Społeczeństwo

Pamiętajmy, że w Kielcach to Polacy mordowali Żydów


Dokład­nie 73 lata temu (4 lip­ca 1946 roku) pol­scy miesz­kań­cy Kielc doko­na­li pogro­mu na oca­la­łej z Holo­kau­stu lud­no­ści żydow­skiej. Motłoch wzbu­rzo­ny pogło­ska­mi o rze­ko­mym mor­dzie rytu­al­nym doko­na­nym przez Żydów na chrze­ści­jań­skim dziec­ku, w bestial­ski spo­sób zatłukł na śmierć, ranił i gra­bił swo­ich żydow­skich sąsia­dów.


Zgi­nę­ło ponad 40 osób, a dru­gie tyle było ran­nych. Pogrom spo­wo­do­wał nie­omal maso­wą uciecz­kę Żydów z Pol­ski do Izra­ela. W pogro­mie bra­li też udział żoł­nie­rze, funk­cjo­na­riu­sze UB, a tak­że mili­cjan­ci, stąd hipo­te­za nie­któ­rych, że była to jakaś pro­wo­ka­cja i spi­sek inspi­ro­wa­ny przez wła­dze pol­skie lub ZSRR. Ma to w jakimś sen­sie uspra­wie­dli­wiać zbrod­nie kiel­czan.

Histo­ry­cy i pro­ku­ra­to­rzy IPN bada­li w toku śledz­twa sze­reg hipo­tez doty­czą­cych przy­czyn pogro­mu. W 2006 r. opu­bli­ko­wa­no wyni­ki śledz­twa, w wyni­ku któ­re­go uzna­no, że mate­riał dowo­do­wy wska­zu­je, że naj­praw­do­po­dob­niej pogrom miał cha­rak­ter spon­ta­nicz­ny.

Nie chciał­bym jed­nak wcho­dzić w pole­mi­kę w tym zakre­sie. Jeśli ktoś ma jed­nak jakieś dowo­dy na inne przy­czy­ny pogro­mu, to zamiast spa­mo­wać Inter­net śmia­ło może się zgło­sić do IPN, a ten pew­nie wzno­wi śledz­two!

Chciał­bym zwró­cić uwa­gę, że nie­za­leż­nie od przy­czyn pogro­mu i jego inspi­ra­cji, miesz­kań­cy Kielc dopu­ści­li się tej zbrod­ni. Jeśli to była pro­wo­ka­cja, to tra­fi­ła na podat­ny grunt głu­pie­go i pry­mi­tyw­ne­go anty­se­mi­ty­zmu. Sta­re, zako­rze­nio­ne ste­reo­ty­py dały znać o sobie. Rze­ko­my plan i spi­sek, nie powiódł­by się prze­cież, gdy­by nie pozy­tyw­na odpo­wiedź spro­wo­ko­wa­nych. Ta rze­ko­ma pro­wo­ka­cja nie zabi­ła­by niko­go, gdy­by miesz­kań­cy Kielc nie poszli Żydów mor­do­wać, gdy­by nie było w nich głę­bo­kiej nie­chę­ci do innych. W dodat­ku tych „innych” czę­sto nie zna­li oso­bi­ście, wie­dzie­li o nich tyl­ko tyle, że są Żyda­mi. I ten fakt wystar­czył, aby ich okraść i zatłuc na śmierć.

I nie ma żad­ne­go powo­du bro­nić mor­der­ców, nawet jeśli byli Pola­ka­mi i chrze­ści­ja­na­mi.

Dla­cze­go o tym piszę? Ponie­waż na nowo pod­sy­ca­na jest nie­na­wiść do „innych”. Para­dok­sal­nie więk­szość z nas nigdy Żyda nie spo­tka­ła, ale nie­któ­re media i poli­ty­cy sku­tecz­nie budu­ją w nas nastro­je anty­ży­dow­skie. To wystar­czy, by zno­wu kie­dyś dać się “spro­wo­ko­wać”. Nie­ko­niecz­nie muszą to być zno­wu Żydzi.

Pola­cy, nie daj­my się już szczuć na niko­go!

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.