Konsekracja w Chinach
- 30 kwietnia, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
Podporządkowany państwu chiński Kościół katolicki konsekrował dziś nowego biskupa. Tym samym władze Chin zignorowały stanowisko Watykanu, który wzywał do opóźnienia wyświęcenia hierarchy. Bliskie już porozumienie między obydwoma państwami stanęło pod dużym znakiem zapytania. Większość z dotychczasowych nominacji biskupich w łonie kościoła państwowego zyskało aprobatę Watykanu. Przyszłe porozumienie między Pekinem a Rzymem miało zakładać, że każdy nowy biskup będzie miał akceptację obydwu […]
Podporządkowany państwu chiński Kościół katolicki konsekrował dziś nowego biskupa. Tym samym władze Chin zignorowały stanowisko Watykanu, który wzywał do opóźnienia wyświęcenia hierarchy. Bliskie już porozumienie między obydwoma państwami stanęło pod dużym znakiem zapytania.
Większość z dotychczasowych nominacji biskupich w łonie kościoła państwowego zyskało aprobatę Watykanu. Przyszłe porozumienie między Pekinem a Rzymem miało zakładać, że każdy nowy biskup będzie miał akceptację obydwu stron.
Jeszcze wczoraj mianowany przez Watykan biskup Hong Kongu, kard. Joseph Zen poprosił o opóźnienie konsekracji, najwyraźniej by zyskać czas na nowe negocjacje. Ordynowany dziś na biskupa Kunming o. Ma Yingling nie ma aprobaty papieża. Pekin odpowiedział polityką faktów dokonanych.
Jednym z dyplomatycznych celów Benedykta XVI była normalizacja stosunków z Chinami, a co za tym idzie unormowanie sytuacji zarówno oficjalnego, jak i podziemnego Kościoła katolickiego w tym kraju. Od kilku miesięcy dyplomaci obu stron prowadzili intensywne negocjacje. Ostatnią wciąż nierozwiązaną ważną kwestią był już tylko problem Tajwanu (Watykan jako jeden z niewielu krajów na świecie uznaje to państwo). Benedykt XVI zdawał się skłaniać ku zerwaniu stosunków z Tajwanem, by za tę cenę osiągnąć porozumienie z Chinami kontynentalnymi. Dzisiejsze wydarzenie podważa owoce dotychczasowych negocjacji; stawia też pod znakiem zapytanie chińską gotowość do zawarcia kompromisu z Watykanem. Być może jedyną ugodą, na jaką jest w stanie zgodzić się Pekin, jest porozumienie na wyłącznie chińskich warunkach.
Władze chińskie twierdzą, że podporządkowany państwu “kościół patriotyczny” liczy 4 miliony wiernych. Z kolei Watykan podaje, że wierny jego jurysdykcji podziemny Kościół katolicki w tym kraju skupia ok. 10 milionów katolików.
:: Ekumenizm.pl: Chiński mur wokół biskupów