Kościół musi zwrócić samochód
- 10 grudnia, 2007
- przeczytasz w 1 minutę

Sędzia Jeová Sardinha de Moraes z Sądu Cywilnego w Goiania w Brazylii, nakazał charyzmatycznemu Powszechnemu Kościołowi Królestwa Bożego (Igreja Universal do Reino de Deus) zwrócić wdowie, pani Gilmosa Ferreira dos Santos, podarowany kościołowi samochód oraz zapłacić odszkodowanie za wyrządzone jej szkody moralne w wysokości 10 tysięcy reali (13 500 zł).
Sędzia Jeová Sardinha de Moraes z Sądu Cywilnego w Goiania w Brazylii, nakazał charyzmatycznemu Powszechnemu Kościołowi Królestwa Bożego (Igreja Universal do Reino de Deus) zwrócić wdowie, pani Gilmosa Ferreira dos Santos, podarowany kościołowi samochód oraz zapłacić odszkodowanie za wyrządzone jej szkody moralne w wysokości 10 tysięcy reali (13 500 zł).
Zgodnie z uzasadnieniem wyroku pastor przymusił córkę pani Gilmosy, aby ta darowała na rzecz Kościoła samochód swojej matki, nie pytając jej o zgodę. Sama matka bowiem podpisała odpowiedni dokument, którym przekazała samochód córce, ale uczyniła to, ponieważ córka powiedziała jej, że samochód ma być sprzedany, aby w jego miejsce kupić nowszy. Kiedy matka dowiedziała się że samochód oddano kościołowi, udała się z córką do miejscowych władz Kościoła, prosząc o zwrot pojazdu, ale nic nie wskórały. Użyto za to wobec nich siły o czym zawiadomiły policje
Sąd już wcześniej wydał Powszechnemu Kościołowi Królestwa Bożego nakaz zwrotu samochodu i zapłacenie odszkodowania za szkody moralne w wysokości stu najniższych płac, ale przedstawiciele Kościoła nie podporządkowali się nakazowi wyroku, więc sprawa powróciła do sądu.