Skandal
- 13 grudnia, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Gdzieś pomiędzy filmem w którym leją się potoki krwi, zaraz przed serialem, w którym Maryna, wzdychając “Kocham Janka”, odda się jego bratu Tomkowi oraz przed dziennikiem, gdzie pokazane zostaną kolejne katastrofy i kolejne wojny, pewien Kościół w USA chciał wykupić czas atentowy na reklamę siebie i swojego pojmowania Ewangelii. Dwie stacje odmówiły, gdyż reklama była ich zdaniem “zbyt kontrowersyjna”. Zjednoczony Kościół Chrystusa (UCC) jest jednym […]
Gdzieś pomiędzy filmem w którym leją się potoki krwi, zaraz przed serialem, w którym Maryna, wzdychając “Kocham Janka”, odda się jego bratu Tomkowi oraz przed dziennikiem, gdzie pokazane zostaną kolejne katastrofy i kolejne wojny, pewien Kościół w USA chciał wykupić czas atentowy na reklamę siebie i swojego pojmowania Ewangelii. Dwie stacje odmówiły, gdyż reklama była ich zdaniem “zbyt kontrowersyjna”.
Zjednoczony Kościół Chrystusa (UCC) jest jednym z najbardziej liberalnych Kościołów na świecie. Chociaż był założony przez purytańskich kalwinistów, jako pierwszy ordynował kobietę na pastora (1853) oraz zaakceptował gejów i lesbijki na pastorów (1972). Jego kampania reklamowa odbywa się pod hasłem: „Bóg ciągle przemawia. Nigdy nie stawiaj kropki, tam gdzie Bóg postawił przecinek.” W gazetach pojawiają się reklamy na całą stronę z tekstami: „Jeśli myślisz, że wstanie rano w niedzielę jest trudne, spróbuj wstać z martwych!” albo „Nasza religia ma ponad 2000 lat. Nasze myślenie nie.” Na wspomnianej „kontrowersyjnej” reklamie, dwóch ochroniarzy nie wpuszcza do kościoła ludzi „niestosownych”: niepełnosprawnych, kolorowych, pary mężczyzn trzymających się za ręce. Następnie pokazana jest grupa ludzi (w tym dwie kobiety obejmujące się) i lektor czyta: „Chrystus nie odrzucał ludzi i my też nie odrzucamy. Zjednoczony Kościół Chrystusa wita cię tym, kim jesteś”.
I właśnie o to poszło: ktoś ośmielił się powiedzieć, że Chrystus i Kościół nie odrzucają nikogo. Coś skandalicznego! Jak tak można?!
Poważnie. Można się nie zgadzać z teologią UCC ani z ich podejściem do niektórych kwestii etycznych — chociaż ja się akurat zgadzam. Można mieć inną wizję kościoła. Ale chyba wszystkich chrześcijan niezależnie od wyznania powinna oburzać wiadomość, iż przesałanie Ewangelii: „Chrystus nikogo nie odrzuca” jest uważane za zbyt kontrowersyjne i to przez stacje, z których ekranów codziennie kapią przemoc, seks, nienawiść i uprzedzenia. „Lekarzu ulecz się sam!”. Dzisiaj, jutro i zawsze, potrzebujemy wyraźnie głosić przesłanie Ewangelii: „Chrystus nikogo nie odrzucał — i my też nie odrzucamy”.
Autor przebywa na Uniwersytecie Harvarda oraz jest członkiem Old South UCC w Bostonie, która aktywnie uczestniczy w kamapanii „Bóg ciągle przemawia” i wita wszystkich niezależnie od ich rasy, płci, narodowości czy orientacji seksualnej.
EAI Ekumenizm.pl: Kongregacjonizm radosny czyli Old South Church w Bostonie