Brutalny atak na chrześcijan w Indonezji
- 30 maja, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Jak podaje Misja Otwarte Drzwi, muzułmańscy mieszkańcy wioski Saleman zaatakowali 2 maja chrześcijan z sąsiedniej wioski Horale. Do ataku doszło na indonezyjskiej wyspie Seram.Podpalono sto dwadzieścia domów, trzy kościoły oraz w szkołę., Zniszczono 15 hektarów upraw, 22 łodzie oraz zabito czterech i raniąc 56 chrześcijan. Trzem osobom poderżnięto gardła, przy czym 47 letnią Welhelminę Pattiasina przedtem torturowano. Jej 6‑letniej wnuczce, Yoli, otwarto brzuch. 84 letniego Ewarda Unwaru i 39 […]
Jak podaje Misja Otwarte Drzwi, muzułmańscy mieszkańcy wioski Saleman zaatakowali 2 maja chrześcijan z sąsiedniej wioski Horale. Do ataku doszło na indonezyjskiej wyspie Seram.
Podpalono sto dwadzieścia domów, trzy kościoły oraz w szkołę., Zniszczono 15 hektarów upraw, 22 łodzie oraz zabito czterech i raniąc 56 chrześcijan. Trzem osobom poderżnięto gardła, przy czym 47 letnią Welhelminę Pattiasina przedtem torturowano. Jej 6‑letniej wnuczce, Yoli, otwarto brzuch. 84 letniego Ewarda Unwaru i 39 letniego Josefa Laumahina spalono po podcięciu im gardeł.
W wiosce Horale mieszka 175 rodzin, razem około 2.300 osób. Indonezyjski rząd posłał do obydwu wiosek silne oddziały policji, aby nie dopuścić do następnych ataków.