15 lat Radia Maryja
- 7 grudnia, 2006
- przeczytasz w 3 minuty
Radio Maryja obchodzi 15. rocznicę istnienia. Radio zaczęło nadawać w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, 8 grudnia 1991 r. Początki były skromne. Audycje Radia Maryja najpierw nadawano tylko za pośrednictwem nadajników naziemnych na falach krótkich i ultrakrótkich, a z czasem również za pośrednictwem satelity. Słyszalne były przez mieszkańców Torunia i Bydgoszczy. Od 1998 r. programy dostępne są w Internecie. Systematycznie rozszerzał się krąg odbiorców. Obecnie, poza Polską, programów […]
Radio Maryja obchodzi 15. rocznicę istnienia. Radio zaczęło nadawać w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, 8 grudnia 1991 r. Początki były skromne. Audycje Radia Maryja najpierw nadawano tylko za pośrednictwem nadajników naziemnych na falach krótkich i ultrakrótkich, a z czasem również za pośrednictwem satelity. Słyszalne były przez mieszkańców Torunia i Bydgoszczy. Od 1998 r. programy dostępne są w Internecie. Systematycznie rozszerzał się krąg odbiorców. Obecnie, poza Polską, programów słucha Polonia w Europie, w Ameryce Północnej i Południowej.
Grono słuchaczy skupione jest w kołach i biurach Radia Maryja, działających przy licznych parafiach w całym kraju. Ich członkowie uczestniczą w corocznych pielgrzymkach na Jasną Górę i wspólnie przyjeżdżają na rocznicowe obchody do Torunia. Istnieje też dziecięcy ruch “Podwórkowe kółka różańcowe”.
Z czasem z Radia Maryja wyrosły kolejne przedsięwzięcia medialne, jak ogólnopolska gazeta “Nasz Dziennik (1997) i Telewizja Trwam (2003). Z rozgłośnią powiązane jest też Wydawnictwo “Nasza Przyszłość” w Szczecinku (1995) i Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (2001).
Historia Radia miała swoje dramatyczne zakręty. Wielokrotnie atakowane za „wtrącanie się do polityki” stało się przedmiotem debaty światowych mediów. Radio zajmuje krytyczne stanowisko wobec przemian liberalnych w świecie, a zwłaszcza wobec koncentracji kapitału medialnego.
“Nie zgadzałem się nigdy z tymi oskarżeniami, które atakowały Radio Maryja za rzekome przekroczenie swojej misji przez zaangażowanie polityczne. Prawdziwa i pełna ewangelizacja obejmuje wszystkie wymiary życia ludzkiego, a więc także sprawy społeczne, w tym również polityczne” — zapisał w swoim Testamencie duchowym ks. prof. Janusz Nagórny, wybitny teolog moralista. Zwolennicy Radia twierdzą, że nadawanie znaczenia stosunkowo małej rozgłośni prze światowe media jest dowodem na ich obawy przed ujawnieniem prawdy o manipulacji odbiorcami. „Jeden odstający głos w chórze kłamstwa może skutecznie demaskować” – wypowiadają się słuchacze RM.
Ataki na Radio ustały z chwilą zawarcia umowy z episkopatem. Kto zaatakuje Radio Maryja ten zaatakuje cały episkopat – powiedział na Jasnej Górze abp Leszek Sławoj Głódź. W tym samym czasie poparcie dla Radia wyraził kard. Zenon Grocholewski z Watykamu. Złośliwe komentarze mediów ustały z chwilą kompromitacji Kazimiery Szczuki, krytyka literackiego, która prześmiewczo naśladowała Magdę Buczek – niepełnosprawną słuchaczkę Radia. Grono słuchaczy pogardliwie jest nazywane przez młodych dziennikarzy Gazety Wyborczej „Moherami” – miałby to być synonim prostactwa i ograniczenia.
Zasługą Radia jest stworzenie przestrzeni dla aktywności obywatelskiej i religijnej dla osób trzeciego wieku. „Dzięki Radiu czujemy się potrzebni i ważni” – mówi jedna ze słuchaczek RM.
W planie rocznicowych obchodów jest msza św., której przewodniczyć będzie ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej bp gen. Leszek Sławoj Głódź, a homilię wygłosi ordynariusz polowy Wojska Polskiego bp gen. Tadeusz Płoski.
“Zaczynaliśmy w Niepokalaną, 8 grudnia. Ale 7 grudnia wnieśliśmy statuę Matki Najświętszej Fatimskiej do rozgłośni” — wspominał założyciel i dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk.
“Dlaczego Radio? Patrząc na świat, patrząc na Zachód, na to, co się dzieje w Polsce, w którym kierunku zmierzamy, marzyłem o jednym: daj mi (Boże) centrum do ewangelizacji. (…) Pan Bóg wysłuchuje wiele razy lepiej niż my się modlimy. Zawsze wysłuchuje, gdy modlimy się o jego sprawy i zabiegamy o ratowanie dusz ludzkich” — mówił o. Rydzyk.
Zaznaczył, że radio wybrał jako formę apostolatu, gdyż — jak sądził — “radio włączą ludzie i mimo woli, pracując, mogą być ewangelizowani po to, żeby, umocnieni, ewangelizowali potem innych”. Ojciec Rydzyk przyznał, że dopiero później zrozumiał, jak wielką rolę odgrywają media.
“Otóż masmedia są w stanie wykreować rzeczywistość. Instrukcja duszpasterska Stolicy Apostolskiej +Aetatis novae« (U progu nowej ery — z 1992 r. — PAP) w lapidarnym zdaniu mówi: »Dla wielu rzeczywistością jest to, co środki przekazu uznają za rzeczywiste, wszystko, czemu nie poświęcają uwagi, wydaje się pozbawione znaczenia” — przypomniał redemptorysta.
:: Ekumenizm.pl: Radio Maryja, czyli organ wyborczy PiS