Klonują ludzi?
- 11 października, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
Bart Overvliet, przywódca Realian w Holandii i jeden z nielicznych członków tejgrupy religijnej, który rozmawia z mediami, powiedział, że w ostatni piątek miało się urodzić w dobrym stanie zdrowia już drugie sklonowane dziecko. Oznajmił, że dzieckiem tym jest dziewczynka, urodzona poza Holandią z powodu prawa tego kraju zabraniającego klonowania ludzi, a matką jest holenderska lesbijka. „Chodzi o parę lesbijek z Holandii” — powiedział Thomas Kaenzig, zastępca prezesa firmy […]
Bart Overvliet, przywódca Realian w Holandii i jeden z nielicznych członków tejgrupy religijnej, który rozmawia z mediami, powiedział, że w ostatni piątek miało się urodzić w dobrym stanie zdrowia już drugie sklonowane dziecko. Oznajmił, że dzieckiem tym jest dziewczynka, urodzona poza Holandią z powodu prawa tego kraju zabraniającego klonowania ludzi, a matką jest holenderska lesbijka.
„Chodzi o parę lesbijek z Holandii” — powiedział Thomas Kaenzig, zastępca prezesa firmy „Clonaid”, która miała dokonać klonowania.
Prezes „Clonaid”, Boisselier, zapowiedział narodziny sklonowanego dziecka już we wrześniu.Twierdził również, że troje innych sklonowanych dzieci ma się wkrótce urodzić w różnych regionach świata.
Pierwsze sklonowane dziecko, również dziewczynka (o imieniu Ewa), miało się urodzić z 31-letniej kobiety z USA.
Oświadczenie przedstawicieli „Clonaid” przyjęto w gronie naukowców ze sceptycyzmem, ponieważ firma nie przedstawiła jeszcze ani próbek DNA, ani też innych dowodów, że rzeczywiście chodzi o sklonowane dzieci. Według Barta Overvlieta, holenderska lesbijka, która miała urodzić owe drugie sklonowane przez „Clonaid” dziecko, nie jest Raelianką.
„Clonaid” zostało założone przez Raelian, którzy wierzą, że przed 25 tysiącami lat mieli wylądować na Ziemi kosmici i właśnie za pośrednictwem klonowania stworzyli ludzką istotę. Założyciel grupy, Claude Vorihon, który samego siebie nazywa „Raelem”, powiedział dla CNN, że firma„Clonaid” i ruch raelianów „nie są przecież tożsame” i dlatego on sam nie jest w stanie potwierdzić tego, co powiedzieli przedstawiciele „Clonaid”.Według przedstawiciela „Clonaid”, w chwili obecnej na liście oczekujących na sklonowanie samych siebie lub kogoś z bliskich im osób czeka aż 2 tysiące osób, które są gotowe zapłacić za to 200 tysięcy dolarów. Do końca stycznia ma się urodzić jeszcze czwórka innych sklonowanych dzieci.
Brigitte Boisselier, prezes „Clonaid”, powiedziała w telewizyjnym wywiadzie, że nie przedstawiono wyników testów przeprowadzonych na pierwszym ze sklonowanych dzieci, ponieważ rodzice dziewczynki chcą pozostać anonimowi.