Aborcja wywołuje konflikty w gettach
- 8 czerwca, 2007
- przeczytasz w 1 minutę
Senator Barack Obama (zdj. 1) z Partii Demokratycznej, jedyny Afroamerykanin ubiegający się o urząd prezydenta USA, powiedział we wtorek, że „ciche zamieszki” w czarnych gettach Nowego Orleanu, to wynik frustracji spowodowanej tym, że władze niedostatecznie pomogły ofiarom huraganu Katrina. Na wypowiedź Obamy zareagowała krewna Martina Luthera Kinga, aktywistka pro-life, dr. Alveda King, która stwierdziła, że przyczyną przemocy w murzyńskich dzielnicach biedy jest… aborcja.Nigdy nie było w społecznościach […]
Senator Barack Obama (zdj. 1) z Partii Demokratycznej, jedyny Afroamerykanin ubiegający się o urząd prezydenta USA, powiedział we wtorek, że „ciche zamieszki” w czarnych gettach Nowego Orleanu, to wynik frustracji spowodowanej tym, że władze niedostatecznie pomogły ofiarom huraganu Katrina. Na wypowiedź Obamy zareagowała krewna Martina Luthera Kinga, aktywistka pro-life, dr. Alveda King, która stwierdziła, że przyczyną przemocy w murzyńskich dzielnicach biedy jest… aborcja.
Nigdy nie było w społecznościach afroamerykańskich tak dużej liczby aborcji jak teraz, cytuje Alvedę King (zdj. 2) portal “The Christian Post” — w 2006 r. zamordowanych zostało tam 500 tys. nienarodzonych dzieci. Działaczka katolickiego stowarzyszenia Priests for Life dodaje także, że senator Obama nie rozumie źródła zamieszek-coraz większego braku poszanowania dla życia, który ujawnia się wśród czarnych.
Płacz tych dzieci, ich matek i rodzin to coś, co słyszy kandydat Obama. Chciałabym, by wsłuchał się w niego bardziej. Modlę się, by zdał sobie sprawę, że beznadzieja i desperacja zależy od tego, że zabijamy tych, którzy mają być naszą przyszłością, powiedziała King.
Barack Obama,należący doZjednoczonego Kościoła Chrystusa (liberalny Kościół reformowany),jest zwolennikiem ideologii pro-choice (za prawem kobiety do aborcji).