Rozmowy

Izrael nie potrzebuje chrześcijańskich misjonarzy


Mesja­ni­stycz­ny Żyd, Joseph Baruch Shu­lam, stwier­dza, że “chrze­ści­jań­scy misjo­na­rze w Izra­elu aby przy­cią­gnąć ludzi do swo­ich kościo­łów, uży­wa­ją metod, któ­re nie są etycz­ne i nie są biblijne.“Urodzony w Sofii, w 1962 r Shu­lam, jako dwu­let­ni chło­piec wyje­chał wraz z rodzi­ca­mi do Izra­ela. W wie­ku 16 lat nawró­cił się na chrze­ści­jań­stwo. Żona­ty z Mar­cią Saun­ders, ojciec dwój­ki dzie­ci i autor dwóch obszer­nych biblij­nych komen­ta­rzy: 500 stro­ni­co­we­go komen­ta­rza Listu do Rzy­mian (“The Jewish Roots […]


Mesja­ni­stycz­ny Żyd, Joseph Baruch Shu­lam, stwier­dza, że “chrze­ści­jań­scy misjo­na­rze w Izra­elu aby przy­cią­gnąć ludzi do swo­ich kościo­łów, uży­wa­ją metod, któ­re nie są etycz­ne i nie są biblijne.“Urodzony w Sofii, w 1962 r Shu­lam, jako dwu­let­ni chło­piec wyje­chał wraz z rodzi­ca­mi do Izra­ela. W wie­ku 16 lat nawró­cił się na chrze­ści­jań­stwo. Żona­ty z Mar­cią Saun­ders, ojciec dwój­ki dzie­ci i autor dwóch obszer­nych biblij­nych komen­ta­rzy: 500 stro­ni­co­we­go komen­ta­rza Listu do Rzy­mian (“The Jewish Roots of Romans”) i 1600 stro­ni­co­wej książ­ki na temat Dzie­jów Apo­stol­skich (“The Jewish Roots of Acts”). Stoi on aktu­al­nie na cze­le kościel­nej wspól­no­ty Roeh Isra­elw Izra­elu. Wspól­no­ta swo­ją dzia­łal­no­ścią obej­mu­je wie­le kra­jów, gdzie two­rzy mesja­ni­stycz­ne wspól­no­ty żydow­skie (Fin­lan­dia, Rosja, USA, Japo­nia, Korea Połu­dnio­wa, Bra­zy­lia, itd.).

Poniż­szy wywiad został prze­pro­wa­dzo­ny dla pro­te­stanc­kie­go cza­so­pi­sma “Ulti­ma­to” (maj-czer­wiec 2004 r., N. 288, str. 54–57). Z języ­ka por­tu­gal­skie­go tłu­ma­czył ks. Miro­sław Kro­pi­dłow­ski.Ulti­ma­to — Wyda­je się, że ter­min “syjo­nizm” został po raz pierw­szy uży­ty w 1893 r., przed 111 laty. Co wła­ści­wie on ozna­cza?Shu­lan — Lud żydow­ski żył na wygna­niu od cza­su znisz­cze­nia świą­ty­ni w Jero­zo­li­mie w roku 70 po Chry­stu­sie. Pod­czas więk­szo­ści tego cza­su Żydzi byli prze­śla­do­wa­ni, wyga­nia­ni z kra­jów, w któ­rych zna­leź­li swo­ją ojczy­znę przez tyra­nów i kró­lów w całej Euro­pie, w Rosji, a nawet w Ame­ry­ce Połu­dnio­wej. Hisz­pań­ska Inkwi­zy­cja prze­śla­do­wa­ła ich po całym świe­cie. Aż do koń­ca XIX wie­ku nie posia­da­li nadziei, aby móc powró­cić do swo­jej ojczy­zny, któ­rą Bóg dał Abra­ha­mo­wi, Iza­ako­wi i Jaku­bo­wi oraz wszyst­kim ich potom­kom. Ale, jako rezul­tat bru­tal­nych prze­śla­do­wań i nie­spra­wie­dli­wo­ści ze stro­ny Rewo­lu­cji Fran­cu­skiej, Żydzi czu­li, że cię­żar brze­mie­nia wygna­nia już był zbyt wiel­ki, aby moż­na go było dalej wytrzy­mać. Licz­ni Żydzi, jak The­odor Herzl, chcie­li poło­żyć kres tej dłu­giej “Dro­dze Krzy­żo­wej” cier­pie­nia. Chciał on dla swo­ich bra­ci eman­cy­pa­cji, utwo­rze­nia przez nich swo­je­go wła­sne­go pań­stwa. Ruch ten nazwa­no syjo­ni­zmem ze wzglę­du na pra­gnie­nie, aby móc ujrzeć speł­nie­nie się pro­roctw doty­czą­cych Syjo­nu. Ulti­ma­to — Syjo­nizm The­odo­ra Herz­la jest tym samym “ducho­wym syjo­ni­zmem” Ashe­ra Guin­zber­ga?Shu­lam — Syjo­nizm The­odo­ra Herz­la wła­ści­wie skoń­czył się wraz z utwo­rze­niem pań­stwa żydow­skie­go. Teraz żyje­my w erze posty­jo­ni­stycz­nej. Obec­nie daw­ni syjo­ni­ści poszu­ku­ją swo­jej nowej toż­sa­mo­ści. Według mojej opi­nii nowy syjo­nizm powi­nien objąć nie tyl­ko Żydów, ale rów­nież chrze­ści­jan, któ­rzy wie­rzą w speł­nie­nie się pro­roc­kich obiet­nic doty­czą­cych Izra­ela. Te są zawar­te w sło­wach Iza­ja­sza, jako część odbu­do­wy, powro­tu i doma­ga­nia się ducho­we­go dzie­dzic­twa Izra­ela, któ­ra jest esen­cjal­ną czę­ścią toż­sa­mo­ści, cha­rak­te­ru i przy­szło­ści Cia­ła Yeshua, Mesja­sza. Syjo­nizm powi­nien być ducho­wy i nie tyl­ko poli­tycz­ny. Już wypeł­ni­li­śmy część poli­tycz­ną powra­ca­jąc do zie­mi, któ­rą Bóg dał Abra­ha­mo­wi. Trud­ność teraz pole­ga na doma­ga­niu się nasze­go ducho­we­go dzie­dzic­twa, któ­re, bez cie­nia wąt­pli­wo­ści, doty­czy Yeshua jako nasze­go Mesja­sza. Ulti­ma­to — Kim są Żydzi mesja­ni­stycz­ni?Shu­lam — Żydzi mesja­ni­stycz­ni na pierw­szym miej­scu są Żyda­mi. Nikt nie może być mesja­ni­stycz­nym Żydem, nie będąc wpierw Żydem. Wie­lu z naszych bra­ci w Bra­zy­lii czy w Sta­nach Zjed­no­czo­nych jesz­cze się tego nie nauczy­ło. Ist­nie­je wie­lu takich, któ­rzy nie są Żyda­mi, ale pra­gną być mesja­ni­stycz­ny­mi Żyda­mi — to jest jed­nak fik­cja. Jest to, to samo, co usi­ło­wa­nie zro­bie­nia roso­łu z kury nie mając kury! Jed­nak­że, jeśli ktoś jest Żydem i wie­rzy, że Jezus jest Mesja­szem i jako Żyd nie wyrzekł się swo­jej toż­sa­mo­ści reli­gij­nej, to wów­czas jest on mesja­ni­stycz­nym Żydem. Ozna­cza to, że jest on Żydem, któ­ry ma Yeshua za swo­je­go Pana, swo­je­go Mistrza i Zbaw­cę. Ulti­ma­to — W jaki spo­sób Pan stał się mesja­ni­stycz­nym Żydem?Shu­lam — Po pierw­sze uro­dzi­łem się jako Żyd, syn żydow­skich rodzi­ców, w ósmym dniu po uro­dze­niu zosta­łem obrze­za­ny i moi rodzi­ce zabra­li mnie ze sobą do Izra­ela, kie­dy nie mia­łem jesz­cze ukoń­czo­nych dwóch lat. Nic nie uczy­ni­łem, aby stać się Żydem. Po dru­gie, kie­dy w 1962 r. sta­łem się uczniem Yeshua Ha Mashiach zosta­łem ochrzczo­ny i otrzy­ma­łem Ducha Świę­te­go. Pro­ces moje­go nawró­ce­nia zaczął się, kie­dy pewien pro­fe­sor, któ­ry nie jest wie­rzą­cy, popro­sił mnie, abym napi­sał pra­cę na temat chrze­ści­jań­stwa, musia­łem wte­dy prze­czy­tać na ten temat wie­le tek­stów. To wła­śnie było tym, co rze­czy­wi­ście dało począ­tek moje­mu oso­bi­ste­mu poszu­ki­wa­niu, aż w koń­cu spo­tka­łem Jezu­sa, albo lepiej, to Jezus mnie spo­tkał!Ulti­ma­to — Jak pan postrze­ga nawró­ce­nie Paw­ła?Shu­lam — Spę­dzi­łem lata stu­diu­jąc postać i twór­czość apo­sto­ła Paw­ła, pisząc książ­ki na ten temat, a nawet wła­śnie teraz piszę komen­tarz na temat Listu do Gala­tów. Dla­te­go mógł­bym wie­le powie­dzieć na jego temat. On był bar­dzo dobrze wycho­wa­nym i wykształ­co­nym żydow­skim rabi­nem; zwią­za­ny z rzą­dem, posia­dał dyplo­ma­tycz­ny auto­ry­tet, bo ina­czej nie został­by wysła­ny przez naj­wyż­sze­go kapła­na do obce­go kra­ju z roz­ka­za­mi, aby eks­tra­dy­to­wać wie­rzą­ce­go Żyda i przy­wieźć go do zie­mi izra­el­skiej. Paweł był oso­bą o cał­ko­wi­tej dedy­ka­cji, któ­ra posia­da­ła ofi­cjal­ny “sta­tus”. W dro­dze do Damasz­ku Pan obda­rzył go spe­cjal­ną łaską, uka­zu­jąc mu się, ale to jesz­cze nie było rze­czy­wi­ste nawró­ce­nie apo­sto­ła Paw­ła, prze­ciw­nie, ani­że­li wie­lu uwa­ża. Jeże­li zaj­rzy­my do Dzie­jów Apo­stol­skich 22,10–16, to ujrzy­my, że Paweł nawró­cił się po tym, jak Ana­niasz gło­sił mu Ewan­ge­lię, po tym, jak jego oczy zosta­ły uzdro­wio­ne ze śle­po­ty i łuski opa­dły, po tym, jak został ochrzczo­ny i jego grze­chy zosta­ły mu prze­ba­czo­ne. Yeshua nie powie­dział: “Nawróć się, pomódl się krót­ko i idź wypeł­nić two­ją misję”. On musiał usły­szeć Ewan­ge­lię, nawró­cić się, zostać ochrzczo­ny i pouczo­ny. Ulti­ma­to — Jak pan inter­pre­tu­je sło­wa Paw­ła do Rzy­mian, według któ­rych zatwar­dzia­łość Izra­ela nie jest osta­tecz­na i kie­dy nadej­dzie peł­nia pogan “cały Izra­el będzie zba­wio­ny” (Rz 11,25–32) ?Shu­lam — Paweł wyzna­wał bar­dzo inte­re­su­ją­cą teo­lo­gię, co do rela­cji pomię­dzy Żyda­mi i poga­na­mi. Powia­da on coś bar­dzo szo­ku­ją­ce­go dla więk­szo­ści osób. Już set­ki razy prze­czy­ta­łem Nowy Testa­ment. Rozu­miem, że poga­nie zosta­li włą­cze­ni do Kró­le­stwa Boże­go z zamia­rem, spo­wo­do­wa­nia zazdro­ści u Żydów. W innych sło­wach, misja kościo­ła pogan, zgod­nie z Apo­sto­łem pogan, pole­ga na wzbu­dze­nie zazdro­ści u Żydów. Paweł opie­ra się na Księ­dze Powtó­rzo­ne­go Pra­wa 32,17–21, gdzie Moj­żesz pro­ro­ko­wał, że wła­śnie to Bóg uczy­ni. Widząc, że oni Go spro­wo­ko­wa­li swo­im bał­wo­chwal­stwem, Bóg uży­je samych pogan, aby spro­wo­ko­wa­li Żydów by ci do Nie­go powró­ci­li. Paweł powia­da, że cho­ciaż gałę­zie drze­wa oli­wy zosta­ły odcię­te, to jed­nak Bóg jest
zdol­ny do ponow­ne­go ich wsz­cze­pie­nia “i tak cały Izra­el będzie zba­wio­ny” (Rz 11,26). Nie ma co do tego wąt­pli­wo­ści!Ulti­ma­to — Holo­kaust przy­czy­nił się do zmięk­cze­nia czy do więk­szej zatwar­dzia­ło­ści Izra­ela? Shu­lam — To jest trud­ne pyta­nie. Nie wiem. Nie wiem, czy Bóg użył Holo­kau­stu, aby wzmoc­nić lub zmięk­czyć ser­ce Żydów. Nie wiem, co by się wyda­rzy­ło, gdy­by do Holo­kau­stu nie doszło. Uro­dzi­łem się już po Holo­kau­ście. Moja sio­stra uro­dzi­ła się przed nim i moi rodzi­ce musie­li przejść przez nie­go. Dla­te­go nale­żę do dru­gie­go poko­le­nia tych, któ­rzy prze­ży­li Holo­kaust. Ja uwa­żam, że w niczym nie pomógł. W rze­czy­wi­sto­ści była to stra­ta i instru­ment w ręku dia­bła, aby odsu­nąć lud izra­el­ski jesz­cze dalej od krzy­ża i od Yeshua. Oczy­wi­ście, że zna­la­zły się oso­by, któ­re sta­ły się oso­ba­mi wie­rzą­cy­mi pod­czas Holo­kau­stu, ale u więk­szo­ści ludu żydow­skie­go ser­ce jesz­cze bar­dziej ule­gło zatwar­dze­niu. Niem­cy byli tzw. chrze­ści­ja­na­mi; w nie­dzie­lę szli do kościo­ła. Kie­dy żoł­nie­rze Wermach­tu i nazi­stow­scy ofi­ce­ro­wie wsta­wa­li z rana ze swo­ich łóżek, zanim wyszli wypeł­nić swo­ją misję byli bło­go­sła­wie­ni przez kape­la­na obo­zu kon­cen­tra­cyj­ne­go, któ­ry był lute­ra­ni­nem, ewan­ge­lic­kim pasto­rem! Dla­te­go sądzę, że Holo­kaust nie uczy­nił nicze­go dobre­go dla ludu żydow­skie­go.Ulti­ma­to — Ocze­ku­je pan ponow­ne­go adwen­tu Jezu­sa w mocy i w wiel­kiej chwa­le? Kie­dy doj­dzie do paru­zji?Shu­lam — Tak! Ocze­ku­ję tego dzi­siaj! Ocze­ku­ję, że nastą­pi już teraz! Ale, jeśli nie nastą­pi dzi­siaj, będę szczę­śli­wy mogąc przy­jąć Go w jakim­kol­wiek cza­sie, kie­dy tyl­ko On zechce przyjść! Czym prę­dzej On przy­bę­dzie, tym lepiej! Nikt jed­nak nie zna dnia, epo­ki i godzi­ny, nawet sam Jezus tego nie wie. Jeśli poja­wi się gdzieś jakiś pastor i oświad­czy, że wie, to zna­czy, iż wie on wię­cej ani­że­li sam Jezus — dla­te­go powi­nien zostać uzna­ny za fał­szy­we­go pro­ro­ka! Ulti­ma­to — Wie­my, że w Izra­elu ist­nie­je wol­ność reli­gij­na. Czy moż­na powie­dzieć to samo o wol­no­ści gło­sze­nia Ewan­ge­lii?

Shu­lam — Pań­stwo izra­el­skie nie prze­śla­du­je wie­rzą­cych w Izra­elu, nie prze­śla­du­je chrze­ści­jan w Izra­elu, ani też muzuł­ma­nów. Jest bar­dzo libe­ral­ne i wszyst­kim daje pra­wo wie­rze­nia, w co tyl­ko zechcą. Pro­blem ist­nie­je w tym, że oni inter­pre­tu­ją “wol­ność reli­gij­ną” w odmien­ny spo­sób. W Izra­elu oso­by nie mają pra­wa, aby wywie­rać pre­sję lub prze­ko­ny­wać kogoś, by ten ktoś zmie­nił swo­je wyzna­nie w wyni­ku prze­kup­stwa, przy­mu­su lub wyko­rzy­stu­jąc czy­jąś sła­bość. Zga­dzam się z tym w 100%. Sądzę, że chrze­ści­jań­stwo jest rela­cją, nie reli­gią. Dla­te­go dany czło­wiek może wyłącz­nie stać się wie­rzą­cy, jeśli uwie­rzy, usły­szy Ewan­ge­lię i pozna Jezu­sa — i nie poprzez danie mu jedze­nia, ubra­nia czy jakich­kol­wiek innych mate­rial­nych darów. Pomysł, aby pomóc Żydom wyemi­gro­wać i wów­czas ich ewan­ge­li­zo­wać, jest sta­rą tak­ty­ką misyj­ną, któ­ra nie funk­cjo­no­wa­ła i nigdy nie będzie funk­cjo­no­wać. Cho­dzi w niej o pro­gram z ukry­ty­mi zamia­ra­mi; to nie jest uczci­we. Ulti­ma­to — Czy Izra­el potrze­bu­je chrze­ści­jań­skich misjo­na­rzy? Shu­lam — Nie sądzę, by Izra­el potrze­bo­wał chrze­ści­jań­skich misjo­na­rzy. Sądzę, że lepiej było­by dla Izra­ela, gdy­by wszy­scy chrze­ści­jań­scy misjo­na­rze powró­ci­li do swych domów. Dla­cze­go?

1) Oni przy­wo­żą ze sobą swo­je kościel­ne wyzna­nia, co powo­du­je podzia­ły — w Bra­zy­lii, w Sta­nach Zjed­no­czo­nych i w jakim­kol­wiek innym miej­scu. Teraz Bóg odna­wia i spro­wa­dza lud żydow­ski do jego zie­mi. Więc potrze­bu­je­my wię­cej podzia­łów, czy też wię­cej jed­no­ści? Pocho­dzi­my z naj­róż­niej­szych kra­jów, języ­ków, mamy róż­ny kolor skó­ry, aby połą­czyć się na zie­mi izra­el­skiej — pro­roc­twa też o tym mówią. Bóg da nam Paste­rza i uczy­ni z nas jeden lud. Jere­miasz i Eze­chiel potwier­dza­ją to w spo­sób jasny. Jak może­my stać się jed­nym ludem pod­po­rząd­ko­wa­nym jed­ne­mu Paste­rzo­wi, jeśli sta­nie­my się pre­zbi­te­ria­na­mi, kato­li­ka­mi, zie­lo­no­świąt­kow­ca­mi, jeśli nawza­jem wszy­scy oni ze sobą się kłó­cą?

2)Chrześcijanie w Izra­elu uży­wa­ją nie­etycz­nych i nie­bi­blij­nych metod, aby spro­wa­dzić ludzi do swo­ich zgro­ma­dzeń. Poszu­ku­ją sła­bych i bied­nych, lecz ich nie wycho­wu­ją. Uży­wa­ją środ­ków mate­rial­nych, aby wywie­rać na nich pre­sję, by sta­li się człon­ka­mi ich kościo­łów, a to nie jest czymś dobrym.

3) Wie­rzę, że lud żydow­ski będzie zdol­ny przed­sta­wić Jezu­sa, Mesja­sza, o wie­le lepiej sam, ponie­waż czu­ję, że Jezus potrze­bu­je stać się sło­wem bli­skim ludo­wi żydow­skie­mu, bez mie­sza­nia w tę rze­czy­wi­stość pogan. W histo­rii o Józe­fie, kie­dy on chciał ujaw­nić swo­ją toż­sa­mość bra­ciom, popro­sił Egip­cjan, aby ci wyszli: “Chcę pozo­stać sam z moimi brać­mi”. Sądzę, że tak się na koniec sta­nie: Jezus obja­wi się ludo­wi żydow­skie­mu w kon­tek­ście żydow­skim, bez wtrą­ca­nia się chrze­ści­jań­skich kościo­łów. Wszy­scy podzi­wia­my to, cze­go misjo­na­rze doko­na­li. Więk­szość żydow­skich wie­rzą­cych z moje­go poko­le­nia sta­ło się wie­rzą­cy­mi za pośred­nic­twem chrze­ści­jań­skie­go misjo­na­rza, jakie­goś pasto­ra lub inne­go chrze­ści­ja­ni­na, sza­nu­je­my to i jeste­śmy wdzięcz­ni. Jed­nak już doj­rze­li­śmy. Misjo­na­rze chrze­ści­jań­scy nigdy nam nie powie­dzie­li: “Teraz jeste­ście już nie­za­leż­ni i może­cie podej­mo­wać swo­je wła­sne decy­zje. Ufa­my wam.” Tak się sta­ło w Afry­ce, w Chi­nach, ale nie z Żyda­mi. Dla­te­go lepiej by było, gdy­by teraz powró­ci­li oni do swo­ich domów. Wie­rzę, że może­my przed­sta­wić Jezu­sa nasze­mu ludo­wi w spo­sób bar­dziej sku­tecz­ny.

Z dru­giej stro­ny, chciał­bym bar­dzo, aby chrze­ści­ja­nie przy­jeż­dża­li do Izra­ela!! Sądzę, że jest to abso­lut­nie potrzeb­ne, by chrze­ści­ja­nie przy­je­cha­li odwie­dzić kraj i pozna­li zie­mię, uczy­li się wraz z wie­rzą­cy­mi Żyda­mi, z nimi się bra­ta­li i słu­ży­li im pomo­cą poli­tycz­ną, ducho­wą i emo­cjo­nal­ną. To jest rze­czy­wi­ście potrzeb­ne i waż­ne. Wspar­cie dane przez chrze­ści­jan Izra­elo­wi jest naj­wyż­sze­go zna­cze­nia, ale jest czymś zupeł­nie odmien­nym od wysy­ła­nia misjo­na­rzy, któ­rzy domi­nu­ją nad miej­sco­wy­mi wie­rzą­cy­mi, zamiast trak­to­wać ich jako bra­ci w Yeshua.

Wszyst­kie żydow­skie wspól­no­ty kościel­ne wzra­sta­ją nie tyl­ko liczeb­nie ( w tej chwi­li jest oko­ło 100 zgro­ma­dzeń), ale rów­nież ducho­wo, a jed­ność pomię­dzy wie­rzą­cy­mi Żyda­mi rośnie w całym kra­ju. Wie­rzę, że to dopie­ro począ­tek. Kie­dy sta­łem się wie­rzą­cym w 1962 r., w kra­ju było mniej niż 50 chrze­ści­jań­skich Żydów. Dzi­siaj uwa­ża­my, że jest nas przy­naj­mniej 7 tysię­cy. Jest to ogrom­ny wzrost! Jeśli rytm ten będzie trwał przez następ­ne dwa­dzie­ścia lat, to będzie­my mie­li milio­ny wie­rzą­cych Żydów w Izra­elu!

Redak­cja EAIskła­da podzię­ko­wa­nia tłu­ma­czo­wi oraz redak­cji “Ulti­ma­to” za moż­li­wość publi­ka­cji wywia­du na naszych stro­nach.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.