Społeczeństwo

Okłamał papieża


Dziś rano dowie­dzie­li­śmy się, że Pre­fekt Kon­gre­ga­cji ds. Bisku­pów, kar­dy­nał Gio­van­ni Bat­ti­sta Re, powie­dział dzien­ni­ka­rzo­wi wło­skiej gaze­ty “Cor­rie­re del­la Sera”, że Rzym, podej­mu­jąc decy­zję o nomi­na­cji arcy­bi­sku­pa Sta­ni­sła­wa Wiel­gu­sa na metro­po­li­tę war­szaw­skie­go, nie wie­dział o jego współ­pra­cy z SB. (Quan­do mon­si­gnor Wiel­gus è sta­to nomi­na­to noi non sape­va­mo nul­la del­la sua col­la­bo­ra­zio­ne con i servi­zi segre­ti).Pytam zatem i księ­dza Pry­ma­sa, i abp. Głó­dzia, i jesz­cze paru innych […]


Dziś rano dowie­dzie­li­śmy się, że Pre­fekt Kon­gre­ga­cji ds. Bisku­pów, kar­dy­nał Gio­van­ni Bat­ti­sta Re, powie­dział dzien­ni­ka­rzo­wi wło­skiej gaze­ty “Cor­rie­re del­la Sera”, że Rzym, podej­mu­jąc decy­zję o nomi­na­cji arcy­bi­sku­pa Sta­ni­sła­wa Wiel­gu­sa na metro­po­li­tę war­szaw­skie­go, nie wie­dział o jego współ­pra­cy z SB. (Quan­do mon­si­gnor Wiel­gus è sta­to nomi­na­to noi non sape­va­mo nul­la del­la sua col­la­bo­ra­zio­ne con i servi­zi segre­ti).

Pytam zatem i księ­dza Pry­ma­sa, i abp. Głó­dzia, i jesz­cze paru innych bisku­pów, któ­rzy jeśli już nie chcie­li sta­nąć w praw­dzie, to mogli przy­naj­mniej mil­czeć – czy napraw­dę jesz­cze chcą bro­nić szcze­ro­ści Sta­ni­sła­wa Wiel­gu­sa? Oto teraz oka­zu­je się, że okła­my­wał nie tyl­ko pol­ską opi­nię publicz­ną, okła­my­wał tak­że na temat tego, co powie­dział Papie­żo­wi, ale okła­my­wał i jego same­go, następ­cę Pio­tra.


Pytam bisku­pa Ste­fan­ka z Łom­ży, któ­ry powie­dział dziś „Nasze­mu Dzien­ni­ko­wi”: Nie­zwy­kła była tak­że bar­dzo spon­ta­nicz­na i bar­dzo ser­decz­na reak­cja wier­nych. Ludzie wyczu­wa­ją, gdzie jest uczci­wość, a gdzie nie­uczci­wość. Wier­ni potrak­to­wa­li księ­dza arcy­bi­sku­pa jako pokrzyw­dzo­ne­go, nie boję się w tym miej­scu użyć nawet moc­nych słów — jako ukrzy­żo­wa­ne­go, i wyra­zi­li wobec nie­go pew­ną apro­ba­tę, nie­za­leż­nie od jego decy­zji, do któ­rej odno­si­my się z sza­cun­kiem. Ta reak­cja wier­nych jest w pew­nym sen­sie fun­da­men­tem, na któ­rym może­my oprzeć myśle­nie o przy­szło­ści – czy uczci­wość pole­ga na okła­my­wa­niu wszyst­kich z papie­żem włącz­nie?


Pytam – czy nie czas już pomy­śleć o porząd­kach w Radiu Mary­ja? Czy for­ma­cja sumień pro­wa­dzo­na przez media redemp­to­ry­stów ma pole­gać na upo­wszech­nia­niu moral­no­ści Kale­go?


Wresz­cie pytam ich wszyst­kich – czy nie powin­ni publicz­nie prze­pro­sić Sakie­wi­cza, Ter­li­kow­skie­go, Sem­ki, Mil­car­ka i jesz­cze przy­naj­mniej paru innych dzien­ni­ka­rzy? Tak cał­kiem po pro­stu: nie robić medial­ne­go show z prze­pro­si­na­mi za grze­chy przod­ków, a więc cudze, bo to przy­cho­dzi bar­dzo łatwo, ale z poko­rą prze­pro­sić za wła­sne grze­chy prze­ciw VIII przy­ka­za­niu.


:: Wię­cej o spra­wie abp. Wiel­gu­sa w dzia­le OPINIE

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.