oka­zji tego­rocz­nej sierp­nio­wej wizy­ty w Irlan­dii nie przy­bę­dzie do Zjed­no­czo­ne­go Kró­le­stwa, w tym do Irlan­dii Pół­noc­nej, cho­ciaż mam nadzie­ję, że sta­nie się to w innym ter­mi­nie. Jed­nak­że jubi­le­usz 20-lecia poko­ju w Ulste­rze jest po temu naj­lep­sza oka­zją. Dia­lo­go­wi eku­me­nicz­ne­mu w Irlan­dii Pół­noc­nej sprzy­ja­ła­by zasad­ni­cza zmia­na w tam­tej­szym sys­te­mie oświa­ty – poprzez two­rze­nie jak naj­więk­szej ilo­ści wspól­nych szkół dla dzie­ci i mło­dzie­ży z obu wspól­not, z zacho­wa­niem lek­cji reli­gii. Ale co istot­ne, dzi­siaj jest tam reali­zo­wa­nych wie­le ini­cja­tyw oddol­nych zbli­ża­ją­cych do sie­bie chrze­ści­jan róż­nych wyznań.

Pamię­tam jak w 2014 roku byłem na spo­tka­niu z dość dużą gru­pą angli­ka­nów z róż­nych czę­ści Wiel­kiej Bry­ta­nii i Irlan­dii. W pew­nym momen­cie ktoś nagle poin­for­mo­wał o śmier­ci pasto­ra Iana Paisley’a, klu­czo­we­go fun­da­men­ta­li­sty pro­te­stanc­kie­go, póź­niej naczel­ne­go kon­te­sta­to­ra pro­ce­su poko­jo­we­go, a póź­niej człon­ka pół­noc­no­ir­landz­kie­go rzą­du „zgo­dy naro­do­wej”. Cóż takie­go się sta­ło, że Paisley zmie­nił swo­je nie­prze­jed­na­ne sta­no­wi­sko i czy dzi­siej­si lide­rzy pro­ce­su poko­jo­we­go mogą pochwa­lić się podob­ną cha­ry­zmą?

Paisley, jak mówi­łem, znisz­czył szan­sę na pokój, któ­re poja­wi­ły się real­nie już w poło­wie lat 70-tych. Gdy­by nie jego posta­wa, Irlan­dia Pół­noc­na mogła­by już od daw­na „tre­no­wać” sztu­kę poko­jo­we­go współ­ży­cia obu spo­łecz­no­ści. A tę swo­ją „cha­ry­zmę” uży­wał on do szczu­cia na kato­li­ków, Irland­czy­ków oraz na wszyst­kich zwo­len­ni­ków poko­ju w Irlan­dii Pół­noc­nej. Pyta Pan co się sta­ło, że w 2007 r. został on pre­mie­rem Ulste­ru? Moim zda­niem to zasłu­ga pre­mie­ra Tony’ego Bla­ira i jego angiel­skiej wręcz cier­pli­wo­ści do tego czło­wie­ka, jak i w ogó­le do obu stron tego kon­flik­tu. To głów­nie Bla­ir prze­ko­nał go w 2007 r. do wzię­cia odpo­wie­dzial­no­ści za wspól­ne zarzą­dza­nie regio­nem wraz ze zwo­len­ni­ka­mi zjed­no­cze­nia z Repu­bli­ki Irlan­dii. Dzi­siaj nie ma kogoś takie­go jak Bla­ir, któ­ry „popy­chał” na przód spra­wę poko­ju. Dzi­siaj rze­czy­wi­ście brak przy­wódz­twa po obu stro­nach na rzecz goje­nia ran i wzmac­nia­nia poko­ju w róż­nych wymia­rach życia Irlan­dii Pół­noc­nej. Stąd, 20. rocz­ni­ca Poro­zu­mie­nia Wiel­ko­piąt­ko­we­go przy­po­mi­na nam, że jest sta­le aktu­al­nym zada­niem do reali­za­cji.



Gale­ria

Dla Czy­tel­ni­czek i Czy­tel­ni­ków Ekumenizm.pl przy­go­to­wa­li­śmy kon­kurs z nagro­da­mi książ­ko­wy­mi. 10 pierw­szych osób, któ­re odpo­wie­dzą popraw­nie na poniż­sze pyta­nia otrzy­ma­ją książ­kę prof. Paw­ła A. Lesz­czyń­skie­go z auto­gra­fem auto­ra. Odpo­wie­dzi pro­si­my prze­sy­łać do 15 kwiet­nia 2018 r. na adres: redakcja@ekumenizm.pl. Zwy­cięz­cy zosta­ną powia­do­mie­ni dro­gą mailo­wą. Zachę­ca­my do udzia­łu.

Pyta­nia kon­kur­so­we:

  1. W jakim mie­ście znaj­du­je się sie­dzi­ba władz angli­kań­skie­go Kościo­ła Irlan­dii oraz rzym­sko­ka­to­lic­kie­go pry­ma­sa Irlan­dii Pół­noc­nej Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go?

  2. Jak nazy­wa się kate­dra angli­kań­ska i rzym­sko­ka­to­lic­ka w Bel­fa­ście?

  3. Ilu angli­kań­skich i rzym­sko­ka­to­lic­kich pry­ma­sów znaj­du­je się na tere­nie całej Szma­rag­do­wej Wyspy? Pro­szę wymie­nić wszyst­kich.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.