Społeczeństwo

Biskup Arbil: “krzyk cierpienia” wśród ataku na Kurdystan


Chal­dej­ski biskup Arbil woła do mię­dzy­na­ro­do­wej spo­łecz­no­ści “w imie­niu swo­ich bra­ci bisku­pów, muzuł­mań­skich zwierzch­ni­ków reli­gij­nych i przede wszyst­kim całe­go ludu, jedy­nej ofia­ry tej agre­sji”. Potę­pia turec­ki najazd na tery­to­rium irac­kich Kur­dów. Stre­fy dok­t­nię­te woj­ną “nie gosz­czą rebe­lian­tów, są cał­ko­wi­cie cywil­ne” — wyja­snia hie­rar­cha.To jest “krzyk cier­pie­nia zwró­co­ny do spo­łecz­no­ści mie­dzy­na­ro­do­wej. Nie pozwa­laj­cie, aby turec­kie samo­lo­ty kon­ty­nu­owa­ły loty nad nie­bem Kur­dy­sta­nu i bom­bar­do­wa­ły jego tery­to­rium. Jedy­ny­mi cier­pia­cy­mi […]


Chal­dej­ski biskup Arbil woła do mię­dzy­na­ro­do­wej spo­łecz­no­ści “w imie­niu swo­ich bra­ci bisku­pów, muzuł­mań­skich zwierzch­ni­ków reli­gij­nych i przede wszyst­kim całe­go ludu, jedy­nej ofia­ry tej agre­sji”. Potę­pia turec­ki najazd na tery­to­rium irac­kich Kur­dów. Stre­fy dok­t­nię­te woj­ną “nie gosz­czą rebe­lian­tów, są cał­ko­wi­cie cywil­ne” — wyja­snia hie­rar­cha.

To jest “krzyk cier­pie­nia zwró­co­ny do spo­łecz­no­ści mie­dzy­na­ro­do­wej. Nie pozwa­laj­cie, aby turec­kie samo­lo­ty kon­ty­nu­owa­ły loty nad nie­bem Kur­dy­sta­nu i bom­bar­do­wa­ły jego tery­to­rium. Jedy­ny­mi cier­pia­cy­mi sa nie­win­ni cywi­le. Ponad 200 wio­sek dotknię­tych najaz­dem, ludzie zale­d­wie wró­ciw­szy w ojczy­ste stro­ny znów ucie­ka­ją, wsze­dzie prze­moc i strach: oto cena agre­sji, kto­rą doświad­cza­my”. To dra­ma­tycz­ny apel chal­dej­skie­go bisku­pa Ama­diy­ah i Arbil, Rab­ba­na al Qasa, potę­pia­ja­ce­go turec­ki atak na Kur­dy­stan.


Oddzia­ły turec­kie prze­kro­czy­ły gra­ni­ce Ira­ku w nocy 21 na 22 lute­go, zamie­rza­jąc prze­pro­wa­dzić ope­ra­cję skie­ro­wa­ną prze­ciw sepa­ra­ty­stom kur­dyj­skim z Par­tii Robot­ni­ków Kur­dy­sta­nu (PKK). Najaz­do­wi towa­rzy­szą ostrzał arty­le­ryj­ski i nalo­ty wojsk powietrz­nych, kto­re mia­ły dosię­gnąć znaj­du­ja­cych się tam podob­no obo­zów PKK. Jest wie­le ofiar śmier­tel­nych. Bik­sup Arbil, któ­ry wypo­wia­da się — jak sam zazna­cza — “w imie­niu swo­ich bra­ci bisku­pów, muzuł­mań­skich zwierzch­ni­ków reli­gij­nych i przede wszyst­kim całe­go ludu, jedy­nej ofia­ry tej agre­sji”. Turec­ka arty­le­ria i lot­nic­two “burzą wszyst­ko to, co z takim tru­dem odbu­do­wa­li­smy w ostat­nich latach” — woła hie­rar­cha. Według bpa al Qasa, atak turec­ki “nie jest skie­ro­wa­ny prze­ciw rebe­lian­tom z PKK. Oni nie znaj­du­ja się w wio­skach przy gra­ni­cy, w stre­fie doknie­tej bom­bar­do­wa­nia­mi, lecz dale­ko w górach. Widzia­łem na wła­sne oczy 6 turec­kich samo­lo­tów ata­ku­ja­cych chrze­sci­ja­ska wio­skę, w któ­rej nigdy ie było żad­nych insta­la­cji woj­sko­wych”. “Zale­d­wie weszły turec­kie oddzia­ły, lud­ność ucie­kła w popło­chu: jest to tym bar­dziej bole­sne, kie­dy weź­mie się pod uwa­gę wysił­ki lokal­ne­go zarzą­du pro­win­cji, zmie­rza­ją­ce do powro­tu z Syrii i z Jor­da­nii wszyst­kich kto­rzy ucie­kli z powo­du woj­ny. Tur­cy znisz­czy­li mosty pie­sze, nie­zbed­ne do prze­miesz­cza­nia się mię­dzy poszcze­gól­ny­mi wio­ska­mi, i całą siłę raże­nia zwró­ci­li na stre­fy zamiesz­ka­łe przez chrze­sci­jan-cywi­lów” — z gory­czą pod­su­mo­wu­je biskup. Euro­pa i Sta­ny Zjed­no­czo­ne, tak jak i chrze­ści­ja­nie i muzuł­ma­nie na całym świe­cie “nie mogą pozo­stać obo­jęt­ni wobec tego, co wyda­rzy­ło się w Kur­dy­sta­nie. Potrze­bu­je­my pomo­cy i modli­twy wszyst­kich: musi powró­cić pokój, w prze­ciw­nym razie sytu­acja już nigdy nie zdo­ła powró­cić do nor­mal­ności”.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.