Pani biskup zaczęła odsiadywać wyrok

Zało­ży­ciel­ka liczą­ce­go dzi­siaj set­ki tysię­cy wier­nych Apo­stol­skie­go Kościo­ła “Odro­dzić się w Chry­stu­sie” w Bra­zy­lii (Igre­ja Apo­stó­li­ca Rena­scer em Cri­sto), pani biskup Sonia Her­nan­des, po poby­cie w aresz­cie domo­wym sta­wi­ła się wczo­raj przed odpo­wied­ni­mi przed­sta­wi­cie­la­mi spra­wie­dli­wo­ści USA, aby zacząć odsia­dy­wać nało­żo­ną na nią karę 140 dni poby­tu w wię­zie­niu. W tym samym cza­sie jej mąż, apo­stoł Este­vam Her­nan­dez, któ­ry prze­sie­dział w wię­zie­niu od 20 sierp­nia r. do 29 grud­nia, zaczął odsia­dy­wać karę 5 mie­się­cy aresz­tu domo­we­go.

Po odsie­dze­niu tych kar oby­dwo­je będą musie­li prze­by­wać w USA jesz­cze przez dwa lata z powo­du warun­ko­we­go zwol­nie­nia. Mal­żeń­stwo­za­pła­ci­ło tak­że 60 tys. dola­rów kary.

Oby­dwo­je otrzy­ma­li wyrok 9 sierp­nia, po ugo­dzie ich adwo­ka­tów z sędzią. Oskar­że­ni byli o prze­myt pie­nię­dzy i skła­da­nie fał­szy­wych zeznań. Zatrzy­ma­no ich 9 stycz­nia 2007 roku na lot­ni­sku w Mia­mi, gdzie prze­wo­zi­li 56,4 tys. dola­rów scho­wa­nych min. w okład­ce Biblii. Duchow­ni zade­kla­ro­wa­li zaś sumę mniej­szą niż 10 tys. dola­rów.

Do ogło­sze­nia wyro­ku 9 sierp­nia biskup Sonia i apo­stoł Este­vam znaj­do­wa­li się na warun­ko­wym zwol­nie­niu i w aresz­cie domo­wym pil­no­wa­ni za pośred­nic­twem elek­tro­nicz­nych bran­zo­le­tek. Mogli prze­by­wać jedy­nie na tere­nie swo­jej luk­su­so­wej posia­dło­śći w Mia­mi.

Sędzia Fede­ri­co More­no przy wyda­wa­niu wyro­ku wziął pod uwa­gę fakt posia­da­nia przez mał­żeń­stwo małe­go dziec­ka i to dla­te­go odsia­du­ją oni czas swo­je­go wię­zie­nia na zmia­nę, tj. naj­pierw Sonia prze­by­wa­ła w aresz­cie domo­wy, a teraz poszła do wię­zie­nia, z kolei Este­vam po wyj­ściu z wię­zie­nia zacząl teraz przy dziec­ku odby­wać nało­żo­ny na nie­go areszt domo­wy.

::Ekumenizm.pl: Pro­te­stan­ci mają dość afe­rzy­stów