Kościoły powinny zając się problemami seksualności, a nie milczeć
- 25 kwietnia, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
W ramach przygotowania do IX Zgromadzenia Światowej Rady Kościołów, do którego dojdzie w lutym 2006 r. w Porto Alegre (Brazylia), Komitet Centralny ŚRK zająl się również sprawą podejścia do seksu w Kościołach. Valburga Schmiedt-Streck, brazylijska teolożka luterańska i terapeutka rodzinna powiedziała, że Kościół powinien stworzyć przestrzeń bezpieczeństwa i atmosferę zaufania, którapozwoliłby osobom na otwarcie się z ich problemami i cierpieniami związanymi z seksualnymi przeżyciami. W tym celu Kościoły powinny przygotować odpowiednie […]
W ramach przygotowania do IX Zgromadzenia Światowej Rady Kościołów, do którego dojdzie w lutym 2006 r. w Porto Alegre (Brazylia), Komitet Centralny ŚRK zająl się również sprawą podejścia do seksu w Kościołach.
Valburga Schmiedt-Streck, brazylijska teolożka luterańska i terapeutka rodzinna powiedziała, że Kościół powinien stworzyć przestrzeń bezpieczeństwa i atmosferę zaufania, którapozwoliłby osobom na otwarcie się z ich problemami i cierpieniami związanymi z seksualnymi przeżyciami. W tym celu Kościoły powinny przygotować odpowiednie kadry.
Erlinda Senturias, lekarka i dyrektor chrześcijańskiej szkoły, która należy do Zjednoczonego Kościoła Chrystusa w Filipinach, powiedziała, że nie można dalej twierdzić, iż seksualność jest tematem, którym nie można się zajmować w Kościołach. Senturias stwierdziła, że to milczenie Kościołów przyczyniło się znacznie do rozprzestrzenienia się AIDS. Istnieje w Kościele trudność, aby podejść do seksualności w sposób uczciwy i realistyczny, bo to często chodzi o sprawy bardzo bolesne, a Kościoły nazbyt często wybierają milczenie — dodała.
Schmiedt-Streck stwierdziła ponadto, że tematy dotyczące seksualności, którymi zajmują się Kościoły, ograniczają się zazwyczaj do AIDS i homoseksualizmu. Tymczasem przypadki molestowania seksualnego dokonywane na dzieciach, jak również przemoc seksualna stosowana wobec kobiet i dziewczynek jest pomijana milczeniem lub nawet ukrywana.
Świat się zmienił i Kościoły powinny to zrozumieć. Pojawiło się wiele innych problemów. Dzisiejsza rodzina jest zupełnie inna od tamtej sprzed 10 lub 20 lat. W większości Kościołów przychodzące do nich rodziny nie będą się już składały z tradycyjnych rodzin: ojca, matki i dzieci. Dzisiaj na czele wielu rodzin stoją kobiety, a nie mężczyźni, a młode kobiety często nie spieszą się, aby zawrzeć formalny związek małżeński. Kościoły nie tylko powinny zająć się tą nową rzeczywistością we własnych szeregach, ale również pomóc w tworzeniu nowej polityki rodzinnej państw — postulowała Schmiedt-Streck.
Erlinda Senturias ukazała niepokojące dane z Indonezji. Według informacjiz 2004 r. ok. 53%mężczyznuprawia seks bez żadnego zabezpieczenia z więcej, aniżeli tylko jedną partnerką. 25,7% utrzymuje stosunki seksualne tylko z jedną kobietą i tylko sporadycznie używa prezerwatywę.