Warto rozmawiać o ordynacji kobiet
- 24 września, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
Informacja o ponownym podjęciu tematu ordynacji kobiet w Kościele ewangelicko-augsburskim w RPwywołała lawinę komentarzy. Na EAI Ekumenizm.pl oraz na ewangelickim forum dyskusyjnym Defragmentacja znaleźli się dyskutanci, którzy wieszczą upadek Kościoła luterańskiego w Polsce, jeśli tylko kobiety będą dopuszczone do ordynacji. Zadziwia nie tylko brak wiary w siłę Kościoła, ale także paranoidalny lęk przed samym podejmowaniem tematu. A przecież nic takiego się stało! Ma rozpocząć się dyskusja (oby!), której do tej pory […]
Informacja o ponownym podjęciu tematu ordynacji kobiet w Kościele ewangelicko-augsburskim w RPwywołała lawinę komentarzy. Na EAI Ekumenizm.pl oraz na ewangelickim forum dyskusyjnym Defragmentacja znaleźli się dyskutanci, którzy wieszczą upadek Kościoła luterańskiego w Polsce, jeśli tylko kobiety będą dopuszczone do ordynacji. Zadziwia nie tylko brak wiary w siłę Kościoła, ale także paranoidalny lęk przed samym podejmowaniem tematu. A przecież nic takiego się stało! Ma rozpocząć się dyskusja (oby!), której do tej pory nie było.
Trudno dyskutować w histerycznej atmosferze. Trudno dyskutować, jeśli zamiast rzetelnej rozmowy nad tekstami biblijnymi oraz dotychczasowymi doświadczeniami ewangelików z innych krajów, preferuje się metodę bombardowania powyrywanymi z kontekstu cytatami biblijnymi. Biblia to nie Koran, ani tym bardziej książka kucharska. Rację mają ci, którzy uważają, że zasada sola scriptura jest w głębokim kryzysie – dzieje się tak dlatego, ponieważ jedna ze sztandarowych zasad reformacji została przepoczwarzona w zaklęcie, które dla wielu środowisk staje się listkiem figowym zasłaniającym brak chęci do dialogu, lub przyzwoleniem na lansowanie tępego biblicyzmu.
Mówię o dialogu, bo jest o czym dyskutować. Nie uważam, że kwestia ordynacji kobiet jest kluczowym problemem polskiego luteranizmu, jednak bez wątpienia dyskusja na ten temat jest potrzebna Kościołowi, choćby dlatego, aby przyjrzeć się doświadczeniom naszych współwyznawców z Afryki, Azji, Ameryk i Europy. Jest o czym dyskutować, ponieważ są dokumenty wypracowane kilka lat temu, a wyjaśniające dlaczego Kościoły dopuszczają niewiasty do głoszenia Słowa Bożego i udzielania sakramentów. Dyskusja jest potrzebna, ponieważ jest ona cenną okazją do tego, aby zastanowić się nad innymi zagadnieniami: nad naturą Kościoła, jego posłannictwem oraz jego znakami w świecie.
:: Ekumenizm.pl: Polsce luteranie wracają do sprawy ordynacji kobiet