Niech Europa przyjmie uchodźców z Iraku

Dele­ga­cja Komi­sji Epi­sko­pa­tów Unii Euro­pej­skiej spo­tka­ła się w Bruk­se­lii z nie­któ­ry­mi euro­pej­ski­mi par­la­men­ta­rzy­sta­mi, aby omó­wić z nimi sytu­ację irac­kich chrze­ści­jan — uchodź­ców.

W spo­tka­niu z dzien­ni­ka­rza­mi uczest­ni­czy­li, mię­dzy inny­mi, wika­riusz patriar­cha­tu chal­dej­skie­go w Tur­cji, biskup Fra­nço­is Yakan, oraz prze­ło­żo­na wspól­no­ty Sióstr Dobre­go Paste­rza w Damasz­ku wSy­rii, sio­stra Marie-Clau­de Nad­daf, któ­ra z inny­mi sio­stra­mi dba tam o irac­kich uchodź­ców.

Na począt­ku roku Komi­sja Epi­sko­pa­tów Euro­pej­skich wysła­ła list do Dra­gu­ti­na Mate, sło­weń­skie­go mini­stra (Sło­we­nia aktu­al­nie stoi na cze­le UE), w któ­rym wyra­zi­ła swo­je zanie­po­ko­je­nie losem 4,4 milio­na Ira­kij­czy­ków, któ­rzy dotąd opu­ści­li swo­ją ojczy­znę. Nato­miast według Wyso­kie­go Komi­sa­rza ONZ do spraw uchodź­ców sto­imi obec­nie wobec naj­więk­szej kata­stro­fy migra­cyj­nej na Bli­skim Wscho­dzie od 1948 roku.

Euro­pej­scy bisku­pi kato­lic­cy przy­po­mi­na­ją, że naj­trud­niej­sza sytu­acja wca­le nie doty­czy uchodź­ców muzuł­mań­skich, ponie­waż ci poszu­ku­ją wspar­cia w kra­jach z lud­no­ścią w więk­szo­ści muzuł­mań­ską, jak Syria, Jor­da­nia, Liban czy Tur­cja. Dla­te­go doma­ga­ją się, aby Unia Euro­pej­ska przy­ję­ła ofi­cjal­nie, a nie poprzez ryzy­ko nie­ludz­kie­go prze­my­tu osób z Bli­skie­go Wscho­du, 60 tysię­cy Ira­kij­czy­ków nie będą­cych muzuł­ma­na­mi.

Biskup Adria­nus Van Luyn popro­sił rów­nież, aby kra­je sąsia­du­ją­ce z Ira­kiem były wspo­ma­ga­ne poli­tycz­nie i finan­so­wo w celu uła­twie­nia im przyj­mo­wa­nia irac­kich uchodź­ców.

Zarów­no suni­ci, jak i szy­ici, sta­ra­ją się wygnać chrze­ści­jan z kon­tro­lo­wa­nych przez sie­bie regio­nów. Już ponad poło­wa z 1,2 milio­na chrze­ści­jan żyją­cych w Ira­ku w 2003 roku. ucie­kło z tego kra­ju. Pro­por­cja ta jest jesz­cze gor­sza w sto­li­cy, w Bag­da­dzie.