- 13 czerwca, 2016
- przeczytasz w 1 minutę
Jak informuje dziennik „The Guardian”, chrześcijańscy uchodźcy ubiegający się o azyl w Wielkiej Brytanii muszą udowadniać przed władzami znajomość Pisma Świętego. Praktykę urzędników skrytykowała grupa parlamentarzystów i organizacje religijne.
Egzamin z Biblii dla uchodźców
Jak informuje dziennik „The Guardian”, chrześcijańscy uchodźcy ubiegający się o azyl w Wielkiej Brytanii muszą udowadniać przed władzami znajomość Pisma Świętego. Praktykę urzędników skrytykowała grupa parlamentarzystów i organizacje religijne.
Według gazety azylantom stawiane są pytania, dotyczące znajomości Dekalogu lub podstawowych pojęć związanych z historiami Nowego Testamentu (np. Co to są Zielone Świątki?) albo z życiem chrześcijańskim. Błędna ma skutkować odrzuceniem podania o azyl. Sprawa dotyczy głównie konwertytów z islamu.
Ponadpartyjna grupa parlamentarna International Freedom of Religion or Belief oraz pozarządowa organizacja Asylum Advocacy Group skrytykowały sens religijnego testu, dowodząc, że urzędnicy nie posiadają odpowiednich kompetencji, na podstawie których mogliby zweryfikować odpowiedzi. Urzędnicy odrzucają oskarżenia i podkreślają, że rozmowy prowadzone są przez wyszkolony personel.