Społeczeństwo

Protestanckie mięso armatnie


Sejm po raz kolej­ny odrzu­cił gło­sa­mi klu­bu par­la­men­tar­ne­go Pra­wo i Spra­wie­dli­wość pro­jekt uchwa­ły doty­czą­cy uczcze­nia jubi­le­uszu 500 lat refor­ma­cji. Uchwa­łę zgło­sił Mar­sza­łek Sej­mu RP Marek Kuch­ciń­ski, ale to nie pomo­gło. Gło­śno zapro­te­sto­wa­ła prze­ciw­ko uchwa­le posłan­ka PiS Anna Siar­kow­ska (kie­dyś Kukiz 15), była dzia­łacz­ka eks­tre­mi­stycz­nej Mło­dzie­ży Wszech­pol­skiej, według któ­rej Sejm nie powi­nien uczcić „wyda­rzeń, któ­re podzie­li­ły Kościół”.


W dru­ku 2133 zło­żo­nym przez Mar­szał­ka czy­ta­my (link do dru­ku sej­mo­we­go):


Gale­ria

O wystą­pie­niu posłan­ki moż­na prze­czy­tać TUTAJ w ser­wi­sie Wir­tu­al­nej Pol­ski

Dzi­siej­sza decy­zja wyraź­nie poka­zu­je, że dla więk­szo­ści par­la­men­tar­nej, obo­zu wła­dzy Pol­ska może i jest też dla nie­ka­to­li­ków, ale tyl­ko do pew­ne­go stop­nia. Par­tia rzą­dzą­ca chce nie tyl­ko peł­nić prze­wod­nią siłę w naro­dzie, ale chce wystę­po­wać w obro­nie jed­ne­go wyzna­nia pro­mu­jąc spe­cy­ficz­ną – mówiąc deli­kat­nie – wer­sję kato­li­cy­zmu. Sejm RP gło­sa­mi PiS uczy­nił z Wyso­kiej Izby wyzna­nio­wy kon­wen­ty­kiel pro­mu­ją­cy wyzna­nio­wy rasizm.

I żeby była jasność: nie cho­dzi zupeł­nie o to, czy pro­te­stan­ci będą maskot­ka­mi wła­dzy, zosta­ną przez wła­dzę przy­tu­le­ni i pomi­zia­ni po brzusz­ku, żeby choć­by frag­men­ta­rycz­nie mogli się poczuć jak wyzna­nio­wa więk­szość. Cho­dzi o powa­gę pań­stwa i jego insty­tu­cji.

Nawet tym, któ­rzy w głę­bo­kim powa­ża­niu mają uchwa­ły sej­mo­wo-senac­kie, nie powin­ni być obo­jęt­ne to, jak par­la­ment sta­no­wią­cy pra­wo trak­tu­je zapi­sy Kon­sty­tu­cji, swo­ją histo­rię i oby­wa­te­li.

Ide­olo­dzy zwią­za­ni z PiS pro­te­stan­tów lubią pod pew­ny­mi warun­ka­mi:

  1. Jeśli już pro­te­stan­ci to tyl­ko kon­ce­sjo­no­wa­ni i podob­ni do nas.

  2. Jeśli już kon­ce­sjo­no­wa­ni to tyl­ko nie­wie­lu i waż­ne, aby ich głos prze­kła­dał się na głos wybor­czy tudzież zada­wał kłam jak­że nie­praw­dzi­wym oszczer­stwom, że PiS to wyzna­nio­wa mono­par­tia

  3. O pro­te­stan­tach może­my mówić przy­chyl­nie, a nawet cie­pło tyl­ko, jeśli udo­wod­ni­li swo­ją pol­skość i prze­la­li swo­ją krew potwier­dza­jąc, że serio-serio są Pola­ka­mi.

  4. Pro­te­stant dobry to naj­le­piej nie­ży­wy z okre­su dru­giej woj­ny świa­to­wej, a ide­al­nie jeśli zgi­nął w Powsta­niu War­szaw­skim i przed śmier­cią wyra­ził wolę przy­ję­cia kato­li­cy­zmu. Dobrze jeśli wniósł jakiś tam wkład w pol­ską kul­tu­rę, ale nie wol­no o tym za dużo mówić, a jedy­nie napo­mknąć.

  5. Dobry pro­te­stant to ten, któ­ry lubi dystan­so­wać się od wszyst­kie­go, co nie jest zgod­ne z rzym­sko­ka­to­lic­kim (w okre­ślo­nej spe­cy­fi­ce) patrze­niem na wia­rę.

  6. Pro­te­stan­ci tak, jeśli sie­dzą cicho i nie pod­no­szą swo­ich pro­te­stanc­kich łbów (względ­nie mord) i nie doma­ga­ją się publicz­nej uwa­gi, a jeśli dosta­ją na coś hajs to niech będą wdzięcz­ni dobre­mu kato­lic­kie­mu panu, bo mogli­by prze­cież nic nie dostać, chy­ba że w ryja.

  7. Dobry pro­te­stant to mil­czą­cy pro­te­stant i pokor­ne­go ser­ca.

  8. Dobry pro­te­stant osta­tecz­nie może prze­mó­wić, ale powi­nien coś dać w zamian – naj­le­piej kapi­tał zagra­nicz­ny i dobre sło­wo o kato­lic­kim pań­stwie. Powi­nien być goto­wy do umie­ra­nia za ojczy­znę – naj­le­piej w pierw­szym sze­re­gu.

  9. Dobry pro­te­stant to pro­te­stant ubo­le­wa­ją­cy nad Refor­ma­cją, a ide­al­nie, jeśli się nią brzy­dzi i za nią prze­pra­sza.

  10. A naj­le­piej, żeby ich nie było w ogó­le.

Taki “deka­log” zwy­cię­żył dziś i nie tyl­ko dziś w pol­skim par­la­men­cie.

Nie będę pła­kał, że to czar­ny dzień pol­skie­go par­la­men­ta­ry­zmu, bo nie jest. Po pro­stu jako oby­wa­tel pła­cą­cy podat­ki, będą­cy przy oka­zji wyzna­nia ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skie­go, stra­ci­łem sza­cu­nek do tej insty­tu­cji, do pol­skie­go par­la­men­ta­ry­zmu i trud­niej mi być patrio­tą. Ten par­la­ment doko­nał pod­łej wol­ty w sto­sun­ku do naszej histo­rii i dzie­dzic­twa naro­do­we­go. Po pro­stu je zdep­tał i uczy­nił z Sej­mu zaścian­ko­wy kar­cer.

Przy­kro mi, że chy­ba zaczy­nam lepiej rozu­mieć rady­kal­ne gło­sy nie­któ­rych moich współ­wy­znaw­ców, twier­dzą­ce, że ewan­ge­lik na PiS i pochod­ne gło­so­wać nie powi­nien.

» Ekumenizm.pl: Pro­te­stan­ci z Prot­pla­ne­ty

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.