Rozmowa z bp. Erikiem Normanem Svendsenem
- 9 maja, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Czy duński Kościół Ludowy (luterański) powinien zmienić nazwę na “Kościół Kobiet”? — To nonsens — mówi w rozmowie z Ekumeniczną Agencją Informacyjną biskup Kopenhagi Erik Norman Svendsen, primus inter pares w duńskim episkopacie. Fakty są jednak takie, że na Uniwersytecie Kopenhaskim panie stanową 60 proc. studentów pierwszego roku teologii. Na fakultecie teologicznym Uniwersytetu Aarhus, aż 80 proc. Od stycznia Dania ma też kolejną biskupkę. Więc może jednak “Kościół Kobiet”? Zapraszamy do przeczytania […]
Czy duński Kościół Ludowy (luterański) powinien zmienić nazwę na “Kościół Kobiet”? — To nonsens — mówi w rozmowie z Ekumeniczną Agencją Informacyjną biskup Kopenhagi Erik Norman Svendsen, primus inter pares w duńskim episkopacie. Fakty są jednak takie, że na Uniwersytecie Kopenhaskim panie stanową 60 proc. studentów pierwszego roku teologii. Na fakultecie teologicznym Uniwersytetu Aarhus, aż 80 proc. Od stycznia Dania ma też kolejną biskupkę. Więc może jednak “Kościół Kobiet”? Zapraszamy do przeczytania rozmowy.
Piotr Kalinowski: W Królestwie Danii tak wiele kobiet studiuje teologię, że niektórzy sugeruję zmianę nazwy Kościoła. Zamiast Kościoła Ludowego miałby być “Kościół Kobiet”?Bp Erik Norman Svendsen: — To nonsens. Kobiety po prostu stanowią większość w duńskim społeczeństwie, i — co za tym idzie — także w duńskim Kościele.
Jak się księdzu biskupowi wydaje, czemu coraz więcej kobiet decyduje się na studiowanie teologii?- Po pierwsze nie wydaje mi się, aby więcej kobiet było zainteresowanych teologią, niż to ma miejsce w przypadku mężczyzn. Natomiast fakt, że coraz więcej z nich decyduje się na studia teologiczne wynika z możliwości późniejszej ordynacji.
Od kiedy Kościół Ludowy ordynuje kobiety na księży?- Taką decyzję duński parlament — Folketinget — podjął już w 1948 roku. Wtedy istniała taka możliwość, jeśli na ordynację wyraził zgodę biskup.
Czy od tej pory coś się zmieniło w Kościele?- Coraz więcej, i więcej, i więcej kobiet decyduje się na zostanie duchownym…
Czy słyszał ksiądz biskup o sytuacji, w której wierni nie chcieliby kobiety-księdza jako swojego duszpasterza?- Tak. Ale ten problem dotyczy dosłownie kilku wiernych.
Przeciwnicy ordynacji kobiet wskazują, że taka decyzja może zablokować dialog ekumeniczny z Kościołem katolickim i Kościołami prawosławnymi.- Być może, ale to zupełnie mylny argument. Prawdziwy ekumenizm nie może opierać się na kwestiach drugorzędnych. Powinien być budowany na jedności w Chrystusie.
Dziękuję za rozmowę.