Nie prezentować przynależności religijnej
- 9 września, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Prezydent Francji Jacques Chirac wyraził zadowolenie z wprowadzonej niedawno ustawy zakazującej prezentowania w szkołach przynależności religijnej. Podkreślił, iż wprowadzenie nowego prawa “odbyło się to w duchu odpowiedzialności i szacunku”. Nowa ustawa zabrania noszenia w szkołach publicznych widocznych symboli religijnych, jak muzułmańskie chusty, żydowskie jarmułki i duże krzyże chrześcijańskie. Władze argumentowały, że zrównanie wszystkich uczniów wzmocni demokrację i tolerancję w szkołach. Środowiska katolickie i żydowskie nie wyrażały większych sprzeciów […]
Prezydent Francji Jacques Chirac wyraził zadowolenie z wprowadzonej niedawno ustawy zakazującej prezentowania w szkołach przynależności religijnej. Podkreślił, iż wprowadzenie nowego prawa “odbyło się to w duchu odpowiedzialności i szacunku”.
Nowa ustawa zabrania noszenia w szkołach publicznych widocznych symboli religijnych, jak muzułmańskie chusty, żydowskie jarmułki i duże krzyże chrześcijańskie. Władze argumentowały, że zrównanie wszystkich uczniów wzmocni demokrację i tolerancję w szkołach.
Środowiska katolickie i żydowskie nie wyrażały większych sprzeciów w kwestii wprowadzenia ustawy. Jedynie niektóre organizacje muzułmańskie wzywały do zbojkotowania przepisów. Na tym tle doszło do porwania przez islamistów w Iraku dwóch francuskich dziennikarzy, Georges’a Malbrunota i Christiana Chesnota. Porywacze domagali się zniesienia nowych przepisów i pozwolenia młodym muzułmankom na noszenie chust w szkołach.
Rozpoczęcie roku szkolenego na nowych zasadach odbyło się bez większych incydentów. Jedynie pojedyncze uczennice odmawiały zdjęcia hust jednak mimo wszystko zostały przyjęte do szkoły. Władze szkół mają przeprowadzić z nimi rozmowy i nakłonić je do respektowania nowych przepisów.