Władze mają problem z kościołem
- 14 kwietnia, 2008
- przeczytasz w 2 minuty
W lutym informowaliśmyna ekumenizm.pl o zakazaniu przez władze Angoli działalności w tym kraju założonego w Portugalii Kościoła Manna. Nie wszyscy wierni podporządkowali się władzom, gromadząc się nadal w ukryciu na modlitwach i nabożeństwach. Część pastorów, biskupów i członków wpływowego i dużego w tym kraju Kościoła Manna zarejestrowała teraz Chrześcijański Kościół Arka Noego. Oskarżają oni przywódcę Kościoła Manna, apostoła Jorge Tadeu z Portugalii, o wzbudzanie w wiernych „ducha buntu przeciw władzom […]
W lutym informowaliśmyna ekumenizm.pl o zakazaniu przez władze Angoli działalności w tym kraju założonego w Portugalii Kościoła Manna. Nie wszyscy wierni podporządkowali się władzom, gromadząc się nadal w ukryciu na modlitwach i nabożeństwach.
Część pastorów, biskupów i członków wpływowego i dużego w tym kraju Kościoła Manna zarejestrowała teraz Chrześcijański Kościół Arka Noego. Oskarżają oni przywódcę Kościoła Manna, apostoła Jorge Tadeu z Portugalii, o wzbudzanie w wiernych „ducha buntu przeciw władzom ustanowionym na ziemi”. Jeden z nich, biskup Antonio Ferreira, twierdzi, że wielu członków, pastorów i biskupów było zmuszonych do nieposłuszeństwa władzom przez kościół, dlatego zdecydowali sie założyć nową wspólnotę.
Z kolei apostoł Jorge Tadeu powiedział w wywiadzie dla portugalskiej Agencji Lusa, że założyciele i członkowie Chrześcijańskiego Kościoła Arka Noego są w rzeczywistości „buntownikami”. Duchowny oskarżył również angolańskiego ministra sprawiedliwości, Manuela Aragão, i państwową firmę wydobycia ropy naftowej „Sonangol” o wspieranie rozłamowców.
Angolańskie władze oskarżają Kościół Manna o systematyczne łamanie prawa i publicznego porządku, min. wykorzystując pieniądze państwowe, zwłaszczarafinerii „Sonangol”, w której kościół miał dotąd spore wpływy. Apostoł Jorge Tadeu twierdzi, że to ci, którzy założyli nowy, Chrześcijański Kościół Arka Noego byli właśnie zamieszani w skandale finansowe, a teraz zostali przyjęci przez ministra sprawiedliwości, który nie tylko zarejestrował ichnowy Kościół, ale na dodatek kazał zaprzestać wszelkich dochodzeń przeciw nim i innym oskarżonym.
ApostołTadeu stwierdza, że niedoszło dopodziału w Kościele, ale jedyniedo buntumarginalnej części jego członków. Porównał ich do konkolu w pszenicy z przypowieści Jezusa. Powiedział również, że po zakazie działania Kościoła Manna w Angoli, jego przedstawicielom i członkom grozi się nawet śmiercią.