Nie przeproszą
- 13 czerwca, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
Brytyjska policja nie przeprosi dwóch chrześcijan, którym policjant muzułmanin zagroził aresztowaniem za rozpowszechnianie nauki biblijnej w strefie Brimingham, uczęszczanej przez muzułmanów. Zgodnie z „Telegraph” do tego wydarzenia miało dojść w lutym, kiedy to dwaj chrześcijanie, Arthur Cunningham i Joseph Abraham, podeszli do czterech młodych muzułmanów, próbując nawiązać rozmowę dotyczącą Biblii. Wtedy pojawił się jednak oficer policji, muzułmanin, Naeem Naguthney, któryzakazł im działalności ewangelizacyjnej grożąc aresztowaniem w związku […]
Brytyjska policja nie przeprosi dwóch chrześcijan, którym policjant muzułmanin zagroził aresztowaniem za rozpowszechnianie nauki biblijnej w strefie Brimingham, uczęszczanej przez muzułmanów.
Zgodnie z „Telegraph” do tego wydarzenia miało dojść w lutym, kiedy to dwaj chrześcijanie, Arthur Cunningham i Joseph Abraham, podeszli do czterech młodych muzułmanów, próbując nawiązać rozmowę dotyczącą Biblii. Wtedy pojawił się jednak oficer policji, muzułmanin, Naeem Naguthney, któryzakazł im działalności ewangelizacyjnej grożąc aresztowaniem w związku z „przestępstwem nienawiści religijnej”.
Abraham, nawrócony na chrześcijaństwo Egipcjanin, uważa, że wydarzenie to potwierdziło zdanie anglikańskiego biskupa, Michaela Nazir (zdj.), o istnieniu w Amglii stref, zakazanych dla chrześcijan.