- 5 marca, 2019
- przeczytasz w 3 minuty
Na skutek prywatnej skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości złożonej przez bezwyznaniowego pracownika, austriacki rząd podjął kontrowersyjne działania, których skutkiem jest likwidacja Wielkiego Piątku jako dnia ustawowo wolnego dla Kościołów mniejsz...
Ewangelikom i starokatolikom odebrano Wielki Piątek
Na skutek prywatnej skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości złożonej przez bezwyznaniowego pracownika, austriacki rząd podjął kontrowersyjne działania, których skutkiem jest likwidacja Wielkiego Piątku jako dnia ustawowo wolnego dla Kościołów mniejszościowych.
W złożonym w Trybunale pozwie, skarżący przekonywał, że obowiązujące prawo dyskryminuje go jako osobę bezwyznaniową, gdyż za wolny dzień nie otrzymuje wynagrodzenia w przeciwieństwie do członków Kościołów, które do tej pory cieszyły się przywilejem dnia wolnego od pracy. Regulacja ta dotyczyła Kościoła Ewangelickiego Augsburskiego Wyznania (Luterańskiego), Kościoła Ewangelickiego Helweckiego Wyznania (reformowanego), Kościoła ewangelicko-metodystycznego oraz Kościoła starokatolickiego. Trybunał przychylił się do wniosku skarżącego i nakazał austriackiemu rządowi zmianę przepisów, nie wskazując jednak konkretnych rozwiązań.
Kościoły mniejszościowe, w tym szczególnie luterański biskup Michael Bünker zaangażowały się w obronę Wielkiego Piątku. Celem Kościołów było zachowanie dnia wolnego, argumentując, że jest to kluczowe święto wpisane w życie rodzinne wiernych Kościołów ewangelickich i zadeklarowano gotowość do negocjacji celem znalezienia rozwiązania kompromisowego. Rząd postanowił postawić Kościoły przed faktami dokonanymi i podczas spotkania pod koniec stycznia br., a które trwało zaledwie kwadrans, przedstawiono 11 wariantów, obiecując dalsze rozmowy, które się jednak nie odbyły.
Po kilku tygodniach (19 lutego) rząd przedstawił propozycję „połowicznego Wielkiego Piątku” – propozycja ta oznaczałaby, że Wielki Piątek byłby wolny dla wszystkich od godz. 14:00. O propozycji bp Bünker dowiedział się dzień przed podczas rozmowy telefonicznej. Rządowy pomysł został skrytykowany przez Kościoły, związki zawodowe i środowiska zawodowe związane z izbami handlowymi i turystycznymi. Ponadto przekonywano, że i tak zwyczajowo w Austrii piątkowe popołudnie właśnie ok. godz. 14:00 to już de facto początek weekendu. Projekt upadł.
Po niespełna tygodniu odbyło się spotkanie bpa Bünkera z przedstawicielami rządu, w którym uczestniczył również przedstawiciel rzymskokatolickiej Austriackiej Konferencji Biskupów. Podczas konsultacji luterański duchowny zaproponował, aby Wielki Piątek stał się dniem wolnym dla wszystkich w zamian za Poniedziałek po Święcie Zesłania Ducha Świętego, jednak jego propozycja nie spotkała się z akceptacją strony rządowej i Kościoła rzymskokatolickiego. Rząd postawił na swoim i wprowadził zmianę polegającą na ustanowieniu „prywatnego święta” – oznacza to, że w przypadku święta każdy ma prawo złożyć wniosek o przyznanie dnia wolnego (na co najmniej 3 miesiące przed świętem – w przypadku Wielkiego Piątku skrócono czas do dwóch tygodni) z puli urlopowej, a pracodawca nie ma prawa odmówić. Jest to rozwiązanie proponowane już wcześniej przez organizacje reprezentujące biznes. – W sposób jednostronny spełniono oczekiwania sektora gospodarczego– skomentował działania rządu bp Bünker w liście pasterskim do wiernych.
Już po dwóch dniach – 27 lutego – w ekspresowym tempie projekt ustawy przepchnięto przez parlament i wszystko wskazuje na to, że dalszy proces legislacyjny nie będzie zakłócony.
Rzymskokatolicki episkopat wydał oświadczenie, że z zadowoleniem przyjmuje rządowe propozycje i wyraził ubolewanie, iż ewangelikom odebrano święto. Jednocześnie episkopat zdystansował się od jakichkolwiek form protestu, mających na celu zmianę polityki rządu w tej materii. Była to reakcja na zapowiedź zorganizowania przez Kościoły milczącego marszu protestu w Środę Popielcową podczas partyjnego wydarzenia rządzącej ÖVP. Swój udział w proteście zapowiedzieli pojedynczy duchowni rzymskokatoliccy, którzy tym samym nie mają jednak mandatu do reprezentowania w tej materii swojego Kościoła.
Kościoły ewangelickie zapowiedziały, że jeszcze nie złożyły broni w temacie Wielkiego Piątku, jednak szanse na zmiany są nikłe. Ustawa będzie prawdopodobnie obowiązywać dopiero od przyszłorocznego Wielkiego Piątku. Władze niektórych miast rządzonych przez ÖVP zdecydowały się wbrew partyjnej linii na przyznanie ewangelikom i wszystkim innym, którzy będą chcieli przeżywać Wielki Piątek, dnia wolnego na mocy specjalnego zarządzenia — tak stało się np. w Innsbrucku czy Eisenstadt.
Rozwój sytuacji obserwuje również społeczność żydowska w odniesieniu do święta Jom Kippur, jednak przedstawiciel związku wyznaniowego gmin żydowskich zapowiedział, że nie będą podejmowane żadne działania prawne.