Rozmowa z r. Helen Freeman
- 23 września, 2004
- przeczytasz w 3 minuty
Reformowany nurt judaizmu w Polsce jest praktycznie nieznany. Tymczasem ukazuje on zupelnie inne oblicze kojarzonych z konserwatyzmem naszych starszych braci w wierze. Wystarczy przyjrzeć się roli kobiet w tym ruchu. — Kobiety są tu absolutnie równe mężczyznom. Wiele z nas ordynowano na rabinów i cieszymy się pełnym szacunkiem — mówi w wywiadzie dla Ekumenicznej Agencji Informacyjnej rabin Helen Freeman z West London Synagogue, powstałej w XIX w. pierwszej w Wielkiej Brytanii […]
Reformowany nurt judaizmu w Polsce jest praktycznie nieznany. Tymczasem ukazuje on zupelnie inne oblicze kojarzonych z konserwatyzmem naszych starszych braci w wierze. Wystarczy przyjrzeć się roli kobiet w tym ruchu. — Kobiety są tu absolutnie równe mężczyznom. Wiele z nas ordynowano na rabinów i cieszymy się pełnym szacunkiem — mówi w wywiadzie dla Ekumenicznej Agencji Informacyjnej rabin Helen Freeman z West London Synagogue, powstałej w XIX w. pierwszej w Wielkiej Brytanii reformowanej gminy żydowskiej.
Piotr Kalinowski: W Polsce istnieje maleńka grupka Żydów reformowanych (Beit-Warszawa), ale sam ruch pozostaje niemal nieznany. Rabin Helen, czy mogłaby Pani opisać różnice między Żydami ortodoksyjnymi, konserwatywnymi i reformowanymi?R. Helen Freeman: — Wszystkie ruchy wewnątrz judaizmu można podzielić na ortodoksyjne i postępowe. Ortodoksi wierzą, że było tylko jedno objawienie – wtedy, gdy Bóg podyktował Mojżeszowi Torę na Górze Synaj. Od tego czasu mamy niezmienne słowo Boga, a ludzie – od czasu zburzenia Świątyni — są zobligowani do przestrzegania możliwie największej liczby spośród 613 przykazań zawartych w Torze.Inni Żydzi wierzą, że boża wola objawiana jest omylnym ludziom w czasie. Dlatego też niektórzy dyskutują z tekstem Tory, zmieniając niektóre rzeczy. Na przykład Żydzi konserwatywni to zwolennicy tzw. ortopraksii – przestrzegają szabasu w tradycyjny sposób, ale wierzą w postępujące objawienie.Ruch reformowany stoi na stanowisku, że możemy użyć naszych wyedukowanych sumień przy tworzeniu współczesnych praktyk żydowskich. Dlatego też akceptujemy fakt, że wierni przyjeżdżają na szabas samochodami. Bo przecież ludzie mieszkają w dużych odległościach od synagogi. Ważne też jest, aby przyjeżdżali do niej jako wspólnota. Nie mamy też nic przeciwko temu, aby kobiety przychodziły na nabożeństwo z wózkiem. Ortodoksyjni Żydzi tego zabraniają, my nie chcemy wyłączać młodych matek z modlitw.
W przypadku chrześcijaństwa, Kościół rzymskokatolicki odmawia Kościołom protestanckim miana “Kościoła”, określając je jako “wspólnoty”. Czy w judaizmie istnieje podobna sytuacja? Jaki jest stosunek Żydów ortodoksyjnych do konserwatywnych i reformowanych?- Ortodoksyjni, laiccy Żydzi postrzegają Żydów reformowanych i konserwatywnych pozytywnie. Widzą Żyda w każdym, kto sam uważa się za Żyda. Jednak ortodoksyjni rabini nie postrzegają swoich konserwatywnych i reformowanych braci jako Żydów. Dlatego też nie zezwalają naszym konwertytom np. na śluby w swoich synagogach.
Zaledwie rok minął od ordynowania w Polsce pierwszej kobiety-księdza. Dla wielu naszych Kościołów był to szok. A jaka jest pozycja kobiety w judaizmie reformowanym?- W judaizmie reformowanym kobiety są absolutnie równe mężczyznom. Wiele z nas ordynowano na rabinów i cieszymy się pełnym szacunkiem. Także świeckie kobiety odgrywają dużą rolę – nauczają i prowadzą nabożeństwa.
Jaki jest stosunek ortodoksyjnych rabinów do reformowanych kobiet-rabinów? Czy możecie wspólnie odprawiać nabożeństwa?- Ortodoksyjni rabini pracują z reformowanymi kobietami-rabinami np. na rzecz Izraela, albo na rzecz żydowskiej opieki socjalnej. Ale odmawiają nam tytułu rabina. Dlatego też nie możemy koncelebrować nabożeństw.
Rabin Helen, jak wyglądają relacje między synagogami reformowanymi, a Kościołem Anglii?- Nasze synagogi mają bardzo dobre stosunki z Kościołem Anglii. Jesteśmy zapraszani np. do głoszenia kazań. Podobnie biskupi i prezbiterzy anglikańscy proszeni są o wzięcie udziału w nabożeństwach w naszych synagogach. Jest to szczególne ważne w przypadku obchodów Dnia Pamięci Holokaustu.
Ilu Żydów mieszka w Wielkiej Brytanii i jaki procent z nich reprezentuje nurt reformowany?- Na Wyspach jest ok. 250 tys. Żydów zrzeszonych w gminach. Około 25 proc. z nich należy do ruchu reformowanego. Wielu Żydów jest niezrzeszonych.
Jak powstała West London Synagogue?- Oddzialiła się w roku 1840 od sefardyjskiej synagogi Bevis Marks na East Endzie. Nasza pełna nazwa brzmi: West London Synagogue of British Jews. Chcieliśmy w ten sposób dać do zrozumienia, że niezależnie skąd ludzie pochodzą, są u nas mile widziani. Mężczyźni i kobiety biorą udział w naszych nabożeństwach na tych samych zasadach. Panowie muszą mieć nakrycie głowy i tałes. Teraz podobnie mogą czynić kobiety. West London Synagogue bardzo aktywnie uczestniczy w dialogu międzyreligijnym i chętnie przyjmuje ludzi, którzy chcą dokonać konwersji na judaizm.
Dziękuję za rozmowę.