Indonezja : brak nadziei na powrót do domu
- 7 marca, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Zespół Jezuickiej Służby Uchodźcom (Jesuit Refugee Service — JRS) udał się niedawno na wyspę Kasui (południowo-wschodnia część Ceram w archipelagu Molukki w Indonezji) na której zanotowano w listopadzie 2000 r. setki przypadków przymusowej konwersji na islam, dokonywanej także przy użyciu przemocy fizycznej. Zadaniem misji były rozmowy z przywódcami miejscowych wiosek na temat możliwości powrotu na Kasui chrześcijan, którzy zmuszeni byli do ucieczki z wyspy 2 lata temu. Okazuje […]
Zespół Jezuickiej Służby Uchodźcom (Jesuit Refugee Service — JRS) udał się niedawno na wyspę Kasui (południowo-wschodnia część Ceram w archipelagu Molukki w Indonezji) na której zanotowano w listopadzie 2000 r. setki przypadków przymusowej konwersji na islam, dokonywanej także przy użyciu przemocy fizycznej.
Zadaniem misji były rozmowy z przywódcami miejscowych wiosek na temat możliwości powrotu na Kasui chrześcijan, którzy zmuszeni byli do ucieczki z wyspy 2 lata temu.
Okazuje się, iż większość muzułmanów nie miałaby nic przeciwko powrotowi swych współmieszkańców, jednak niektórzy przywódcy poszczególnych wspólnot pozostają nieprzejednani i nie zgadzają się na żaden powrót. Ich zdaniem chrześcijanie, którzy zostali muzułmanami, następnie uciekli i powrócili do swojej pierwotnej wiary winni być traktowani jak apostaci.
Część mieszkańców Kasui obawia się także zemsty powracających uchodźców za doznane krzywdy. Sprzeciwiają się jednak projektowi ustanowienia garnizonu wojskowego, czuwającego nad utrzymaniem pokoju pomiędzy dwoma wspólnotami na wyspie, tak aby nie doszło do eskalacji przemocy jak to miało miejsce w latach 1999 — 2001. Wydaje się więc, że chrześcijańscy uchodźcy w miastach Tual i w poszczególnych wioskach na wyspie Kei mają niewielkie szanse na powrót do swoich domów.